pascha ;)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-04-08 08:18:56

Temat: Re: Przepis na pasche/ambrozje (cd)
Od: BasiaBjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik sp6mlz napisał:

> PS. Jestem pod wrażeniem - atakujesz Anię, która stanęła
> w Twojej obronie...

Władysław nie atakuje, Władysław dyskutuje, albowiem do tego służy grupa
dyskusyjna ;)
--
pa, BasiaBjk, obierając kilogram migdałów i słuchając:
JK:
Wiosną lody ruszyły, Panowie Przysięgli.
Zakwitają pustynie, śnieg się w słońcu zwęglił,
Bóg umiera na Krzyżu, ale zmartwychwstaje,
Kurczak z pluszu wysiedział Wielkanocne Jaje,
Baran z cukru nie martwi się losu koleją
Świtem ptaki w niebieskim zapachu szaleją.
Tyle razy to wszystko już się wydarzyło,
Więc dlaczego przed strachem chowamy się w miłość?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-04-08 08:56:06

Temat: Re: Przepis na pasche/ambrozje (cd)
Od: "sp6mlz" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!

BasiaBjk w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:c531u1$4nd$...@i...gazeta.pl...
> Użytkownik sp6mlz napisał:
>
> > PS. Jestem pod wrażeniem - atakujesz Anię, która stanęła
> > w Twojej obronie...
>
> Władysław nie atakuje, Władysław dyskutuje, albowiem do tego służy grupa
> dyskusyjna ;)

OK, masz rację. Ja jakiś niedzisiejszy jestem.
Murzyn pewnie?

Pozdrawiam serdecznie - Wojtek H.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-08 09:17:43

Temat: Re: Przepis na pasche/ambrozje (cd)
Od: BasiaBjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik sp6mlz napisał:

>>Władysław nie atakuje, Władysław dyskutuje, albowiem do tego służy grupa
>>dyskusyjna ;)
>
>
> OK, masz rację. Ja jakiś niedzisiejszy jestem.
> Murzyn pewnie?

Nie bierz do siebie, to tylko słowa, cytaty... :)
--
pa, BasiaBjk, co topi wosk, lecz nie na andrzejkowe wróżby...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-08 10:04:56

Temat: Re: Przepis na pasche/ambrozje (cd)
Od: "likaon" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "BasiaBjk" <b...@q...pl> napisał w wiadomości
news:c535ca$rlf$1@inews.gazeta.pl...
> > OK, masz rację. Ja jakiś niedzisiejszy jestem.
> > Murzyn pewnie?
>
> Nie bierz do siebie, to tylko słowa, cytaty... :)
Ooooo, nasz milusiński potrafi krew wypić, a dziurki nie zrobić.
A co do dyskusji, co kiedy wolno jeść, to zgłaszam wniosek historyczny -
mięso tylko w niedzielę!
Pozdrawiam Cię Basiu Bajarko
likaon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-08 10:28:31

Temat: Re: Przepis na pasche/ambrozje (cd)
Od: Maciej Jastrzebski <p...@a...man.lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora

sp6mlz <s...@p...onet.pl> wrote:
> OK, masz rację. Ja jakiś niedzisiejszy jestem.
> Murzyn pewnie?

Zaraz tam 'niedzisiejszy Murzyn'. Po prostu masz problemy ze zrozumieniem
lub interpretacją słowa pisanego, albo udajesz powyższe, czyli trollujesz.
Oba zjawiska w Usenecie dość popularne. Czepiłeś się jak pijany płotu(*) tego
przykładowego Murzyna, a tam nie Murzyn był ważny, ale przykład właśnie.
Równie dobrze Władysław mógł napisać o Japończykach, którym tak się spodobało
amerykańskie Halloween, że przez okrągły rok wsadzają świeczki w powycinane
dynie "bo to takie ładne". Też byś w każdym następnym poście w co drugim
zdaniu odmieniał Japończyka na wszystkie sposoby?

Pedro.

(*) Nie, nie uważam, że jesteś pijakiem - to tylko taka figura retoryczna.

--
#!/usr/bin/perl -- Maciej "Pedro" Jastrzebski p...@g...umcs.lublin.pl
open(h,${$|})?$_=<h>:f<vwy;$_.=<h>;split??;$=-=$=;wh
ile(!$S){$===48?exit:print
$_[$==unpack "x$?c",'&-$(T+$4+"4<+$T+!+$:!"g$B"< +!N/$(@!J$("$>h$B">4@(+!N&J'.
' $-4+J $>h$+f+J/J:-$g/(T$/(N</.+$&$d!/+J N0'];$?+=!$S;}

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-08 13:25:11

Temat: Re: Przepis na pasche/ambrozje (cd)
Od: m...@p...onet.pl (Kot) szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 2004-04-08 at 11:17, BasiaBjk wrote:

> pa, BasiaBjk, co topi wosk, lecz nie na andrzejkowe wróżby...

No wlasnie, a jakie bedziecie robic ozdoby swiateczno - kulinarne? Ja,
oprocz malowanych jaj, ktore sa absolunie obowiazkowe, mimo, ze powinnam
juz z tego wyrosnac, zrobie wiosenny lancuch z ciasta solnego (kwitnaco
- owocujaca jablon z listkami), mozliwe, ze barana jakiego, z ciasta
albo masla, co mi w rece wpadnie. Ale moze jeszcze cos?

--
Kot <m...@p...onet.pl>

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-08 14:03:07

Temat: Re: Przepis na pasche/ambrozje (cd)
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On 8 Apr 2004 15:25:11 +0200, m...@p...onet.pl (Kot)
wrote:

>On Thu, 2004-04-08 at 11:17, BasiaBjk wrote:
>
>> pa, BasiaBjk, co topi wosk, lecz nie na andrzejkowe wróżby...
>
>No wlasnie, a jakie bedziecie robic ozdoby swiateczno - kulinarne? Ja,
>oprocz malowanych jaj, ktore sa absolunie obowiazkowe, mimo, ze powinnam
>juz z tego wyrosnac, zrobie wiosenny lancuch z ciasta solnego (kwitnaco
>- owocujaca jablon z listkami), mozliwe, ze barana jakiego, z ciasta
>albo masla, co mi w rece wpadnie. Ale moze jeszcze cos?
>
>--
>Kot <m...@p...onet.pl>

eee tam, czegokolwiek do reki nie wezme zeby ulepic czy namalowac
i tak w koncu wyglada jak baba z torbami...

trys, bez talentow artystycznych
K.T. - starannie opakowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-08 14:04:31

Temat: Re: Przepis na pasche/ambrozje (cd)
Od: "sp6mlz" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Wladyslaw Los <w...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:2...@n...onet.pl...

(...)
> Tak więc uważam, że rezygnując z sernika, a jedząc, kiedy się da, paschę,
> tracisz. Tracisz przede wszystkim poczucie miary, stosowności, tego, co
(...)

Ja nic nie tracę, nie martw się. Mam prywatne poczucie miary, stosowności
i naprawdę jest żałosne mnie pouczać.
To prawda jem paschę jak Murzyn - na codzień, ale za to "ordynarną" zupę
cebulową na wodzie. Sprobuj takiej - zyskasz :-).

Tylko wiesz, ja uszanuję Twoje zdanie co lepsze - cebulowa na bulionie
czy na wodzie. I nie będę Ci wciskał, że jedyny "stosowny" sposób
to woda, a cała reszta to "brak miary, stosowności" itd.
Mimo, że w tej materii naprawdę bywa ortodoksyjnie.

Zdrówka - Wojtek H.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-08 14:19:14

Temat: Re: Przepis na pasche/ambrozje (cd)
Od: "likaon" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "sp6mlz" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c53m35$6k2$1@news.onet.pl...
> Użytkownik Wladyslaw Los <w...@o...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
> napisał:2...@n...onet.pl...

> Tylko wiesz, ja uszanuję Twoje zdanie co lepsze - cebulowa na bulionie
> czy na wodzie. I nie będę Ci wciskał, że jedyny "stosowny" sposób
> to woda, a cała reszta to "brak miary, stosowności" itd.
> Mimo, że w tej materii naprawdę bywa ortodoksyjnie.
Człowieku znalazłeś włos w potrawie, to wymiotuj w samotności, a nie na
grupę.
likaon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-08 14:31:24

Temat: Re: Przepis na pasche/ambrozje (cd)
Od: "sp6mlz" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!

Użytkownik Maciej Jastrzebski <p...@a...man.lublin.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:c539gf$1l3$...@n...lublin.pl...

> Zaraz tam 'niedzisiejszy Murzyn'. Po prostu masz problemy ze
zrozumieniem
> lub interpretacją słowa pisanego, albo udajesz powyższe, czyli trollujesz.
(...)

Nie Maciej. Po prostu staram się, żeby nigdy więcej nikt nie używał
argumentu koloru skóry jako kryterium "jakości".
I żebym mógł jeść to, co chcę i kiedy chcę! Do mojego gara ma prawo
zaglądać tylko moja wybranka!

Wiem, że pewnie Władysław nie napisze nigdy więcej o "murzyństwie".
I tylko to chcę osiągnąć.

No dobra, przyznam się - miałem nadzieję, że przeprosi i napisze
coś w zamian o Japończykach na przykład...
:-)))

Powodzenia - Wojtek H.