patelnia żeliwna - inauguracja?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-09-18 10:55:09
Temat: Re: patelnia żeliwna - inauguracja?Od: "Vefour" <h...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
zardzewieje dranstwo ......
"Irek Zablocki" <i...@w...de> wrote in message
news:9o4qv9$rti$00$2@news.t-online.com...
>
>
> > woda?????? Ja bym sie nie osmielil.
> >
> > V.
>
> Wo'da - o z kreska - ja tez nie. Szkoda. Zwykla woda -o jak Ola-
wystarczy.
>
> Irek
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2001-09-18 12:01:01
Temat: Re: patelnia żeliwna - inauguracja?Od: "Vefour" <h...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
:)))))) zeliwo a stal to rozne bajki. Ok, w sumie istotne, aby byla czysta,
pal licho jaka metoda .......
wspolczuje glu\odu przedobiadowego ........
rowniez glodny,
V.
"Irek Zablocki" <i...@w...de> wrote in message
news:9o77oj$al0$01$1@news.t-online.com...
>
> Vefour
> > zardzewieje dranstwo ......
> >
> ... i po to je sie smaruje olejem po wysuszeniu. Ach, wiesz co? Kup sobie
ze
> stali szlachetnej albo powlekane tytanem i nie czepiaj sie glodnego przed
> obiadem. Czlowiek chcial pomoc a to jak ten sceptyczny Smerf.
>
> Glodny
>
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-18 16:46:37
Temat: Re: patelnia żeliwna - inauguracja?Od: "EuGeniusz Dębski" <e...@d...art.pl> szukaj wiadomości tego autora
Hej!
JUż sam wszystko wiem. Kupiłem nie skandynawskie cudo tylko polskie, za 32
złote. Użyłem - raz, dziś i jestem b. zadowolony. Ale tzreba gorącą wodą i
mydłem zmyć warstwę /wosk?/, potem wysuszyć w stu stopniach, potem naoleić
lekko i wstawić do piekarnika na kolejne 2 godziny w temp. /tu była plama na
instrukcji, więc nie wiem, dałem na 70 stopni i na pół godziny/. POtem wyjąć
i działać. Oczywiście - odkręciłem drewnianą rączkę. POtem przykręciłem.
NIe polceam paniom. Ciężka jak sto dwadzieścia. Zona się ucieszyła - nie
będę robiła naleśników, bo nie dźwignę patelni!
Namaste!
EuGeniusz Dębski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-20 10:29:55
Temat: RE: patelnia żeliwna - inauguracja?Od: i...@r...com.pl (Klient - rzeczoznawcyap - info) szukaj wiadomości tego autora
To i ja się pochwalę. Za koszmarne pieniądze kupiłam sobie
rondel tytanowy !!! Nie było żadnych instrukcji przedużywczych, więc
uzyłam od razu (powidła śliwkowe cd.) i jestem zachwycona !!!
A waży swoją szosą. Z pól tonki ;-))
--
Maya
"When God made man, she was only testing"
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-01 00:12:15
Temat: Re: RE: patelnia żeliwna - inauguracja?Od: d...@a...com (DonJose) szukaj wiadomości tego autora
>To i ja się pochwalę. Za koszmarne pieniądze kupiłam sobie
>rondel tytanowy !!! Nie było żadnych instrukcji przedużywczych, wię
W takich wypadkach wazne sa instrukcje producenta. Moja zeliwna patelnia sluzy
mi juz od 15 lat. Trzeba ja bylo najpierw przygotowac - wlasnie olejem i
jeszcze czyms.
A co do innych materialow, dostalem na urodziny wielka patelnie z czegos so sie
nazywa analon. Grzeje i gotuje rewelacyjnie. Ale do klasycznych luizjanskich
potraw w dalszym ciagu uzywam zeliwnej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |