| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-11-16 21:15:05
Temat: Re: patent na canneloniUżytkownik Dario napisał:
> patent jest bardzo prosty i nie wymagajacy uzycia pompek, strzykawek i
> czegos tam jeszcze. Przygotoj cisto identyczne jak do lasagnia albo do
> tagliatelle, rozwalkoj cienko i pokroj w pasy o szerokosci 10 X 10 cm.
> ugotoj i rozloz na stole. Naloz farsz i zawin. tak sie robi orginalne
> canneloni w kazdym wloskim domu. odgrzej w piekarniku albo w mikrofalowce.
> smacznego
> Dario
>
>
ja wiem, wiem
ale ja leniwa jestem i gotowe rury w sklepie kupuje ;)
--
Justyna - walkie!
http://walkie.cegla.art.pl & http://shanties.art.pl
http://www.banana.szanty.pl/przs/grupa/index.php?act
ion=pokaz&id=25
Nawet ząb bywa wstawiony!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-11-16 21:37:14
Temat: Re: patent na canneloni
Użytkownik "walkie!"
<walkie_precz_ze_spamem@wroclaw_tu_cos_do_wywalenia.
net.pl> napisał w
wiadomości news:bp8p1a$c2c$1@SunSITE.icm.edu.pl...
> ale ja leniwa jestem i gotowe rury w sklepie kupuje ;)
Leniwa żona to skarb w domu, jak gotowa rura kupiona w sklepie.:]
dz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-17 11:19:47
Temat: Re: patent na cannelonia jak sie gotuje te rurki?, bo na moich nie ma instrukcji
Użytkownik "Magdalena Witkowska" <s...@x...pl> napisał w wiadomości
news:bp891b$fko$2@news.onet.pl...
> No tak, czemu ja nie pomyślałam o tej strzykawie? Ale jak kiedyś, dawno
> temu, robiłam canelloni, to przeszłam samą siebie - otóż niedoczytałam
> instrukcji i... ugotowałam w osolonek wodzie rurki. Rurki się pięknie
> ugotowały, ale nie były rurkami tylko płaskimi plackami. Co ja się
> namęczyłam, by to nafaszerować! Podarły sie te rurki, nie moglam ich
> otworzyc, bo sie pozaklejaly... Coz. Trzeba czytac instrukcje ;)
>
> Pozdrawiam
> Sasannka
> ---
> http://sasannka.xpect.pl
>
> --_--_--_--_--_--_--_--_--_--_--_--_--_--_--_--_--_-
-_--_--_--
>
> >> www.REBEL.pl <<
>
> Największy sklep z grami wszelkiego rodzaju w polskim Internecie!
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-17 21:03:48
Temat: Re: patent na canneloni> a jak sie gotuje te rurki?, bo na moich nie ma instrukcji
To się zapieka w piekarniku zalane jakims sosem. Chyba. :)
Pozdrawiam
Sasannka
---
http://sasannka.xpect.pl
--_--_--_--_--_--_--_--_--_--_--_--_--_--_--_--_--_-
-_--_--_--
>> www.REBEL.pl <<
Największy sklep z grami wszelkiego rodzaju w polskim Internecie!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-19 12:38:05
Temat: Re: patent na canneloniOn Sun, 16 Nov 2003 11:41:20 +0000, Krysia Thompson wrote:
> On Sun, 16 Nov 2003 12:28:47 +0100, "walkie!"
> <walkie_precz_ze_spamem@wroclaw_tu_cos_do_wywalenia.
net.pl>
> wrote:
>
>>Czy ma ktos patent na wypychanie canneloni? Lubie je ale jak sobie mysle
>>ze mam je nabijac to mnie sie odechciewa :(
>
>
> mala lyzeczka do nadziewania ;)))
Dokladnie - mam w domu taka malutka lyzezcke od kawy, zostala tylko jedna z
kompletu i glowne jej zastosowanie to wlasnie nadziewanie cannelloni.
mucher
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-21 06:03:10
Temat: Re: patent na canneloni| > wrote:
| >
| >>Czy ma ktos patent na wypychanie canneloni? Lubie je ale jak sobie mysle
| >>ze mam je nabijac to mnie sie odechciewa :(
| >
mozna nadzionko nalozyc do plastikowego woreczka, zrobic na rogu stosowny
otwor i napychac..
podobnie jak ozdoby do tortu sie robi, tyle, ze tutaj wpycha sie nadzionko
do srodka
Pozdrowka
Barbara
--
Zaloz prywatne forum:
http://forum.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-21 06:33:28
Temat: Re: patent na canneloniUzytkownik "Barbara" <b...@i...com.pl> napisal w wiadomosci:
> | >>Czy ma ktos patent na wypychanie canneloni?
> mozna nadzionko nalozyc do plastikowego woreczka, zrobic na rogu stosowny
> otwor i napychac..
> podobnie jak ozdoby do tortu sie robi, tyle, ze tutaj wpycha sie nadzionko
> do srodka
Mozna pokroic zólty ser w plastry, na kazdym z plastrów polozyc nieco
nadzionka, plaster zrolowac i wsunac do makaronowej rurki.
Proste i smaczne :) I rece w miare czyste :)
--
moooni
www.harlem.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |