pewność siebie ~ pozerstwo
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-11-20 09:43:54
Temat: pewność siebie ~ pozerstwoOd: t...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora
Rozmawiałem wczoraj z pewną kobietą (mówiąc jej dużo o moich
spotrzeżeniach na temat pozerstwa i pozerów) i ona zwróciła mi uwagę
na związek między pozerstwem a pewnością siebie. Istotnie
ci pozerzy, których obserwowałem, są chyba w jakiś taki szturmowy
sposób pewni siebie. Ja który jestem człowiekiem, który pozerstwo
zminimalizował sobie do poziomu blisko zera nie mam tego typu
pewności siebie. Czy ktoś wie coś na ten temat? Może jest jakaś
literatura ntt? yo
ghost
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2002-11-20 10:15:24
Temat: Re: pewność siebie ~ pozerstwoOd: "Kis Smis" <k...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
t...@p...onet.pl napisał(a):
> Rozmawiałem wczoraj z pewną kobietą (mówiąc jej dużo o moich
> spotrzeżeniach na temat pozerstwa i pozerów) i ona zwróciła mi uwagę
> na związek między pozerstwem a pewnością siebie. Istotnie
> ci pozerzy, których obserwowałem, są chyba w jakiś taki szturmowy
> sposób pewni siebie. Ja który jestem człowiekiem, który pozerstwo
> zminimalizował sobie do poziomu blisko zera nie mam tego typu
> pewności siebie. Czy ktoś wie coś na ten temat? Może jest jakaś
> literatura ntt? yo
Pewność siebie można rozumieć jako przeświadczenie, że cokolwiek zrobimy
zostanie zaakceptowane. Pozerstwo można rozumieć jako robienie czegoś tylko
po to żeby zyskac akceptacje. Stąd naturalne jest, że pozerzy którzy mają
doświedczenie że ich pozy są akceptowane, opierają swoją pewność siebie na
tym doświadczeniu. Boją się jednak że bez póz akceptacji nie będzie, więc
pozy kontynuują.
Jeżeli twoje ograniczenie pozerstwa było zbyt hurtowe, być może pozbawiłes
się zbyt wielu doświadczeń społecznej akceptacji, podziwu itp.
Nie przesadzaj więc z tym zeropozerstwem, nie mówiąc o antypozerstwie, które
w gruncie rzeczy jest tym samym co pozerstwo tylko adresowanym do innych osób.
pozdr
kis
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-20 11:32:57
Temat: Re: pewność siebie ~ pozerstwoOd: t...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora
> Pewność siebie można rozumieć jako przeświadczenie, że cokolwiek zrobimy
> zostanie zaakceptowane. Pozerstwo można rozumieć jako robienie czegoś tylko
> po to żeby zyskac akceptacje.
(ja widzę pozerstwo w jego istocie z lekka inaczej, raczej jako "czary",
oszustwa)
> Stąd naturalne jest, że pozerzy którzy mają
> doświedczenie że ich pozy są akceptowane, opierają swoją pewność siebie na
> tym doświadczeniu. Boją się jednak że bez póz akceptacji nie będzie, więc
> pozy kontynuują.
Być może właśnie tak jest, tzn. pozerzy zyskali doświadczenie, że
ich chwyty działają i zostali dzięki temu wyposażeni w oręż tych
chwytów. Ja nie mam takich sztuczek opanowanych, chyba nie było
by trudno je opanować, ale one chyba opierają się na oszustwie,
z tego powodu raczej nie można ich stosować.
>
> Jeżeli twoje ograniczenie pozerstwa było zbyt hurtowe, być może pozbawiłes
> się zbyt wielu doświadczeń społecznej akceptacji, podziwu itp.
ha ha ha :) To akurat mnie nie martwi. Boleję nad czym innym, jeśli widzisz
jak głupi, jak chorzy (*), są niektórzy ludzie to jest dosyć bolesne,
jest to pomieszanie rozpaczy i bezsilności ze zdziwieniem, trochę ze
współczuciem (oraz z blaskiem trzeba dodać jakiegoś nowego słońca)
>
> Nie przesadzaj więc z tym zeropozerstwem, nie mówiąc o antypozerstwie, które
> w gruncie rzeczy jest tym samym co pozerstwo tylko adresowanym do innych osób.
>
Istotnie możliwe, że ja przesadzam z lekka z tym. (tj z niechęcią do
chwytów) Sam się nad tym zastanawiam, bo wpadam przez to w tarapaty.
Ale chyba jednak nie. A może jednak? No niech to, to są właśnie moje
rozterki. Jeśli ktoś wie coś cennego na poruszane tematy niech koniecznie
napisze.
Co do antypozerstwa to nie jestem pewien czy jest to pozerstwo adresowane
do innych osób. Co to jest antypozerstwo? Można uciec od pozerstwa, trzeba
zrozumieć czym ono jest, po czym nie stosować.
> pozdr
> kis
(*) wiem co mówię
(ostrzezenie, dla tych co używają niusy.onet.pl, wyglada na to, że
jeśli wklepujesz zbyt długo wiadomość w okienku, to później ci się
ona nie wyśle, wiec róbcie kopie)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-20 12:09:51
Temat: Re: pewność siebie ~ pozerstwoOd: t...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora
> jak głupi, jak chorzy (*), są niektórzy ludzie to jest dosyć bolesne,
(tu myślę właśnie np. o pozerach, [albo o ludziach sprawiających ból
innym, bo ten chwyt też działa] - nie zaś o wspaniałych, cierpiących
z powodu tych pierwszych, i nie mogących się z tym uporać ludziach.
Ważne bym tu nie został źle zrozumiany) ghost
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-20 12:12:07
Temat: Re: pewność siebie ~ pozerstwoOd: t...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora
no i dodam: if you want more information look, listen and read nabokov
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-20 21:46:44
Temat: Re: pewność siebie ~ pozerstwoOd: j...@d...one.pl (John Dreamer) szukaj wiadomości tego autora
:: t...@p...onet.pl:
> Rozmawiałem wczoraj z pewną kobietą (mówiąc jej dużo o moich
> spotrzeżeniach na temat pozerstwa i pozerów) i ona zwróciła mi uwagę
> na związek między pozerstwem a pewnością siebie. Istotnie
> ci pozerzy, których obserwowałem, są chyba w jakiś taki szturmowy
> sposób pewni siebie.
Związek jest taki, że pozerstwo w znakomitej większości to właśnie
zgrywanie pewnego siebie.
--
John Dreamer
...riding through the dark...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-21 15:23:57
Temat: Re: pewność siebie ~ pozerstwoOd: "Kis Smis" <k...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
t...@p...onet.pl napisał(a):
> no i dodam: if you want more information look, listen and read nabokov
Dla mnie maniera pisania łańcuszkowych komentarzy do swoich tekstów jest
pozerstwem, a wspominanie nabokowa po angielsku szpanerstwem.
pozdr
kis
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-21 17:12:01
Temat: Re: pewność siebie ~ pozerstwoOd: e...@o...pl szukaj wiadomości tego autora
Sorki za dygresję, ale jak długo wysyła się wiadomość - godzinę, dwie, czy
krócej?
Enni
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-21 18:32:53
Temat: Re: pewność siebie ~ pozerstwoOd: j...@d...one.pl (John Dreamer) szukaj wiadomości tego autora
:: e...@o...pl:
> Sorki za dygresję, ale jak długo wysyła się wiadomość - godzinę, dwie, czy
> krócej?
Na grupy dyskusyjne? Zależnie od serwera, ale nie powinno przekroczyć
kilku minut. Czas rozejścia się po serwerach raczej nie powinien
przekroczyć godziny.
A dlaczego pytasz?
--
John Dreamer
...riding through the dark...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-21 19:02:15
Temat: Re: pewność siebie ~ pozerstwoOd: e...@o...pl szukaj wiadomości tego autora
>
> Na grupy dyskusyjne? Zależnie od serwera, ale nie powinno przekroczyć
> kilku minut. Czas rozejścia się po serwerach raczej nie powinien
> przekroczyć godziny.
>
> A dlaczego pytasz?
>
> --
> John Dreamer
> ...riding through the dark...
Zjadło mi jedną wypowiedź :-)
enni
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |