piccata?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2001-07-31 17:57:23

Temat: piccata?
Od: "kachna" <k...@w...ps.pl> szukaj wiadomości tego autora

a cóż to jest? i jak sie to coś robi?
kachna
'

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-07-31 18:05:26

Temat: Re: piccata?
Od: "Kaliope" <k...@p...krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "kachna" <k...@w...ps.pl> napisał w wiadomości
news:9k6rjs$8n2$1@news.tpi.pl...
> a cóż to jest? i jak sie to coś robi?
> kachna
> '
>
>
Hejka!

Cielecina (w plastrach, rozbita ), ktora wklada sie do ciasta nalesnikowego
i smazy;-) Calkiem dobre, dlugo nie wiedzialam, ze to sie tak nazywa, z mama
mowilysmy na piccate "falszywe eskalopki" ;-) Potrawa sadzac po nazwie
pochodzi z kuchni wloskiej;-)

Pozdrowionka,

Kaliope
--
Barbara Łączna
k...@p...krakow.pl
ICQ 73558372

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-07-31 18:53:25

Temat: Re: piccata?
Od: "b...@2...onet.pl" <i...@c...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

nie wiem,ale mogę dać kilka fajnych przepisów na zupy krem w zamian za
szybkie,treściwe (może być tłuściutkie) pyszne danko wyjazdowe.
fakturka
Użytkownik kachna <k...@w...ps.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9k6rjs$8n2$...@n...tpi.pl...
> a cóż to jest? i jak sie to coś robi?
> kachna
> '
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry