pieczen huzarska i sosik

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-03-16 18:33:11

Temat: pieczen huzarska i sosik
Od: "Mikie" <m...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

witam!

pare przepisow (wybralem te krotsze) z wymienionej wczesniej ksiazki("Dobra
wiesc, niosa jesc" Natalia Bojarska i Bronislaw Wieczorkiewicz):

z rozdzialu "mieso, drob wedliny": pieczen huzarska (XIX w.):

"Polędwica lub inna dobra sztuka, opieka się na rożnie masłem polewając.
Dobroć każdej pieczenie wiele na tem zależy, aby jej nie dać wzszchać, ani
ją piec zbyt nagle, od pierwszego więc zagrzewania się jej trzeba ją polewać
masłem, aby nie dopuścić do ulatywania z niej najprzednejszego zapachu i
smaku. Z drugiej strony poszatkowawszy miałko kilka cebul i sok z nich nieco
wzcisnąwszy, zarobić je z tartą bułką, młodem masłem, kilką żółtkami, nieco
pieprzu i szczypiorku. Dobrze te wszystko wzmieszać, ponakrawać głęboko
pieczeń, tą massą przekładać, włożyć do rądla, podlać rosołem lub gąszczem
(przecierem z jarzyn), nakryć i w piecu do należytej miękkości dopiec. Daje
się potem z własnzm jej sosem."

rozdział sosy: sos tatarsko-polski (XIX w.)

"Weź jaj całych na twardo gotowanzch cztery, rozgnieć grabką drewnianą do
sałaty, daj soli białej miałko tłuczonej szczyptę, pieprzu czarnego tyleż,
lej oliwy po trochu, aż się sos zrobi gładki. Nasyp cukru miałkiego dużą
łyżkę, tyleż musztardy, sok z jednej cytryny, mieszaj.
Taki sos daje się na święconem do zimonej cielęciny lub szynki. Można do
niego dołączyć obranej rzerzuchy lub młodej sałaty".

Są jeszcze m.in. rozdziały: kącik jaroszów, domowe wódki, nalewki i, UWAGA:
"Im gość niespodziewańszy tym wdzięczniejszy".

pozdrawiam!
--

Lukasz Madeksza
m...@p...fm