« poprzedni wątek | następny wątek » |
311. Data: 2007-09-06 20:52:52
Temat: Re: pieniadze w malzenstwieKaska pisze:
> Piszac "szkoda mi tego typu ludzi " mialam na mysli Kri Za, jak chyba dalo
> sie zauwazyc. Do reszty nic nie mam.
Na jedno wychodzi.
> Trudno lubic kogos , kto twierdzi ( w zasadzie mnie nie znajac kompletnie),
> ze zna mnie lepiej niz ja siebie.
> I to tyle.
Rozumiem i popieram. Ale żałowanie odpuść sobie, bo graniczy z pogardą.
L.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
312. Data: 2007-09-06 21:35:09
Temat: Re: pieniadze w malzenstwieDnia Thu, 06 Sep 2007 22:52:52 +0200, Lolalna Loja napisał(a):
>
> Rozumiem i popieram. Ale żałowanie odpuść sobie, bo graniczy z pogardą.
Nie z pogarda... żalowanie/zal jest tutaj raczej oznaka wq... ze nie dalo
sie tak latwo zmanipulowac. Zobacz E. jakos kasa vel kaska vel gotowka
wiecej nic nie napisala o kwestii finansowej i o "dobru dziecka", wiesza
sie jedynie na Tobie bo czuje mile klepniecia po plecach. Nie tylko ja
ocenilem jej zachowanie jako negatywne, ale mi sie dostalo bo mam meski
nick :P
Kri Z z trabka i kastanietami :P OLE
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
313. Data: 2007-09-07 07:30:25
Temat: Re: pieniadze w malzenstwieOn 6 Wrz, 23:35, ps <b...@c...cyk> wrote:
> Nie z pogarda... żalowanie/zal jest tutaj raczej oznaka wq... ze nie dalo
> sie tak latwo zmanipulowac.
Zartujesz. To jest zwykla pogarda dla innych, nic wiecej. "Zal mi
ciebie, jestes kretynka, twoich dzieci tez mi zal". Moze dla ciebie to
oznaka "niezmanipulowania" - dla mnie buractwa.
> Zobacz E. jakos kasa vel kaska vel gotowka
> wiecej nic nie napisala o kwestii finansowej i o "dobru dziecka", wiesza
> sie jedynie na Tobie bo czuje mile klepniecia po plecach. Nie tylko ja
> ocenilem jej zachowanie jako negatywne,
A ja nie. E. bardzo lubie, uwazam, ze to madra dziewczyna i dopoki nie
wyskoczy w twoim stylu raczej nic tego nie zmieni. Ja tez wole
przebywac z ludzmi ktorzy mnie lubia a nie z banda wszystkowiedzacych,
ktorzy lepiej znaja moje zycie i motywy niz ja sama. BTW co do wyzej
wymienionych spraw mam identyczne zdanie jak Eulalka i uwazam, ze
ludzie, ktorzy przez to osobiscie nie przeszli powinni bardzo
ostroznie wydawac sady, bo czesc ich wzietych z koszmosu wypowiedzi
moze byc zwyczajnym skurwysynstwem.
> ale mi sie dostalo bo mam meski
> nick :P
Tworz sobie dalej teorie - wyglada na to, ze pomagaja Ci odreagowac
stres zycia codziennego...
L.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
314. Data: 2007-09-07 20:33:35
Temat: Re: pieniadze w malzenstwie
Użytkownik "Elske" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1189150225.974808.312440@19g2000hsx.googlegroup
s.com...
.
Zartujesz. To jest zwykla pogarda dla innych, nic wiecej. "Zal mi
ciebie, jestes kretynka, twoich dzieci tez mi zal".
o nie nie.... stalo jak byk "szkoda mi tego typu ludzi do upadlego
broniacych
swojego jedynie slusznego zdania, pozbawionych empatii, z gory wiedzacych co
druga osoba mysli, i co "knuje"."
A to jest wyrazenie wspolczucia , smutny wyraz na mojej twarzy, a nie
pogardliwy.Wspolczucie (a nie pogarda) wobec zacietrzewienia i jakiego
takiego, chyba, sądzenia kogos "po sobie". Od litosci do pogardy, wbrew
pozorom, nie tak blisko. Do pogardy trzeba pewnej dozy nienawisci.
To internet, nie znasz do konca moich intencji. Mozna przypuszczac , a nie
z pelnym przekonaniem twierdzic.
"Zal mi ciebie, jestes kretynka, twoich dzieci tez mi zal" -to Twoja
interpretacja.
Nadinterpretacja.
pozdr.
K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
315. Data: 2007-09-08 15:52:33
Temat: Re: pieniadze w malzenstwieKaska pisze:
> Zartujesz. To jest zwykla pogarda dla innych, nic wiecej. "Zal mi
> ciebie, jestes kretynka, twoich dzieci tez mi zal".
>
> o nie nie.... stalo jak byk "szkoda mi tego typu ludzi do upadlego
> broniacych
> swojego jedynie slusznego zdania, pozbawionych empatii, z gory wiedzacych co
> druga osoba mysli, i co "knuje"."
Jak dla mnie na jedno wychodzi.
> A to jest wyrazenie wspolczucia , smutny wyraz na mojej twarzy, a nie
> pogardliwy.
Jaaasne. Szkoda mi was, jesteście tacy głupi. Bajerować to my ale nie
nas. Po prostu następnym razem przeczytaj 3 razy zanim wyślesz.
> "Zal mi ciebie, jestes kretynka, twoich dzieci tez mi zal" -to Twoja
> interpretacja.
To jest uproszczony cycat. I to akurat nie z Ciebie. Chodzi o schemat.
L.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
316. Data: 2007-09-08 18:08:24
Temat: Re: pieniadze w malzenstwie
Użytkownik "Lolalna Loja" <s...@n...o2.pl> napisał w wiadomości
news:fbug70$jt9$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> To jest uproszczony cycat. I to akurat nie z Ciebie. Chodzi o schemat.
>
> L.
mamy, widac, inne schematy.
I nie ma o co drzec szat, jak dla mnie.
K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
317. Data: 2007-09-14 02:45:45
Temat: Re: pieniadze w malzenstwieW wiadomości:fb28og$2t4$...@n...news.tpi.pl,
Kaska <l...@w...pl> napisał(a):
> Użytkownik "Mariusz Kruk" <M...@e...eu.org> napisał w
>
>> Łomatko. To jest do ustalenia między wami.
>> To tak jakbyś pytała nas, czy masz dziś wieczorem założyć lnianą
>> koszulę nocną, czy zwiewną koszulkę i stringi.
>>
>
> jest konflikt na tym punkcie i stad moja prosba o Wasza opinnie w tym
> temacie....
Skoro prosisz o opinie, to moim zdaniem pójdź na kompromis i załóż lnianą
koszulę nocną i stringi.
pozdrawiam Tatiana
--
Jeśli trzymasz miłość zbyt słabo, odleci;
jeśli ją ściśniesz za mocno, umrze. Oto jedna z zagadek
/Tom T. Hall/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
318. Data: 2007-09-16 19:17:36
Temat: Re: pieniadze w malzenstwie
Użytkownik "Kaska" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fb7488$od7$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał
>
>> IMO oboje mają spore zasługi w tym, że ze sobą być ne umieją.
>> Mąż K. jest "oziębłą i sknerzastą kreaturą", sama K. za to próbuje ugrać
>> sobie "cichy kąt ciepły piec"
>>
>
>
> wiesz, nie twierdze, ze jestem idealna, i tylko maz mial udzial w
> rozpadzie malzenstwa, ale co do "cichego kata cieplego pieca' to mialam to
> u siebie, w Lodzi, akurat o to mi najtrudniej w W-wie.
> Dosc latwo ferujesz wyroki nie znajac calej sytuacji.
> Jesli chodzi o ta cholerna kase, od poczatku chcialam i chce sie skladac
> po prostu na zycie i na oplaty, po rowno. Trzy dni temu przyjechalam i
> jest to moment przejsciowy, jestem w trakcie zalatwiania pracy. Maz jednak
> chce ukladu po pol pensji kazdy , a ja calosc z wynajmu. Dla mnie to nie
> jest sprawiedliwe, i stad prosba o opinie. A nie o osądy i krytykanctwo.
> K.
Wszystko miałas. Pieniadze. Ciepły kat. TO po cholere to rozwaliłas i teraz
smecisz na grupie.
Facet Ci nie odpowiada to go zostaw poki jeszcze masz oszczedności.
A jak Ci odpowiada to zadbaj o rodzine a nie tracisz czas na pierdoły na
grupach .
Foti
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |