« poprzedni wątek | następny wątek » |
301. Data: 2007-09-05 19:31:42
Temat: Re: pieniadze w malzenstwieKaska pisze:
> pewnie tak, pewnie niepotrzebnie dalam sie poniesc, bo w zasadzie na
> codzien zwyczajnie szkoda mi tego typu ludzi do upadlego broniacych
> swojego jedynie slusznego zdania, pozbawionych empatii, z gory wiedzacych co
> druga osoba mysli, i co "knuje".
Powinnaś w takim razie zmienić grupę.
Nikt nie lubi tych, którym szkoda reszty - z jakiegokolwiek bądź powodu
(słusznego czy nie),
L.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
302. Data: 2007-09-05 19:34:43
Temat: Re: pieniadze w malzenstwieps pisze:
Ty się nauczysz w końcu ciąć te tasiemce?
> moze rzeczywiscie potrzebujecie dla bycia razem
> jakiegos madrego terapeuty (najlepiej 2 kolejnych - faceta i kobiety) moze
> to bedzie kosztowalo, ale jezeli chcecie zweryfikowac moze warto.
Zawsze warto. Chociażby po to, żeby zrozumieć czego się nie chce.
> Mi sie
> wydaje, ze problem nie polega na Waszym byciu razem, a generalnym
> nieprzystosowaniu do bycia z kims.
Z kimś jak z kimś. Na pewno ze sobą. Są ludzie, którzy nie pasują do
siebie choćby nie wiem co. A do kogo innego pasują.
> Czasami nalezy najpierw skopac dupe, aby ktos laskawie wysluchal, a nie
> oczekiwal zalozej wczesniej "rady".
Głupia metoda. Zwłaszcza w przypadku osoby, której się na oczy nie
widziało. Żaden terapeuta tak nie robi.
L.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
303. Data: 2007-09-05 19:59:09
Temat: Re: pieniadze w malzenstwieDnia Wed, 05 Sep 2007 21:30:27 +0200, Lolalna Loja napisał(a):
> ps pisze:
>
>> Zdecydowanie z innej strony - tej jedynej slusznej :P
>
> Dla kogo słusznej dla tego słusznej. Jakiś czas temu straciłeś dla mnie
> wiarygodność pod kilkoma względami, więc jakoś tak w Twoje "jedynie
> słuszne" nie za bardzo wierzę.
I slusznie :P bo to jest "moje jedynie sluszne" a nie moje"jedynie sluszne"
:P
Co do wiarygodnosci, trudno lub przykro mi, ale na "wiarygodnosci" netowej
srednio mi zalezy.(wiarygodnosci jako zgodnosci podawania "faktow" w
virtualu a realem sa pewne w rzeczy samej czasami duze rozbieznosci, ale
taki jest virtual - zbyt duzo przypadkowych ludzi, z ktorymi pewnie w realu
nigdy bysmy nie mieli kontaktu - tu jest "plus dodatni" i "plus ujemny"
netu)
Pozdrawiam
Kri Z ewolujacy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
304. Data: 2007-09-05 20:25:49
Temat: Re: pieniadze w malzenstwieDnia Wed, 05 Sep 2007 21:34:43 +0200, Lolalna Loja napisał(a):
> ps pisze:
>
> Ty się nauczysz w końcu ciąć te tasiemce?
>
Tne, chyba ze stanowia logiczna calosc.
>> Mi sie
>> wydaje, ze problem nie polega na Waszym byciu razem, a generalnym
>> nieprzystosowaniu do bycia z kims.
>
> Z kimś jak z kimś. Na pewno ze sobą. Są ludzie, którzy nie pasują do
> siebie choćby nie wiem co. A do kogo innego pasują.
>
To chyba tez nie tak, sa ludzie ktorzy lacza sie w pary nie bedac na to
gotywmi, zbyt mlodymi itd. itp. Przewaznie 2 malzenstwo jest na innych
zasadach, ale nie dlatego, ze partnera z pierwszego sie nie pasowalo, a z
tego powodu, ze w kolejnym zupelnie inaczej sie patrzy na swiat i czlowiek
potrafi o wiele wiecej odpuscic (takze nieswiadomie). Sa tez jednostki,
ktore nawet w 53 malzenstwie tego nie beda potrafily.
>> Czasami nalezy najpierw skopac dupe, aby ktos laskawie wysluchal, a nie
>> oczekiwal zalozej wczesniej "rady".
>
> Głupia metoda. Zwłaszcza w przypadku osoby, której się na oczy nie
> widziało. Żaden terapeuta tak nie robi.
>
Nie wiem u ilu terapeutow bylas, ale zapewne gdyby na wejsciu skopal Ci
dupe (nawet w dobrych intencjach) to juz byc mu wiecej na chlebek nie dala,
prawda? Widzisz juz zwiazek?
Co do kopania - nie masz racji, nawet przy zwyklej histerii trzeba "walnac
w pysk".
Kri Z psychokiller :P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
305. Data: 2007-09-05 20:29:31
Temat: Re: pieniadze w malzenstwieDnia Wed, 05 Sep 2007 21:31:42 +0200, Lolalna Loja napisał(a):
> Nikt nie lubi tych, którym szkoda reszty - z jakiegokolwiek bądź powodu
> (słusznego czy nie),
Zwlaszcza kelnerki i szatniarze ;) Na szczescie zawsze zostawiam napiwki
(czyli mnie lubia???) :P
Kri Z (w tym zakresie) konwencjonalny
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
306. Data: 2007-09-05 21:43:42
Temat: Re: pieniadze w malzenstwie
Użytkownik "Lolalna Loja" <s...@n...o2.pl> napisał w wiadomości
news:fbn05i$auv$2@nemesis.news.tpi.pl...
> Kaska pisze:
>
>> pewnie tak, pewnie niepotrzebnie dalam sie poniesc, bo w zasadzie na
>> codzien zwyczajnie szkoda mi tego typu ludzi do upadlego broniacych
>> swojego jedynie slusznego zdania, pozbawionych empatii, z gory wiedzacych
>> co druga osoba mysli, i co "knuje".
>
> Powinnaś w takim razie zmienić grupę.
> Nikt nie lubi tych, którym szkoda reszty - z jakiegokolwiek bądź powodu
> (słusznego czy nie),
>
> L.
Piszac "szkoda mi tego typu ludzi " mialam na mysli Kri Za, jak chyba dalo
sie zauwazyc. Do reszty nic nie mam.
Trudno lubic kogos , kto twierdzi ( w zasadzie mnie nie znajac kompletnie),
ze zna mnie lepiej niz ja siebie.
I to tyle.
pozdrawiam
k.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
307. Data: 2007-09-06 06:13:34
Temat: Re: pieniadze w malzenstwieUżytkownik "ps" <b...@c...cyk> napisał w wiadomości
news:5zt9r43llg22$.9cxw8jg8u9z0$.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 05 Sep 2007 21:34:43 +0200, Lolalna Loja napisał(a):
>
>> Z kimś jak z kimś. Na pewno ze sobą. Są ludzie, którzy nie pasują do
>> siebie choćby nie wiem co. A do kogo innego pasują.
>>
> To chyba tez nie tak, sa ludzie ktorzy lacza sie w pary nie bedac na to
> gotywmi, zbyt mlodymi itd. itp.
Nie ma określonego momentu osiągnięcia dojrzałości. Emocjonalnej zwłaszcza.
> Przewaznie 2 malzenstwo jest na innych
> zasadach, ale nie dlatego, ze partnera z pierwszego sie nie pasowalo, a z
> tego powodu, ze w kolejnym zupelnie inaczej sie patrzy na swiat i czlowiek
> potrafi o wiele wiecej odpuscic (takze nieswiadomie).
Nie zgadzam się.
> Sa tez jednostki,
> ktore nawet w 53 malzenstwie tego nie beda potrafily.
Zgadzam się.
Ale oni próbują i próbują. Czy im tego zabronić? Czy zasugerować im klasztor?
>>> Czasami nalezy najpierw skopac dupe, aby ktos laskawie wysluchal, a nie
>>> oczekiwal zalozej wczesniej "rady".
>> Głupia metoda. Zwłaszcza w przypadku osoby, której się na oczy nie
>> widziało. Żaden terapeuta tak nie robi.
>>
> Co do kopania - nie masz racji, nawet przy zwyklej histerii trzeba "walnac
> w pysk".
>
> Kri Z psychokiller :P
Specjalista od prowokatywnej, tak? :-)
Qra, dupa nie psychoterapeuta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
308. Data: 2007-09-06 06:14:41
Temat: Re: pieniadze w malzenstwieUżytkownik "Lolalna Loja" <s...@n...o2.pl> napisał w wiadomości
news:fbn03d$c7v$1@atlantis.news.tpi.pl...
> ps pisze:
>
>> Czasami nalezy najpierw skopac dupe, aby ktos laskawie wysluchal, a nie
>> oczekiwal zalozej wczesniej "rady".
>
> Głupia metoda. Zwłaszcza w przypadku osoby, której się na oczy nie widziało.
> Żaden terapeuta tak nie robi.
Robią robią. Tylko że to trzeba bardzo umiejętnie. Pacjent się czasem nawet nie
zdąży zorientować, a jest skopany na maksa.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
309. Data: 2007-09-06 20:49:50
Temat: Re: pieniadze w malzenstwieps pisze:
> To chyba tez nie tak, sa ludzie ktorzy lacza sie w pary nie bedac na to
> gotywmi, zbyt mlodymi itd. itp. Przewaznie 2 malzenstwo jest na innych
> zasadach, ale nie dlatego, ze partnera z pierwszego sie nie pasowalo, a z
> tego powodu, ze w kolejnym zupelnie inaczej sie patrzy na swiat i czlowiek
> potrafi o wiele wiecej odpuscic (takze nieswiadomie).
Jak patrzę na mojego ex to zdolność odpuszczania gwałtownie mi maleje...
> Sa tez jednostki,
> ktore nawet w 53 malzenstwie tego nie beda potrafily.
Nie mówię nie.
>> Głupia metoda. Zwłaszcza w przypadku osoby, której się na oczy nie
>> widziało. Żaden terapeuta tak nie robi.
>>
> Nie wiem u ilu terapeutow bylas,
U żadnego. Natomiast znam paru. Sama mało nie wylądowałam na
resocjalizacji (jako student a nie potencjalny pacjent).
> ale zapewne gdyby na wejsciu skopal Ci
> dupe (nawet w dobrych intencjach) to juz byc mu wiecej na chlebek nie dala,
> prawda? Widzisz juz zwiazek?
Nie. Bo problem bym dalej miała ale nie szukałabym już pomocy. Przy
drobiazgach to skutkuje. Przy poważniejszych historiach tylko wpędza
coraz głebiej w niemożność. Kopa też trzeba wiedzieć kiedy sprzedać.
> Co do kopania - nie masz racji, nawet przy zwyklej histerii trzeba "walnac
> w pysk".
Za dużo telewizji ogladałeś.
L.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
310. Data: 2007-09-06 20:51:42
Temat: Re: pieniadze w malzenstwieQrczak pisze:
>> Głupia metoda. Zwłaszcza w przypadku osoby, której się na oczy nie
>> widziało. Żaden terapeuta tak nie robi.
>
> Robią robią. Tylko że to trzeba bardzo umiejętnie. Pacjent się czasem
> nawet nie zdąży zorientować, a jest skopany na maksa.
Taki, którego terapeuta nie widział jeszcze nawet na oczy? Kop musi mieć
odpowiednią siłę i trafić tam gdzie trzeba - za słaby nie poskutkuje za
mocny może dobić. Do tego trzeba z człowiekiem porozmawiać i to na pewno
nie przez internet.
L.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |