| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-10-03 08:15:10
Temat: pieprzone radioJuż nie wiem co robić. Kolega z pokoju w biurze słucha radia eska, które
nadaje w wiekszości młotkowatą muzykę, prezentrerzy nakręcają paplaniem
tempo, a to wszystko jak dla mnie ciut za głośno czy na zbyt wysokich
obrotach. Na radio sie godzę, nich tam, ale cicho, no i lepiej jak była
trójka, jednak za każdym razem jednak wraca na eskę. Dziś znów. Mówiłem nie
raz, żeby ciszej, no ale on jakby nie rozumiał, przecież lubi muzykę hm..
muzykę... Tylko, że np. radio jazz nie ma tu szans. Mnie to w ogóle rozprasza
i nie mogę się porządnie skupić.
Mam ochotę walnąć radiem w ścianę, tak mnie ta stacja denerwuje. Czy kolegę
radiem? Co lepsze?
Czy to cos ze mną?
Jerzy
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-10-03 08:19:46
Temat: Re: pieprzone radio
Użytkownik "Jerzy (Dusk)" <d...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bljb6e$b1k$1@inews.gazeta.pl...
> Mam ochotę walnąć radiem w ścianę, tak mnie ta stacja denerwuje. Czy
kolegę
> radiem? Co lepsze?
Jak tego nie zrobisz, za pol roku radio eska bedzie Twoim ulubionym
radiem;-))
izela- od lat tylko rmf
> Czy to cos ze mną?
>
> Jerzy
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-03 09:14:21
Temat: Re: pieprzone radio
Użytkownik "Jerzy (Dusk)" <d...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bljb6e$b1k$1@inews.gazeta.pl...
> Już nie wiem co robić. Kolega z pokoju w biurze słucha radia eska, które
> nadaje w wiekszości młotkowatą muzykę, prezentrerzy nakręcają paplaniem
> tempo, a to wszystko jak dla mnie ciut za głośno czy na zbyt wysokich
> obrotach. Na radio sie godzę, nich tam, ale cicho, no i lepiej jak była
> trójka, jednak za każdym razem jednak wraca na eskę. Dziś znów. Mówiłem
nie
> raz, żeby ciszej, no ale on jakby nie rozumiał, przecież lubi muzykę hm..
> muzykę... Tylko, że np. radio jazz nie ma tu szans. Mnie to w ogóle
rozprasza
> i nie mogę się porządnie skupić.
> Mam ochotę walnąć radiem w ścianę, tak mnie ta stacja denerwuje. Czy
kolegę
> radiem? Co lepsze?
> Czy to cos ze mną?
>
> Jerzy
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
Porozmawiaj z szefem,
jeżeli to obniża twoją wydajność w pracy
powinien zareagować...
może warto by pomyśleć o zmianie pokoju.
Edyta
PS: A zwracałeś koledze uwagę, by ściszył muzykę
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-03 09:28:27
Temat: Re: pieprzone radioW pewien jesienno-wietrzny dzionek nieśmiały kotek Jerzy (Dusk) zaplumkał w
<bljb6e$b1k$1@inews.gazeta.pl> tak oto:
> Już nie wiem co robić. Kolega z pokoju w biurze słucha radia eska, które
> nadaje w wiekszości młotkowatą muzykę, prezentrerzy nakręcają paplaniem
> tempo, a to wszystko jak dla mnie ciut za głośno czy na zbyt wysokich
> obrotach. Na radio sie godzę, nich tam, ale cicho, no i lepiej jak była
> trójka, jednak za każdym razem jednak wraca na eskę. Dziś znów. Mówiłem nie
> raz, żeby ciszej, no ale on jakby nie rozumiał, przecież lubi muzykę hm..
> muzykę... Tylko, że np. radio jazz nie ma tu szans. Mnie to w ogóle rozprasza
> i nie mogę się porządnie skupić.
> Mam ochotę walnąć radiem w ścianę, tak mnie ta stacja denerwuje. Czy kolegę
> radiem? Co lepsze?
> Czy to cos ze mną?
Kup koledze słuchawki (tylko dobre i nieduże). I daj z jasnym
stwierdzeniem, że prosisz mocno o ich używanie.
--
Pozdrowienia,
Loonie (ze słuchawkami)
------------------------------------------
Wbrew wielu pozorom potrafię się świetnie wysławiać się.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-03 09:51:22
Temat: Re: pieprzone radioporozmawiaj stanowczo i szczerze najpierw z nim, jak nic to nie da, to
powiedz mu, że zwrócisz sie z tym do szefa - nikt o normalnych zmysłach
nie będzie przecież słuchał non stop eski, nie mowiac już o tym że głośno
i w pracy...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-03 10:46:10
Temat: Re: pieprzone radioizela <i...@o...pl> napisał(a):
> Jak tego nie zrobisz, za pol roku radio eska bedzie Twoim ulubionym
> radiem;-))
> izela- od lat tylko rmf
O nie, rmf też nie. Choć dawno było też straszniee nakręcone.
Jerzy
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-03 10:48:59
Temat: Re: pieprzone radioEdyta <e...@i...pl> napisał(a):
> Porozmawiaj z szefem,
> jeżeli to obniża twoją wydajność w pracy
> powinien zareagować...
> może warto by pomyśleć o zmianie pokoju.
> Edyta
> PS: A zwracałeś koledze uwagę, by ściszył muzykę
>
>
Zmiana pokoju nie wchodzi w grę. Rozmowa z szefem chyba jezscze nie jest
konieczna. Ściszam radio mówiąc koledze, że dla mnie za głosno, niech sobie
muzyka czy co tam mruczy najwyżej. Ale jak przychodzę poźniej do pracy to
zastaję radio głosniej.
Jerzy
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-03 10:50:31
Temat: Re: pieprzone radioiUSTINE <o...@j...cy> napisał(a):
> porozmawiaj stanowczo i szczerze najpierw z nim, jak nic to nie da, to
> powiedz mu, że zwrócisz sie z tym do szefa - nikt o normalnych zmysłach
> nie będzie przecież słuchał non stop eski, nie mowiac już o tym że głośno
> i w pracy...
>
Prawda? A już w ogóle nie rozumiem maniactwa większości rozgłośni na poranne
przebudzanki. Nic łatwiejszego nie mozna wymyslec.
Jerzy
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-03 11:04:08
Temat: Re: pieprzone radio
Użytkownik "Jerzy (Dusk)" <d...@N...gazeta.pl>
news:bljb6e$b1k$1@inews.gazeta.pl...
> Już nie wiem co robić. Kolega z pokoju w biurze słucha radia
> eska, [...]
> Mam ochotę walnąć radiem w ścianę, tak mnie ta stacja
> denerwuje. Czy kolegę radiem? Co lepsze?
> Czy to cos ze mną?
>
> Jerzy
Jeżeli koledze nawalił regulator to jednym z rozwiązań
są stopery przeciwko chrapaniu dostępne w aptekach
BEZ RECEPTY. ;)
\|/
re:
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-03 12:29:44
Temat: Re: pieprzone radioJerzy (Dusk) wrote:
> Już nie wiem co robić. Kolega z pokoju w biurze słucha radia eska, które
> nadaje w wiekszości młotkowatą muzykę, prezentrerzy nakręcają paplaniem
> tempo, a to wszystko jak dla mnie ciut za głośno czy na zbyt wysokich
> obrotach. Na radio sie godzę, nich tam, ale cicho, no i lepiej jak była
> trójka, jednak za każdym razem jednak wraca na eskę. Dziś znów. Mówiłem
> nie raz, żeby ciszej, no ale on jakby nie rozumiał, przecież lubi muzykę
> hm.. muzykę... Tylko, że np. radio jazz nie ma tu szans. Mnie to w ogóle
> rozprasza i nie mogę się porządnie skupić.
> Mam ochotę walnąć radiem w ścianę, tak mnie ta stacja denerwuje. Czy
> kolegę radiem? Co lepsze?
> Czy to cos ze mną?
Raczej z kimś innym. Po prostu trafiłeś na.... "osła populistycznego", który
uwielbia, kocha, naśladuje etc kochane radio o nazwie XXXXXXXXXXXXXXXX
(wpisz dowolną nazwę).
Z tego co zaobserwowałem, to znacząca większość ludzi tak się zachowuje, a
komercja radiowa na tym zarabia, dając ludziom PAPKĘ.
Wiem to, bo sam przez ponad pół roku byłem zmuszony słuchać radia Bzdet.
(NIGDY WIĘCEJ!!!!!!!!!!!!!). Obecnie reklama tego radia, mówiąca o wielu
przebojach - głupota... Kto się na to daje nabierać? Non-stop puszczanie
tego samego w kółko...
Pozdrawiam
Rafał
--
Życie jest jak papier toaletowy...
A nawet gorsze, jak wokół sami ślepi... :(
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |