dziś właśnie z 2h temu dostałem qrierem nowy wózek pionizacyjny
Mały zgrabny troche toporny :-)Po raz pierwszy od roku sie pionizowałem ale
fajnie już prawie zapomniałem jak to jest;-) ale i tak szafki w kuchni tylko
moge otworzyć i pomachać ręką przed zawartością :-))) juz nie mam kufli w domu
bo wyciągam je kijem od miotły metodą złapie nie złapie :-))))
Skręca sie dość topornie ale to moim zdaniem i tak lepiej niż parapodium no i
taniej niż dynamiczne zapłaciłem 6200 to nie mało ale jak porównać ceny to
taniocha
Ciekawe ile będzie (na pewno już za rok;-)) kosztowała operacja przywrucania
funkcji naszego rdzenia Już nigdy bym nie usiadł nawet spałbym na stojąco no i
oczywiście przestał bym pić ;-))) nawet autam jeździłbym na stojąco ( mam
szyberdach :-))))
Tym czasem trza korzystać z kosmodromowych technik
stanie - coś z star warsów :-)))
jazda - bolidy F1
majtki - zawsze czysto zawsze sucho :-0
jak zwykle pozdrawiam was szystkich
od dziś stojący ;-)))))))))))))))
RobertD
GG#5066111

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl