« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-08-22 12:52:17
Temat: Re: pizza-znow porazkaOn Thu, 21 Aug 2003 11:47:56 +0200, wiku
<s...@r...pl> wrote:
>czyli tez wyjmujesz z piekarnika juz podpieczone i nakladasz gore, bo
>myslalem ze moze to przez to wyjmowanie
Tak jak Sasanka uwazam ze to wlasnie przez to. IMO jesli chce sie tak
"dwufazowo" robic - ciasto nalezy wyjac kiedy jest juz dobrze
upieczone, najwyzej nie przyrumienione. Bo jak nie bedzie jeszcze
ladnie "sciete", duze jest prawdopodobienstwo ze siadzie.
Ja normalnie tej metody nie stosuje, tylko raz ostatnio tak zrobilam
bo chcialam miec z surowymi pomidorami i mozzarella na wierzchu
roztopiona. Bylo pyyyyyyycha :)
--
Pozdrawiam, Sabina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-08-22 12:57:32
Temat: Re: pizza-znow porazkaOpowiem Ci jak ja robie pizze - wg porad zaprzyjaznionego Wlocha. Zawsze
wychodzi!
Maki nie podgrzewam w mikrofali (po co?), natomiast przesiewam ja, zeby byla
pulchniejsza.
Drozdze nie powinny byc w proszku, tylko w kostce.
Do kubeczka z drozdzami zalanymi ciepla (nie goraca) woda do polowy kubka
dodaje lyzeczke cukru i 2 lyzki maki. Jak drozdze zaczna wylazic z kubeczka,
wlewam je do maki, dodaje wody i robie ciasto. Musi byc geste, tak by mozna
bylo z niego zrobic kule. Do ciasta tez dodaje troche oliwy! Oraz pol
lyzeczki soli.
Czekam az ciasto podwoi objetosc, w miedzyczasie kroje rzeczy do farszu.
Wszystko surowe: plastry miesistych pomidorow, pieczarki, salami lub szynka,
cebula, ser.
Kiedy ciasto juz podwoi objetosc, rozciagam je na posmarowanej oliwa blasze
i czekam az podrosnie, najlepiej postawic je na plycie kuchni w czasie, gdy
nagrzewa sie piekarnik.
Smaruje ciasto z wierzchu oliwa, klade farsz (najpierw pomidory, ser na
koncu). Wszystko posypuje oregano i ostra papryka i wstawiam do piekarnika
(240 stopni, termoobieg wlaczony). Pieke az bedzie dobra (jakies 20-30
minut, dokladnie nie wiem).
Mysle, ze kluczem do sukcesu jest wloski trick ze smarowaniem ciasta oliwa.
Dzieki temu wilgoc z farszu nie wsiaka w ciasto, tylko odparowuje.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-22 13:02:46
Temat: Re: pizza-znow porazka
Kasia Lomanczyk wrote:
> Drozdze nie powinny byc w proszku, tylko w kostce.
to jeszcze badz tak dobra i powiedz mi ile dajesz tych naturalnych drozdzy (ja
kupuje taki kostki 42 gramy)
--
http://www.breakbeat.pl/
MAY THE BREAKZ BE WITH YOU
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-22 14:15:25
Temat: Re: pizza-znow porazka
> Ja zrobiłem pierwszy raz w życiu i wyszło idealne. Dałem mąkę
> "krupczatkę", typ 500 czy 520 - świetnie się na niej robi, ma
> konsystencję ultradrobnego piasku krzemowego albo kwarcowego ;). Ciasto
> na takiej mące jakby jest szlachetniejsze IMHO. Oliwy dawałem więcej niż
IMHO też :-)
Krupczatka jakby bardziej przypomina włoską mąkę typu 0 lub 00 z których się
nomalnie robi pizzę i lepiej się klei.Jak mi sie kończą zapasy z wakacji też
używam krupczatki.
Dobrym patentem jest zastąpienie oliwy olejem arachidowym - ciasto jest
lżejsze, łatwiejsze do
wyrabiania i duzo lepiej rośnie. Zresztą większość pizerii we Włoszech
uzywa, "wbrew pozorom",
właśnie oleju arachidowego
Pozdr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-22 15:06:10
Temat: Re: pizza-znow porazka
Użytkownik "wiku" <s...@r...pl> napisał w wiadomości
news:3F461474.4CADB398@rzeczpospolita.pl...
> to jeszcze badz tak dobra i powiedz mi ile dajesz tych naturalnych
drozdzy (ja
> kupuje taki kostki 42 gramy)
Standardem jest 25 gramów drozdzy na 500 gramów mąki.
pozdr
cherokee
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-22 15:27:16
Temat: Re: pizza-znow porazkaOn Fri, 22 Aug 2003 16:15:25 +0200, "jot.be"
<j...@p...onet.pl> wrote:
>Dobrym patentem jest zastąpienie oliwy olejem arachidowym - ciasto jest
>lżejsze, łatwiejsze do
>wyrabiania i duzo lepiej rośnie. Zresztą większość pizerii we Włoszech
>uzywa, "wbrew pozorom",
>właśnie oleju arachidowego
No, bylo na Discovery kiedys chyba o poludniowych Wloszech i byli
m.in. w pizzerni w Neapolu gdzie szef powiedzial, ze uzywa oleju
arachidowego zamiast oliwy z oliwek bo arachidowy lzejszy.
Przyznam ze mnie to zdziwilo. Ale to pewnie chodzilo o olej wlasnie do
ciasta, potem do polewania np. po wierzchu i tak sie oliwy uzywa albo
do sosu pomidorowego wiec aromat oliwkowy i tak jest.
--
Pozdrawiam, Sabina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-22 15:58:03
Temat: Re: pizza-znow porazka
Użytkownik "wiku" <s...@r...pl> napisał w wiadomości
news:3F461474.4CADB398@rzeczpospolita.pl...
> to jeszcze badz tak dobra i powiedz mi ile dajesz tych naturalnych drozdzy
(ja
> kupuje taki kostki 42 gramy)
Ja daje pol takiej kosteczki na 2.5 szklanki maki (wliczajac w to make
dosypana do kubeczka z drozdzami).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |