« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2010-04-14 09:09:24
Temat: po czym poznać prawdziwego polaka?że drze ryja nawet na pogrzebie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2010-04-14 09:16:25
Temat: Re: po czym poznać prawdziwego polaka?
Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:l3iaw5p4ytaz.dlg@trenerowa.karma...
> że drze ryja nawet na pogrzebie.
Tobie, jak widać, też w końcu klęka ;)
Pocieszę Cię:
Prawdziwy Polak, to taki, któremu _nie jest obojętne_, gdzie będzie leżeć
Kaczyński.
Nie Polak - to taki Amerykanin czy Holender - który nawet nie wie, co to
Wawel.
Po tej definicji, powstaje logiczny wniosek, że Polacy powinni rozstrzygnąć
kwestię sporną - czy ma, czy nie ma leżeć.
Nie dano im tej szansy.
Decyzja zapadła w jakimś wąskim, niereprezentatywnym, szczególnie okrytym
żałobą i emocjami, gronie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2010-04-14 10:01:06
Temat: Re: po czym poznać prawdziwego polaka?Dnia 14-kwiecień-10, zażółcony wlazł między psychopatów i wykrakał:
> Po tej definicji, powstaje logiczny wniosek, że Polacy powinni rozstrzygnąć
> kwestię sporną - czy ma, czy nie ma leżeć.
> Nie dano im tej szansy.
> Decyzja zapadła w jakimś wąskim, niereprezentatywnym, szczególnie okrytym
> żałobą i emocjami, gronie.
decyzje zawsze tak zapadają.
i jeśli o mnie chodzi eot.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2010-04-14 10:16:59
Temat: Re: po czym poznać prawdziwego polaka?Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:1x2pi3o0w2n85.dlg@trenerowa.karma...
> Dnia 14-kwiecień-10, zażółcony wlazł między psychopatów i wykrakał:
>
>
>> Po tej definicji, powstaje logiczny wniosek, że Polacy powinni
>> rozstrzygnąć
>> kwestię sporną - czy ma, czy nie ma leżeć.
>> Nie dano im tej szansy.
>> Decyzja zapadła w jakimś wąskim, niereprezentatywnym, szczególnie okrytym
>> żałobą i emocjami, gronie.
>
> decyzje zawsze tak zapadają.
Bardzo trafna uwaga.
Ktoś musiał podjąć tę decyzję i była ona tak i nie inna.
Dałeś mi do myślenia, czyli coś wyniosłam z dzisiejszej bytności tutaj.
> i jeśli o mnie chodzi eot.
Naprawdę rozumiem.
Szacunek zmarłym najlepiej okazuje się w ciszy.
(jakkolwiek, żebym wczesniej "darła ryja" to, wierz mi, duże nadużycie).
zatem eot
pozdrawiam serdecznie,
ostryga.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2010-04-14 10:20:23
Temat: Re: po czym poznać prawdziwego polaka?Dnia Wed, 14 Apr 2010 12:01:06 +0200, tren R napisał(a):
> Dnia 14-kwiecień-10, zażółcony wlazł między psychopatów i wykrakał:
>
>
>> Po tej definicji, powstaje logiczny wniosek, że Polacy powinni rozstrzygnąć
>> kwestię sporną - czy ma, czy nie ma leżeć.
>> Nie dano im tej szansy.
>> Decyzja zapadła w jakimś wąskim, niereprezentatywnym, szczególnie okrytym
>> żałobą i emocjami, gronie.
>
> decyzje zawsze tak zapadają.
> i jeśli o mnie chodzi eot.
Jeszcze tylko by brakowało, aby referendum na temat miejsca pochówku
ogłaszać, bo komuś się adres nie podoba.
I też EOT.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2010-04-14 10:24:25
Temat: Re: po czym poznać prawdziwego polaka?On 14 Kwi, 10:16, zażółcony <z...@y...on.pl> wrote:
> Prawdziwy Polak, to taki, któremu _nie jest obojętne_, gdzie będzie leżeć
> Kaczyński.
> Nie Polak - to taki Amerykanin czy Holender - który nawet nie wie, co to
> Wawel.
Super, wymyśliłeś definicję pod swój punkt widzenia.
Ja też mam własną: prawdziwy Polak to przystojny brunet
Sądzę że daleko w ten sposób zajdziemy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2010-04-14 10:26:05
Temat: Re: po czym poznać prawdziwego polaka?
Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:1x2pi3o0w2n85.dlg@trenerowa.karma...
> Dnia 14-kwiecień-10, zażółcony wlazł między psychopatów i wykrakał:
>
>
>> Po tej definicji, powstaje logiczny wniosek, że Polacy powinni
>> rozstrzygnąć
>> kwestię sporną - czy ma, czy nie ma leżeć.
>> Nie dano im tej szansy.
>> Decyzja zapadła w jakimś wąskim, niereprezentatywnym, szczególnie okrytym
>> żałobą i emocjami, gronie.
>
> decyzje zawsze tak zapadają.
> i jeśli o mnie chodzi eot.
Ja to widzę inaczej. Kardynał Dziwisz, pytany wczoraj o grono, które
podejmowało decyzję, wspominał coś o rządzie i o rodzinie.
Przyciskany, bardzo delikatnie, przez dziennikarzy, rzucił jedynie
jedno nazwisko: Jarosław Kaczyński.
Ja bym chciał pełną listę osób. Czy był tam Tusk, Komorowski,
Marta Kaczyńska. Chciałbym też, od polityków, jakieś uzasadnienia
ich decyzji. Chciałbym ich zrozumieć. Ich motywy, jakiś nieznany mi
być może kontekst. Bardzo proszę.
Moze ktoś już zna jakieś linki na ten temat ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2010-04-14 10:29:06
Temat: Re: po czym poznać prawdziwego polaka?Dnia 14-kwiecień-10, ostryga wlazł między psychopatów i wykrakał:
> Szacunek zmarłym najlepiej okazuje się w ciszy.
ja jestem mocno zaskoczony tym co tutaj widzę.
choć z drugiej strony - nie powinienem.
> (jakkolwiek, żebym wczesniej "darła ryja" to, wierz mi, duże nadużycie).
> zatem eot
> pozdrawiam serdecznie,
> ostryga.
wiesz, to grupa psychologiczna.
więc - prosty test projekcyjny. jeśli się ktoś obrazi, nie moja wina.. :)
pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2010-04-14 10:29:11
Temat: Re: po czym poznać prawdziwego polaka?
Użytkownik "miodu" <o...@g...com> napisał w wiadomości
news:ea97ed7c-3bf8-433c-9843-da3829329bd5@c36g2000yq
m.googlegroups.com...
On 14 Kwi, 10:16, zażółcony <z...@y...on.pl> wrote:
> Super, wymyśliłeś definicję pod swój punkt widzenia.
Mnie zasadniczo zalezy tylko na jednym: by ludzie, którzy
nie zgadzajasięna tę decyzję, nie byli oskarżani o nie bycie Polakami,
a by kulturalny protest wynikający z praw demokracji nie był
podciągany pod brak szacunku dla prezydenta, dla wartości chrześcijańskich,
dla patriotyzmu, czy coś tam. Ktoś przekroczył granice pierwszy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2010-04-14 10:34:13
Temat: Re: po czym poznać prawdziwego polaka?ostryga pisze:
> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:1x2pi3o0w2n85.dlg@trenerowa.karma...
>> Dnia 14-kwiecień-10, zażółcony wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>
>>
>>> Po tej definicji, powstaje logiczny wniosek, że Polacy powinni
>>> rozstrzygnąć
>>> kwestię sporną - czy ma, czy nie ma leżeć.
>>> Nie dano im tej szansy.
>>> Decyzja zapadła w jakimś wąskim, niereprezentatywnym, szczególnie okrytym
>>> żałobą i emocjami, gronie.
>> decyzje zawsze tak zapadają.
>
> Bardzo trafna uwaga.
> Ktoś musiał podjąć tę decyzję i była ona tak i nie inna.
Zwlaszcza, ze jest czysto polityczna, a nie podyktowana wzgledami
rodzinnymi czy jakimis sentymentami (Powazki).
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |