Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: Im gorzej tym lepiej...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Im gorzej tym lepiej...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2010-04-14 08:59:05

Temat: Re: Im gorzej tym lepiej...
Od: "Robakks" <r...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

W mrowisku są mrówki mniejsze i większe, żołnierze i budowniczowie,
a do tego królowa służąca do podtrzymania gatunku.

Ty userze "skalski" chciałobyś by człowiek rozumny patrząc na mrowisko
miał zakaz opisywać co widzi, słyszy i czuje.
"Dziś piękność Twą w całej ozdobie widzę i opisuję" /AM/
Zabraniasz ludziom widzieć i opisywać, bo uroiło sobie w swojej ślicznej
i pustej główce-makówce, że opis rzeczywistości jest atakiem na tę
rzeczywistość?
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~ c:psf,psp|apm
miłośnik mądrości


"skalski" <b...@o...pl>
news:178ac2e1-d8b2-4c70-bf9e-0c5a167171a1@30g2000yqi
.googlegroups.com...
On 13 Kwi, 20:20, "Jakub A. Krzewicki" <d...@g...org> wrote:
> wtorek, 13 kwietnia 2010 09:38. carbon entity 'skalski' <b...@o...pl>
> contaminated pl.sci.filozofia with the following letter:
>
> > czy twoja religia/etyka reguluje jakos ten aspekt zycia?
> > co np buddyzm mowi o dwulicowosci ewentualnie wolnej woli w wyrazaniu
> > zalu?
>
> > czy ktos ma cos do powiedzenia w tym aspekcje... moze p. aw badz p.
> > przewodas ?
>
> No wiesz, wg podstawowych zasad buddyzmu cierpienie i przemijanie jest czymś
> naturalnym, a żal ludzką słabością, którą należy tolerować ze względu na
> konieczność respektu dla przodków. na właściwe zachowanie, ale też nie
> należy z nią przesadzać. Śmierć nie jest tak tragicznym wydarzeniem, bo nie
> tyle jest uważana za ludzką stratę, co za zmianę duchowej formy, która w
> pewnych warunkach może uwolnić od cierpień --- respekt dla przodków (i nie
> tylko, bo dla innych z poległymi w bitwie nieprzyjaciółmi włącznie) jest
> jednym z przejawów miłosierdzia, charakterystycznego dla postawy
> bodhisattwy. Z tym ,że o ile głośne szlochy i lamenty przystoją ludziom
> mniej wyrafinowanym intelektualnie i duchowo, w wypadku osób bardziej
> świadomych swojego stanu umysłu zbytnie okazywanie żałoby to kabotynizm.
>
> Mogłbym wymienić tu między innymi księdza Rydzyka czy panią Olejnik, że
> robią z siebie gli pagliazzi alla commedia dell arte,

> ale sam też się gdzieś
> złapałem na tym, że mniej świadomie arlekinadę tragediante-commediante
> odstawiam, tak to jest, kiedy smutek łączy się niezbyt umiejętnie z
> sarkazmem.

bynajmniej... nie odnosze takiego wrazenia.

>Jeszcze co do mieszkańca mizernego ciała wstukującego ten pełen
> wątpliwiści post,

po co takie destruktywne autoopinie ?

> bardziej boleję nad destruktywnym wpływem tej śmierci,
> tego kataklizmu na ducha narodowego niż nad indywidualnym, ludzkim aspektem
> ofiar. O ile do ludzi można mieć jeszcze pretensje typu "po coście się
> pchali do tej polityki" (a moje narodowo-anarchistyczne stanowisko
> polityczne wręcz generuje takie pretensje), to jednak sam rozmiar tragedii
> jest dalszym etapem procesu złamania harmonii [...] więcej
> medytacji i zastanowienia nad tym, gdzie duch polski zmierza, a mniej
> gadania, kwiatów i zniczy.

ciekawie piszesz j.a.kubie
cenie sobie szczere wypowiedzi nie obliczone no poklask, ale nadal nie
o to mi chodzilo.
jeden z grupowiczow zarzucil ogółowi, ze...
cyt: [''Ludzie w swej masie [...] Wolą zapomnieć pogrążając się w
czymś
bardzo osobistym, co Salomon nazwał marnościami.
To coś to koncentracja ksobna wokół własnego Ego i ma nazwę emocje.
"Jeść pić i ruchać - muzyczki posłuchać" -- homo idiotelouz... "]
(edward robak z nowej huty)

chce zwrocic uwage szczegolnie na ostatnie zdanie tego cytatu i w
swietle tego
zapytuje ciebie...bo jestes widocznie madrym czlowiekiem.

czy ktos ma prawo ''globalizowac'' takimi słowy ludzki sposób
wyrazania zalu
przy stracie ludzi waznych i szanowanych?
skoro nie to dlaczego?
a skoro tak, to dlaczego podobie nie nawołuje do załoby po smierci
glodowej
18 tysiecy dzieci dziennie? moze dlatego, ze to przewaznie dzieci
''nie nasze''?
jak myslisz j.a.kubie, dlaczego edward.r ''jadl, pil i ruchal'' przez
ostatnie lata z ktorych
dzien w dzien umieralo 18 tysiecy a rocznie 5 milionow dzieci z glodu?
jak sadzisz, czemu heroicznie nie zarzucił
swoich codziennych zyciowych potrzeb i powinnosci( w tym
bilogicznych), tylko tak normalnie beszczelnie zył? rzecz jasna nie
adekwatnie do tego co rok po roku, godzina po godzinie, sekunda po
sekundzie - dzieje sie na ziemi?
dlatego, ze blizsza cialu koszula?
jestem zdania, ze zal w obliczu smierci blizszych lub dalszych
nam ludzi to swera zbyt intymna by ktokolowiek mial prawo ja
oceniac, wartosciowac jej jakosc i sposob przejawiania - stad
moja reakcja.
i raz jeszcze chce powtorzyc.
szacunek zmarłym (tym) sie nalezy, (zeby
nie było, ze jestem odszczepiencem i usiuje sprofanowac wspomnienie
po
p. prezydencje jego zonie i innych tragicznie zmarłych) ale do tego
jak mam to okazywać i ile przezywac - wara!
no chyba, ze p. robakowi marzy sie druga korea p. i on na
szczycie totalitaryzmu grzebiacego nawet w umysłach i sercach ludzi.
licze, ze p. edward robak z nowej huty zastanowi sie teraz zanim wyda
kolejna durna uogolniajaca ''sentencje''.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2010-04-14 10:02:50

Temat: Re: Im gorzej tym lepiej...
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

To o co pytasz Droga dupencjo dotyczy zarówno psychologii
(mechanizmy stadne w społeczności) jak i filozofi (umiejętność
postrzegania i opisywania tego co się widzi) więc dopóki
nie przestaniesz zdejmować crossposta - to nic się nie dowiesz
i będziesz jak ta Ewa z Raju, która chce zjeść jabłko wiedzy
i równocześnie nie chce.
Zdecyduj się
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości

Użytkownik "skalski" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:3636ac7f-54b2-437e-862c-fed04894b385@j21g2000yq
h.googlegroups.com...
najchetniej chcialobym zebys ty robaku przestal wydawac o
ludziach__uogolniajace__opinie, ktore z przyczyn oczywistych mnie
osobiscie dotykaja.
a chcialobym tego tylko dlatego, ze ty rowniesz bolejesz nad tego typu
zachowaniami skierowanymi pod twoim adresem.
coz, czy jest jakas roznica miedzy krzywdzacym uogolnieniem
dotyczacym
zbiorowosci a krzywdzaca opinia dotyczaca jednostki ? ocen sam - jesli
jeszcze jest w tobie umiejetnosc obiktywnej oceny obydwu sytuacji.
poki tego nie zaprzestaniesz, sory, ale
nie dam ci spokojnie zyc w twym przekombinowanym swiecie :)
i bede tak w nieskonczonosc "siadac ci na twoich kolankach" -
rozumiesz? czynie?

ponadto zechciej laskawie(choc wiem ze gdyby nie ta oto wstawka - bys
sie postawil)
wyjasnic mi, slicznej-pustej- glowce-makowce co chciałes przez to ...

"Jeść pić i ruchać - muzyczki posłuchać" -- homo idiotelouz...
"(edward robak z nowej huty)
wykazać i co cie do tego sklonilo - he? :)

podpisano
hihspgm
ps. nie crosuj tego na psp swinko jedna, gadam chyba z filozofem - co
nie?

On 14 Kwi, 10:59, "Robakks" <r...@o...eu> wrote:
> W mrowisku są mrówki mniejsze i większe, żołnierze i budowniczowie,
> a do tego królowa służąca do podtrzymania gatunku.
>
> Ty userze "skalski" chciałobyś by człowiek rozumny patrząc na mrowisko
> miał zakaz opisywać co widzi, słyszy i czuje.
> "Dziś piękność Twą w całej ozdobie widzę i opisuję" /AM/
> Zabraniasz ludziom widzieć i opisywać, bo uroiło sobie w swojej ślicznej
> i pustej główce-makówce, że opis rzeczywistości jest atakiem na tę
> rzeczywistość?
> Edward Robak* z Nowej Huty
> ~>°<~ c:psf,psp|apm
> miłośnik mądrości
````````````````````````````````````````````````````
````````````````````````````````````````````````````
````````
> "skalski" <b...@o...pl>news:178ac2e1-d8b2-4c70-bf9e-0c5a167
1...@3...googlegroups.com...
> On 13 Kwi, 20:20, "Jakub A. Krzewicki" <d...@g...org> wrote:
>
>
>
>
>
> > wtorek, 13 kwietnia 2010 09:38. carbon entity 'skalski' <b...@o...pl>
> > contaminated pl.sci.filozofia with the following letter:
>
> > > czy twoja religia/etyka reguluje jakos ten aspekt zycia?
> > > co np buddyzm mowi o dwulicowosci ewentualnie wolnej woli w wyrazaniu
> > > zalu?
>
> > > czy ktos ma cos do powiedzenia w tym aspekcje... moze p. aw badz p.
> > > przewodas ?
>
> > No wiesz, wg podstawowych zasad buddyzmu cierpienie i przemijanie jest czymś
> > naturalnym, a żal ludzką słabością, którą należy tolerować ze względu na
> > konieczność respektu dla przodków. na właściwe zachowanie, ale też nie
> > należy z nią przesadzać. Śmierć nie jest tak tragicznym wydarzeniem, bo nie
> > tyle jest uważana za ludzką stratę, co za zmianę duchowej formy, która w
> > pewnych warunkach może uwolnić od cierpień --- respekt dla przodków (i nie
> > tylko, bo dla innych z poległymi w bitwie nieprzyjaciółmi włącznie) jest
> > jednym z przejawów miłosierdzia, charakterystycznego dla postawy
> > bodhisattwy. Z tym ,że o ile głośne szlochy i lamenty przystoją ludziom
> > mniej wyrafinowanym intelektualnie i duchowo, w wypadku osób bardziej
> > świadomych swojego stanu umysłu zbytnie okazywanie żałoby to kabotynizm.
>
> > Mogłbym wymienić tu między innymi księdza Rydzyka czy panią Olejnik, że
> > robią z siebie gli pagliazzi alla commedia dell arte,
> > ale sam też się gdzieś
> > złapałem na tym, że mniej świadomie arlekinadę tragediante-commediante
> > odstawiam, tak to jest, kiedy smutek łączy się niezbyt umiejętnie z
> > sarkazmem.
>
> bynajmniej... nie odnosze takiego wrazenia.
>
> >Jeszcze co do mieszkańca mizernego ciała wstukującego ten pełen
> > wątpliwiści post,
>
> po co takie destruktywne autoopinie ?
>
> > bardziej boleję nad destruktywnym wpływem tej śmierci,
> > tego kataklizmu na ducha narodowego niż nad indywidualnym, ludzkim aspektem
> > ofiar. O ile do ludzi można mieć jeszcze pretensje typu "po coście się
> > pchali do tej polityki" (a moje narodowo-anarchistyczne stanowisko
> > polityczne wręcz generuje takie pretensje), to jednak sam rozmiar tragedii
> > jest dalszym etapem procesu złamania harmonii [...] więcej
> > medytacji i zastanowienia nad tym, gdzie duch polski zmierza, a mniej
> > gadania, kwiatów i zniczy.
>
> ciekawie piszesz j.a.kubie
> cenie sobie szczere wypowiedzi nie obliczone no poklask, ale nadal nie
> o to mi chodzilo.
> jeden z grupowiczow zarzucil ogółowi, ze...
> cyt: [''Ludzie w swej masie [...] Wolą zapomnieć pogrążając się w
> czymś
> bardzo osobistym, co Salomon nazwał marnościami.
> To coś to koncentracja ksobna wokół własnego Ego i ma nazwę emocje.
> "Jeść pić i ruchać - muzyczki posłuchać" -- homo idiotelouz... "]
> (edward robak z nowej huty)
>
> chce zwrocic uwage szczegolnie na ostatnie zdanie tego cytatu i w
> swietle tego
> zapytuje ciebie...bo jestes widocznie madrym czlowiekiem.
>
> czy ktos ma prawo ''globalizowac'' takimi słowy ludzki sposób
> wyrazania zalu
> przy stracie ludzi waznych i szanowanych?
> skoro nie to dlaczego?
> a skoro tak, to dlaczego podobie nie nawołuje do załoby po smierci
> glodowej
> 18 tysiecy dzieci dziennie? moze dlatego, ze to przewaznie dzieci
> ''nie nasze''?
> jak myslisz j.a.kubie, dlaczego edward.r ''jadl, pil i ruchal'' przez
> ostatnie lata z ktorych
> dzien w dzien umieralo 18 tysiecy a rocznie 5 milionow dzieci z glodu?
> jak sadzisz, czemu heroicznie nie zarzucił
> swoich codziennych zyciowych potrzeb i powinnosci( w tym
> bilogicznych), tylko tak normalnie beszczelnie zył? rzecz jasna nie
> adekwatnie do tego co rok po roku, godzina po godzinie, sekunda po
> sekundzie - dzieje sie na ziemi?
> dlatego, ze blizsza cialu koszula?
> jestem zdania, ze zal w obliczu smierci blizszych lub dalszych
> nam ludzi to swera zbyt intymna by ktokolowiek mial prawo ja
> oceniac, wartosciowac jej jakosc i sposob przejawiania - stad
> moja reakcja.
> i raz jeszcze chce powtorzyc.
> szacunek zmarłym (tym) sie nalezy, (zeby
> nie było, ze jestem odszczepiencem i usiuje sprofanowac wspomnienie
> po
> p. prezydencje jego zonie i innych tragicznie zmarłych) ale do tego
> jak mam to okazywać i ile przezywac - wara!
> no chyba, ze p. robakowi marzy sie druga korea p. i on na
> szczycie totalitaryzmu grzebiacego nawet w umysłach i sercach ludzi.
> licze, ze p. edward robak z nowej huty zastanowi sie teraz zanim wyda
> kolejna durna uogolniajaca ''sentencje''.- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Fw: FATUM
Czym jest "czar"?
AGNI PARTHENE
Re: AGNI PARTHENE
ZUZI

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »