« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-07-28 11:21:06
Temat: pochwalę się: peeling domowy
No, prawie domowy :)
Naczytałam się na wizażu różnych przepisów i postanowiłam cos
oryginalnego zrobić z tym piaskiem znad jeziora... Najpierw go
przesiałam, a potem do części dodałam trochę maseczki żelowej, która mi
nie służy i odrobinę balsamu do ciała oraz kroplę olejku lipowego dla
zapachu. Wysmarowałam sobie tym łydki i... o mało co cała nie wskoczyłam
do wanny! Skóra jest mięciutka, błyszcząca i aromatyczna! No teraz to
już go zużyję w trymiga!
Jedna wada: to się trochę mało lepi i nadal spada kluskami do wanny
(wypilingowałam sobie więc i stopy :-)). Ma ktoś pomysł na udoskonalenie?
I druga rzecz: zastanawiam się, czyby tego piasku nie wypłukać w gorącej
wodzie, żeby usunąć zanieczyszczenia, ale może nie płukany zawiera
jakieś przydatne minerały?
--
Pozdrawiam
M.
Gdyż rodzaj ludzki w swej niedoli rozporządza jedną naprawdę skuteczną
bronią [...] Nic nie może się przeciwstawić *napadowi śmiechu* (Mark Twain)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-07-28 21:10:40
Temat: Re: pochwalę się: peeling domowy
> I druga rzecz: zastanawiam się, czyby tego piasku nie wypłukać w gorącej
> wodzie, żeby usunąć zanieczyszczenia,
szczerze mówiąc doradzałabym wygotowanie piasku przed takim zabiegiem, lub
chociaż jak piszesz przepłukanie, w celu usunięcia zanieczyszczen i małych
zierzątek, które w nim żyją, bo przecież mozesz mieć jakąś mała rane na
skórze a zakarzenia przecież nie chcesz.
Co do udoskonalenia: więcej balsamu.
Pozdrawiam
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-28 21:35:48
Temat: Re: pochwalę się: peeling domowy> Jedna wada: to się trochę mało lepi i nadal spada kluskami do wanny
> (wypilingowałam sobie więc i stopy :-)). Ma ktoś pomysł na udoskonalenie?
>
> I druga rzecz: zastanawiam się, czyby tego piasku nie wypłukać w gorącej
> wodzie, żeby usunąć zanieczyszczenia, ale może nie płukany zawiera
> jakieś przydatne minerały?
...Moze to głupi pomysł (jesli tak to przyjmuje obelgi!), ale jakby dodać do
tego troche gęstego mydła w płynie? Mnie sie wydaje, że troche by tę całośc
zespoliło...
Pozdr
Lea
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |