pomadka ochronna do ust

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2005-09-24 13:45:53

Temat: Re: pomadka ochronna do ust
Od: Elżbieta <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 24 Sep 2005 10:11:33 +0200, Ania napisał(a):

>
> Miód :) Posmarować usta, odczekać 15-30 min a potem zlizać:)

Albo użyć balsamu miodowego do ust Tisane. Na usta mojego dziecka działa
rewelacyjnie, kiedyś wyleczyłam mu tym usta popękane do krwi.

--
Elżbieta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2005-09-24 17:06:59

Temat: Re: pomadka ochronna do ust
Od: "Zazula" <z...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

Emi wrote:

> ja ostatnio kupiłam sobie taką:
>
> http://42.pl/url/e7M

Tez kiedys jej uzywalam i chwale sobie. W torebce mam teraz Uroda Melisa
zielone opakowanie. Kiedys bylo tez takie rozowe. W obu przypadkach dobra.

--
Pozdrawiam
Zazula

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-09-25 05:37:58

Temat: Re: pomadka ochronna do ust
Od: "AnnaM" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "argenum" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dh2spc$1ev$1@news.onet.pl...
> Jaka pomadka ochronna na spierzchnięte usta? Do tej pory najbardziej
> pomagała mi nivea, ale to wciąż nie ten efekt, jaki chciałabym osiągnąć.
> Słyszałam kiedyś, że bardzo dobra jest neutrogena. Kto mi coś poleci?

Uzywam Neutrogeny zapobiegawczo w zimie, aby usta nie spierzchly. Moj
niezbednik to balsam uniwersalny ( czy jak sie to zwie, taki maly kremik w
rozowym, jajowatym opakowaniu) na noc, w ciagu dnia mam Tisane w torebce (
ten to sobie radzi z moimi ustami w kazdym stanie). Fajne sa tez te
kolorowe balsamy do ust z Sephory. Wczoraj dokupilam jeszcze truskawy sztyft
do ust i balsam do ust Sephora Professionnel. Tez sie fajnie zapowiadaja.
Aaa , zapomnialabym o YR, swietna pomadka do ust kokosowo- waniliowa. Jedyny
minus to to, ze sie lamie, ale pielegnuje bez zarzutu. No i ostatni z moich
pupilkow to blyszczyk do ust Factora. Ma w sobie jakas odzywke do ust i
rzeczywiscie, to sie czuje.
=====
annaM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-09-25 10:13:15

Temat: Re: pomadka ochronna do ust
Od: "argenum" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Miód jest rzeczywiście fajowy! Najpierw zrobiłam sobie pilling z takiego
scukrzonego miodu (mojego ulubionego - gryczanego), a potem jeszcze
nałożyłam go na usta, odczekalam kilka minut i zjadłam z wielką
przyjemnością :D I efekt już po pierwszym zabiegu - widoczny i baaardzo
zadowalający.
Dzięki za smaczną radę ;p

> Miód :) Posmarować usta, odczekać 15-30 min a potem zlizać:)
> Ania
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-09-26 21:39:22

Temat: Re: pomadka ochronna do ust
Od: "liann_ka" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

A ja polecam po prostu pomadke BeBe, jak dla mnie jest o wiele lepsza od
nivei, przez ostatnia zime uzywalam zielonej, teraz w lato zoltej z filtrem,
do tej pory mialam wielki problem z ustami, byly bardzo suche, i czesto mi
pekaly, mialam pelno czerwonych ranek na ustach, koszmar, od czasu uzywania
BeBe problem zniknal :)
Obecnie gdy bylam w YR kupilam na sprobowanie balsam do ust, do wyboru byl
wybielajacy, nawilzajacy i odzywczy, tak szczerze to nie pamietam ktory
wzielam - czy odzywczy czy nawilzajacy - taki bialy z migdalem na
opakowaniu, no i przyznam ze jak na razie sprawuje sie bardzo dobrze, ale to
tez moze kwestia ze moje usta sa juz w znacznie lepszym stanie niz kiedys :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry