pomoc-depr: internetowe grupy wsparcia?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-08-15 13:41:08

Temat: Re: pomoc-depr: internetowe grupy wsparcia?
Od: "psychoLamer" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Troszkę się wahałem, ale nie skoro juz poswięciłem swój czas
na to wahanie się...

PODSUMOWANIE I WIOSKI

Cel:

utworzenie serwisu temetycznego dot. depresji,
wychodzącego na przeciw potrzebom ludzi cierpiących:
- przełamania poczucia osamotnienia i odrzucenia,
- zaspokojenia potrzeby _interaktywnego_ kontaktu i zrozumienia
- nieformalnego doinformowania i weryfikacji własnej wiedzy
- zachęta i wymiana poglądów i opinii nt. form i przebiegu terapii
- *<tu wpisz swoje oczekiwania>

Forma:

forum z www, lista, może też cztat, a może wszystkie
strona zawierające podstawowe informacje na tematy związane
ale najważniejszą częscia byłoby forum dyskusyjne działające pod nadzowem
przez 24h umozliwiającego komunikacje ludzi chorych i zdrowych

Niech to nie nazywa sie grupa wsparcia to zdaje sie ze to budzi najwieksze
kontrowersje...

Nie jest tajemnicą że sami zainteresowani to ludzie mający dużo bardziej
podstawowe
problemy niz samozorganizowanie się w jakągolwiek działalnośc,
zmobilizowanie się do działania. Potrzeba tu niestety pomocy z zewnątrz.
Również od strony technicznej.

Kto jeszcze:

Warunkiem prawidłowego działania takiego serwisu jest uczestnictwo
osób potrafiących pomóc i doradzić, choćby w taki sposób aby prostowac
nieprawidłowe poglądy i postawy osób chorych, przez nakłanienie ich
do odpowiedniego działania w realu.

Wydaje mi sie że jest szansa, ze pomogą nam ludzie którzy mają takie
możliwości,
sporo jest młodych lekarzy, psychologów, którzy chcą pomagać ludziom
i pewnie potrafiliby to świetnie robić również wykorzystując formę
komunikacji jaka jest internet.
Jeśli mają ochotę cos zrobic coś naprawdę pożytecznego...
Niech szanowni studenci zastanowią sie czy to nie do nich słowa,
może znaja kogos kto by sie nadawał, może sami chcieliby podjac wyzwanie?

i wreszcie Kasa:

Na początek musi się obejśc bez niej, z czasem, w miare zainteresowania,
można coś zorganizować jężeli będzie naprawdę potrzebna,
moze stworzyć fundację, może ściepę, może da sie jakoś zarobić.
Zainteresowanych moze byc duzo więcej niż nam się wydaje,
trzeba tylko dac im szansę.

=
Proponuje aby kazdy kto jest zinteresowny tematem zastanowil sie przez
chwile, przemyslal opinie ktore padly w tym watku...

- od siebie niech dowie się czego się spodziewa i co może _dać_ w zamian
- zastanowi sie jaka forma najbardziej mu odpowiada
- poszuka kogoś kto mógłby pomoc w realizacji od strony merytorycznej i
technicznej, poszuka w realu i necie

Najważniejsza jest idea, przeszkody pokonamy juz wspolnie :)

i nie odpuszczać,
psychoLamer
=Think&ACT!=

ps. dziekuje uczestnikom grupy psp za goscinnosc i wyrozumialosc.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-08-15 18:08:11

Temat: Re: pomoc-depr: internetowe grupy wsparcia?
Od: "Elizabeth" <w...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Ewa i Zdzisław Arendarczyk <z...@p...onet.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:9lbl2k$7t5$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik psychoLamer <i...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:9l8q05$jgd$...@n...tpi.pl...
> >
>> Jestem całym sercem za. Jestem już na tym etapie, że chętnie podzielę się
> tym co już wiem.

WITAM!
Ja również jestem "za".
Według mnie grupa ma służyć zniesieniu osamotnienia i izolacji osób chorych.
Uświadomienie im, że nie są sami ze swoim problemem, że inni również
borykają się ze zrozumieniem tego, co ich dręczy. Nie chodzi o to, żeby
litować się nad sobą tylko żeby wspólnie wypracować pozytywne rozwiązania.

> Najważniejsze co mogłaby taka grupa dać tym, którzy do niej należą, oprócz
> oczywiście wymiany doświadczeń , to świadomość , że z tego się wychodzi,
> że są inni , którzy też zmagają się z podobnym problemem. Okropną sprawą
> w depresji jest to , że jest to problem wstydliwy.

DEPRESJA JEST WYLECZALNA!!!
Ci, którzy mówią, że coś nie jest możliwe, zwykle są zaskoczeni, gdy inni
potrafią to zrobić.
Jeżeli Grupowicze uznają, że faktycznie chcą się zorganizować, przedstawię
listę potencjalnych sponsorów. Proszę o kalkulację kosztów. Pozdrawiam!

>
> Ewa
>
Elizabeth

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-08-16 09:13:41

Temat: Re: pomoc-depr: internetowe grupy wsparcia?
Od: b...@p...onet.pl (boreckixxx) szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik psychoLamer, w wiadomości <9l0a99$jad$1@news.tpi.pl>,
2001-08-10, 11:41, napisał:

> hej,

> szukam kontaktu z osobami zorientowanymi bądź zainteresowanymi
> grupami wsparcia funkcjonującumi w i-necie
> dot. depresji, ale nie tylko
> jest coś takiego w naszej kochanej ojczyźnie?

Są takie grupy. Coś w tym rodzaju znajduje się na stronie:
http://www.ipolska.pl/pomoc/
Dokładnie jest to tablica dyskusyjna na której piszą ludzie planujący
samobójstwo, po próbach samobójczych, totalnie zdołowani itp.

Watro byłoby się przyjrzeć tego typu już istniejącym grupom, przed
założeniem kolejnej.
Z moich obserwacji mogę powiedzieć ze, wspomniana tablica dyskusyjna
nie jest najlepszym miejscem do uzyskania pomocy. Nie ma tam żadnego
opiekuna - specjalisty (z tego co wiem), ale wiem, ze planowano
zatrudnić kogoś takiego.
Trudno też mówić o jakimś wsparciu, które uzyskują ludzie tam piszący.
Co najwyżej mają świadomość, że nie są sami.

Ja bym to raczej nazwał grupą wzajemnego dołowania.
Tworzy się coś na kształt getta, taki internetowy zakład dla
samobójców. A kiedy widzi się wokół siebie tylko podobnych do siebie
ludzi, to raczej odbiera to nadzieję na poprawę i powrót do
normalności.

Ale to tylko moje subiektywne obserwacje. Być może ta grupa ludziom
naprawdę pomaga.

> Nie to żebym chciał się udzielac, bonobo nie czuję sie na siłach,
> ale chętnie sam bym skorzystał.
> Kto wie?
> I wogóle czy to ma sens?
> jak to funkcjonuje/powinno funkcjonować?

Wydaje mi się, że taka grupa mogłaby być pomocna, ale koniecznie musi
być opiekun psychiatra/psycholog i moderator.
Powinna być też jakaś wstępna selekcja osób.

Np. jakaś grupa ogólna, na którą pisze kto chce, a z niej wybierani są
ludzie do podgrup, gdzie jest ustalony jakiś program, ktoś się
opiekuje, kieruje, osoby są znane z imienia, nazwiska i adresu, mogą
być organizowane jakieś spotkania itd.

Ważne, żeby nie zastępować służby zdrowia, tylko z nią współdziałać.

Nie jestem specjalistą, tak to sobie wyobrażam.

> pls help.

> psychoLamer

--
Pozdrawiam!

boreckixxx

--

Jest niezły ... i liścik napisze
OnetKomunikator [ http://ok.onet.pl/instaluj.html ]

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-08-16 10:17:23

Temat: Re: pomoc-depr: internetowe grupy wsparcia?
Od: "psychoLamer" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> DEPRESJA JEST WYLECZALNA!!!
> Ci, którzy mówią, że coś nie jest możliwe, zwykle są zaskoczeni, gdy inni
> potrafią to zrobić.
> Jeżeli Grupowicze uznają, że faktycznie chcą się zorganizować, przedstawię
> listę potencjalnych sponsorów. Proszę o kalkulację kosztów. Pozdrawiam!

B R A W O Elizabeth!

Takich ludzi nam trzeba. :-)
co do kalkulacji to ja nie mam pojęcia jak to zrobic,
ale na pewno ktos pomoże

psychoLamer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-08-16 10:24:30

Temat: Re: pomoc-depr: internetowe grupy wsparcia?
Od: "psychoLamer" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "boreckixxx"
> Są takie grupy. Coś w tym rodzaju znajduje się na stronie:
> http://www.ipolska.pl/pomoc/
> Dokładnie jest to tablica dyskusyjna na której piszą ludzie planujący
> samobójstwo, po próbach samobójczych, totalnie zdołowani itp.

tak widziałem kiedys,
to jest cos czego wszyscy chyba chcemy uniknac
głównie dojścia do takiego stanu :()

> Watro byłoby się przyjrzeć tego typu już istniejącym grupom, przed
> założeniem kolejnej.

zgadza sie, tylko że nic wiecj nie znalazlem

<..>
> Wydaje mi się, że taka grupa mogłaby być pomocna, ale koniecznie musi
> być opiekun psychiatra/psycholog i moderator.
> Powinna być też jakaś wstępna selekcja osób.

Co to tego to jesteśmy zgodni,
tyle ze nie chodzi o selekcje osób, a wypowiedzi.

<...>
> Ważne, żeby nie zastępować służby zdrowia, tylko z nią współdziałać.

Dokładnie.

> Nie jestem specjalistą, tak to sobie wyobrażam.

bardzo trafnie.

pozdrawiam,
psyhoLamer
=think&Act=

ps. uzywam liczby mnogiej, ale przecież nie jestem sam?
piszcie na priva,
mam mało czasu ale chce wiedzieć
mniej więcej jakie jest zainteresowanie.
pL.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-08-16 10:31:04

Temat: Re: pomoc-depr: internetowe grupy wsparcia?
Od: "psychoLamer" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "eTaTa - eChild"
> Użytkownik psychoLamer

> Po co pośrednicy :-))

bo przeważnie nie rozumiem Twoich tekstów :(

> > To chociaż wytłumacz co eTatarata miał konkretnie na mysli,
> > bo ja nic nie skapowałem :(
> Bo oczywiście posta przeczytałeś, ale już odnośnika nie - szkoda czasu :-))

no widzisz, nawet nie zauwazyłem nic takiego,
a czas ... tez ma swoje znaczenie

> Można pójść na komercje
><...>
>Można też założyć, że większość tutejszych problemów wynika z braku
> sensownej kasy na przyzwoite życie. Mylę się? :-(
> A jeśli tak to jest to grupa wspólnego interesu i jako taka może wypracować
> całkiem ciekawy program "samopomocy chłopsko-damskiej"

co myslisz o tym w kontekscie odpowiedzi Elizabeth?

> A to już krok do wyjścia z tego zaczarowanego 15-17calowego pudełka :-))
> Czego i Wam i sobie życzę

dzięki, tym razem jednak przesadziałes porównując ludzi do jakichś pudełek,
chyba że znowu Cię nie zrozumiałem ;-)

> Jak zwykle skrótowo, ale pytać można.

no to rozwijaj, tylko porządnie, przeciez wiem że potrafisz.

psychoLamer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-08-16 22:34:41

Temat: Re: pomoc-depr: internetowe grupy wsparcia?
Od: b...@p...onet.pl (boreckixxx) szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik psychoLamer, w wiadomości <9lg714$icu$1@news.tpi.pl>,
2001-08-16, 12:24, napisał:

> tak widziałem kiedys,
> to jest cos czego wszyscy chyba chcemy uniknac
> głównie dojścia do takiego stanu :()

Obawiam się, że właśnie tacy ludzie również szukaliby pomocy na tej
grupie wsparcia, o której rozmawiamy.

>> Watro byłoby się przyjrzeć tego typu już istniejącym grupom, przed
>> założeniem kolejnej.
> zgadza sie, tylko że nic wiecj nie znalazlem

Też innych nie znam.
Na www.yahoo.com jest cala masa list meilingowych tego typu.
Być może są też jakieś polskojęzyczne, nie szukałem.

> <..>
>> Wydaje mi się, że taka grupa mogłaby być pomocna, ale koniecznie musi
>> być opiekun psychiatra/psycholog i moderator.
>> Powinna być też jakaś wstępna selekcja osób.
> Co to tego to jesteśmy zgodni,
> tyle ze nie chodzi o selekcje osób, a wypowiedzi.

Nie pomyliłem się, chodzi mi właśnie o selekcję osób.
Wiem, ze grupy terapeutyczne nie mogą składać się ze zbyt dużej liczby
osób, chodzi chyba o to, że ludzie powinni się znać wzajemnie, co przy
np. stu osobach w grupie IMO nie jest możliwe.
I czy nie powinni być pogrupowani ze względu na rodzaj i zaawansowanie
problemu/zaburzeń jakie mają?
Ale tym musiałby się zająć specjalista, zdecydować czy takie
pogrupowanie jest potrzebne czy nie.

> pozdrawiam,
> psyhoLamer
> =think&Act=

> ps. uzywam liczby mnogiej, ale przecież nie jestem sam?
> piszcie na priva,
> mam mało czasu ale chce wiedzieć
> mniej więcej jakie jest zainteresowanie.
> pL.

--
Pozdrawiam!

boreckixxx

--

Jest niezły ... i liścik napisze
OnetKomunikator [ http://ok.onet.pl/instaluj.html ]

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-08-16 22:44:59

Temat: Re: pomoc-depr: internetowe grupy wsparcia?
Od: F...@t...net (fatso) szukaj wiadomości tego autora

eFranken <o...@p...onet.pl> wrote in message
news:<3B780986.7030606@poczta.onet.pl>...
> psychoLamer wrote:
>
>
> > Ja bym chciał po prostu powymieniać sie doswiadczeniami nt. leczenia terapii,
> > radzenia sobie, itd.
> > A tak musze wszystko sam odkrywać i dalej popełniac błedy :(((
>
> Każdy jeden prześlizguje się i nic z tego nie wynika. A gdyby choć
> jeden z nich wziął się za sprawę, mógłby pomagać innym. Ale Ciebie to
> nie rusza, prawda? Jednak popatrz: gdyby ktoś chcący zdarzył się przed
> Tobą, przyszedłbyś na gotowe.

Nie wywazajcie drzwi otwartych. Taka grupa wsparcia, o jakiej piszecie
tzn. poruszajaca problemy ludzi z depresja, problemami zyciowymi,
tendencjami samobojczymi - juz istnieje i jest po polsku. Jej adres
podal ktos tutaj kilka miesiecy temu, gora pol roku. Na koncu ma slowo
"pomoc", ale nawet pod szubienica nie potrafie sobie przypomniec
pelnego adresu. Gdyby komus starczylo forsy na sciagniecie i czasu na
przejrzenie archiwum sprzed paru miesiecy, to na pewno ja znajdzie.
Zajrzalam tam z ciekawosci, ale oczywiscie to nie dla mnie te
ekshibicjonistyczno-histeryczne wynurzenia. Jakas dziewczyna tam wtedy
pisala, ze rodzina ojca jej nieslubnego dziecka ja sledzi,
przesladuje, grozi zabiciem, zniszczeniem jej psychicznie i ona boi
sie o swoje zycie. Ale jak poradzilam, zeby wniosla do sadu o
ustalenie ojcostwa, alimenty, a niedoszla tesciowa oskarzyla o
zaklocanie spokoju psychicznego i grozby karalne, to blyskawicznie sie
zmyla. Inna, wypisz wymaluj nasza Ania Lipek. Byly tez rady zlozenia
wizyty u psychiatry i samodzielnego podejmowania decyzji, ktorymi w
gruncie rzeczy nikt sie nie przejmowal bo - odnioslam wrazenie -
chodzilo glownie o wygadanie sie i zainteresowanie forum wlasnymi
problemami.
Dorrit

>
> Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-08-16 23:20:53

Temat: Re: pomoc-depr: internetowe grupy wsparcia?
Od: "psychoLamer" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "fatso"
> eFranken
> > psychoLamer wrote:
> <...>

> Nie wywazajcie drzwi otwartych. Taka grupa wsparcia, o jakiej piszecie
> tzn. poruszajaca problemy ludzi z depresja, problemami zyciowymi,
> tendencjami samobojczymi - juz istnieje i jest po polsku. Jej adres
> podal ktos tutaj kilka miesiecy temu, gora pol roku. Na koncu ma slowo
> "pomoc", ale nawet pod szubienica nie potrafie sobie przypomniec
> <...>

Najprawdopodobniej masz na mysli strone ktora podal dzisiaj borecki.
Widzilem to i nie jestem zachwycony.
Mozna zrobic przeciez cos lepszego, zreszta kto mowi ze jedna ma
wystarczyc...

Moze wiesz Dorrit jak funkcjonuja podobne serwisy anglojezyczne?
Jest tego sporo w necie, pewnie sa lepsze i gorsze..zagladałas moze kiedys?
Spotkalas się z jakimis opiniami na ten temat wsrod profesjonalistow?

psychoLamer
=Think&Act=

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-08-16 23:30:40

Temat: Re: pomoc-depr: internetowe grupy wsparcia?
Od: "psychoLamer" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "boreckixxx" <
> Użytkownik psychoLamer,

> > tak widziałem kiedys,
> > to jest cos czego wszyscy chyba chcemy uniknac
> > głównie dojścia do takiego stanu :()
> Obawiam się, że właśnie tacy ludzie również szukaliby pomocy na tej
> grupie wsparcia, o której rozmawiamy.

Może zachęcajac ich dobrym przykładem udałobysie naklonic na terapie.
Czy tez nalezaloby ich odrazu skreslic?
Zuważ ze tam przewazaja tacy i dołują sie nawzajem (chcąc nie chcąc)

> Też innych nie znam.
> Na www.yahoo.com jest cala masa list meilingowych tego typu.
> Być może są też jakieś polskojęzyczne, nie szukałem.

wątpię szukałem przez google i inne. nie trafiłem.
a angielskiego sie nie zdąze nauczyc ;-)

>
> > <..>
> > tyle ze nie chodzi o selekcje osób, a wypowiedzi.
> Nie pomyliłem się, chodzi mi właśnie o selekcję osób.
> Wiem, ze grupy terapeutyczne nie mogą składać się ze zbyt dużej liczby
> osób, chodzi chyba o to, że ludzie powinni się znać wzajemnie, co przy
> np. stu osobach w grupie IMO nie jest możliwe.

to dla przypomnienie - to nie ma byc grupa terapeutyczna,
a Ew. tylko wspierać-promowac-polecać terapię.

> I czy nie powinni być pogrupowani ze względu na rodzaj i zaawansowanie
> problemu/zaburzeń jakie mają?
> Ale tym musiałby się zająć specjalista, zdecydować czy takie
> pogrupowanie jest potrzebne czy nie.

na pomoc specjalistów liczymy i jeżeli takie będzie ich stanowisko
to nie wiedze powodu zeby tak nie zrobic.
Poza tym że to nie ma byc prawdziwa terapia j.w. no i nie chcemy robić
getta, więc dobrze byłoby żeby to byli rózni ludzie, także zdrowi.

Chodzi o to aby utorzyc społeczność w której łatwiej będzie walczyć
jednostce.
Mozna by potworzyć nawet lokalne grupki które sptykały by sie w realu.

już widze te imprezy.... ~ ;-)

psychoLamer
=Think&Act=