« poprzedni wątek | następny wątek » |
91. Data: 2008-08-03 23:32:24
Temat: Re: pomocy ....Użytkownik "Yyy" napisał:
> komputer nie jest CALYM SWIATEM / CALA PRZESTRZENIA
> w ktorej odbywa sie WSZYSTKO i ktory pochlania calego i
> podporzadkowuje sobie malego czlowieka - tak, ze on/ona nie
> potrafi zrozumiec gdzie jest granica pomiedzy realem a wirtualem
Chyba nie doceniasz potęgi ludzkiego mózgu i wpływu rodziców. A może
boisz się, że Cię AI przerośnie i zostawi daleko w tyle? ;) A może
tych Twoich znajomych przerosła?
Moje dziecko w wieku bodaj 6 lat stwierdziło "mama, to tylko reklama",
widząc w telewizji jakiś spot, który mnie szczególnie zirytował
(właśnie w związku z robieniem wody z mózgu targetowi).
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
92. Data: 2008-08-03 23:59:26
Temat: Re: pomocy ....Aicha wrote:
> Użytkownik "michal" napisał:
>> O co Ci chodzi? :)
> To mi wygląda na fiksację ;)
Może tylko się zaciął? ;)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
93. Data: 2008-08-04 05:20:00
Temat: Re: pomocy ...."cbnet" <c...@n...pl> wrote in news:g75emf$v4$1@node2.news.atman.pl:
> Cóz oznaczaje te wszystkie odkrycia w porównaniu chocby z PC-tem
> czy telefonia komórkowa.
>
> Zauwaz, ze od czasów II wojny swiatowej rozwój nauki i techniki
> postępuje w tempie geometrycznym.
to tym bardziej! bo myslalem, ze chodzi o ZASLUGI ktora kultura "rozkrecila"
cywilizacje
bo zawuwaz ze ten oszalamiajacy postep naukowo-technologiczny to:
po pierwsze:
W OGOLE nie dokonuje sie w takim kraju jak Polska :(
po drugie:
Japonia, Korea Poludniowa, CHINY, Malezja akurat tu wioda NIEZAPRZECZALNY
prym! (a 90% Polakow nie ma pojecia stolica ktorego kraju jest KualaLumpur -
czesto lubie zadawac to pytanie roznym wymuuundrzajacym sie rozmowcom azeby
dostarczyc sobie rozrywki obserwujac jak potem sie wija... ;> )
po trzecie:
to co sie robi w Hi-Tech w bogatych krajach Zachodu, takich jak np. USA to
zajmuja i zajmowali sie dotad tym tam glownie EMIGRANCI i to glownie KOLOROWI
(jak przedstawiciele rasy zoltej, Hindusi itp.)
rodowici Amerykanie na studia wybieraja kierunki wymagajace mniej
energochlonnego stosowania logiki i racjonalnej samodyscypliny myslowej -
czyli "nie cierpia" przedniotow scislych ale za to faworyzuja prawo,
medycyne - a jak nie wyjdzie to ekonomie ;)
--
Y?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
94. Data: 2008-08-04 05:38:36
Temat: Re: pomocy ...."michal" <6...@g...pl> wrote in news:g75ekv$cb4$1@inews.gazeta.pl:
> Komputer to nie samo archiwum, tylko uniwersalne narzędzie do wszystkiego.
no do wszystkiego to na pewno nie! np. grzanki na nim nie upieczesz :)
widzisz, ty sam juz nie wiesz gdzie istnieje granica
> Dzieci ucza się, jak z niego korzystac i nie umniejsza to ani na jotę
> rozwijania innych umiejętnosci lacznie z plastycznymi i abstrakcyjnymi.
wlasnie, ze umniejsza
powolalem sie na stosowne badania robione w Niemczech (majac nadzieje, ze
ktos tu na tym forum jako profesjonalnie zajmujacy sie psychologia bedzie
wiedzial o co chodzi i podrzuci jakis link)
umniejsza w sposb oczywisty wowczas kiedy sofware na kompie stara sie
niezdarnie nasladowac rzeczywistego odpowiednika a maly czlowiek urzeczony
komputerem jako takim w ogole bezkrytycznie przeskakuje aby poznac ta 2-
wymiarowa karykature raczej niz najpierw oryginalny pierwowzor
dzieci jak cos poznaja po raz pierwszy w zyciu to traktuja to jak archetyp!
i jesli to nowo-poznawane zjawisko jest tylko i wylacznie karykaturalnym
wypierdkiem niedoskonalego oprogramowania to robisz im tym samym wieeelkim
krzywde!
doslownie: splaszczasz ich swiat!
nawet najnowszy/najdrozszy model karty graficznej nie zastapi gry w pilke!!!
(tym bardziej, ze postep jest taki, ze za 2 lata ten model tej karty to
bedzie juz szmelc - a gra w pilke NIGDY !!!)
--
Y?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
95. Data: 2008-08-04 08:06:34
Temat: Re: pomocy ....On 4 Sie, 07:38, Yyy <y...@m...o2.pl> wrote:
> "michal" <6...@g...pl> wrote innews:g75ekv$cb4$1@inews.gazeta.pl:
>
> > Komputer to nie samo archiwum, tylko uniwersalne narzędzie do wszystkiego.
> > Dzieci ucza się, jak z niego korzystac i nie umniejsza to ani na jotę
> > rozwijania innych umiejętnosci lacznie z plastycznymi i abstrakcyjnymi.
>
> wlasnie, ze umniejsza
Właśnie, że nie umniejsza.
> powolalem sie na stosowne badania robione w Niemczech
Masz dzieci?
> dzieci jak cos poznaja po raz pierwszy w zyciu to traktuja to jak archetyp!
Ok. Posadź malutkie, rok, półtora, dziecko przed kompem - i daj mu
obok, do wyboru, plastelinę, kredki, kolorowe farby.
Jak sprawdzisz, co wybierze i co będzie z tym robić - wtedy wróć tutaj
i opowiedz.
> nawet najnowszy/najdrozszy model karty graficznej nie zastapi gry w pilke!!!
> (tym bardziej, ze postep jest taki, ze za 2 lata ten model tej karty to
> bedzie juz szmelc - a gra w pilke NIGDY !!!)
Ktoś nie chce Ciebie posłuchać i przychodzisz tutaj odreagować?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
96. Data: 2008-08-04 08:14:28
Temat: Re: pomocy ....Yyy wrote:
>> Komputer to nie samo archiwum, tylko uniwersalne narzędzie do
>> wszystkiego.
> no do wszystkiego to na pewno nie! np. grzanki na nim nie upieczesz
> :) widzisz, ty sam juz nie wiesz gdzie istnieje granica
No, ale bliżej jemu do "wszystkiego" niż do "ino archiwum" :)
Nie wiem, gdzie jest granica - jestem głupi.
>> Dzieci ucza się, jak z niego korzystac i nie umniejsza to ani na jotę
>> rozwijania innych umiejętnosci lacznie z plastycznymi i
>> abstrakcyjnymi.
> wlasnie, ze umniejsza
> powolalem sie na stosowne badania robione w Niemczech (majac
> nadzieje, ze ktos tu na tym forum jako profesjonalnie zajmujacy sie
> psychologia bedzie wiedzial o co chodzi i podrzuci jakis link)
> umniejsza w sposb oczywisty wowczas kiedy sofware na kompie stara sie
> niezdarnie nasladowac rzeczywistego odpowiednika a maly czlowiek
> urzeczony komputerem jako takim w ogole bezkrytycznie przeskakuje aby
> poznac ta 2- wymiarowa karykature raczej niz najpierw oryginalny
> pierwowzor
> dzieci jak cos poznaja po raz pierwszy w zyciu to traktuja to jak
> archetyp! i jesli to nowo-poznawane zjawisko jest tylko i wylacznie
> karykaturalnym wypierdkiem niedoskonalego oprogramowania to robisz im
> tym samym wieeelkim krzywde!
> doslownie: splaszczasz ich swiat!
> nawet najnowszy/najdrozszy model karty graficznej nie zastapi gry w
> pilke!!! (tym bardziej, ze postep jest taki, ze za 2 lata ten model
> tej karty to bedzie juz szmelc - a gra w pilke NIGDY !!!)
Piszesz w kółko mniej więcej to samo. Nikt nie mowi, że komputer to to samo,
co real. Wszyscy traktują go jak narzędzie, a Ty jak jakieś potencjalne
zagrożenie dla każdego, kto do ręki myszkę bierze. Myszka - wróg, płaski
ekran - wróg. Co Ty, w średniowieczu się urodziłeś? Czarownice chcesz na
stosie palić? ;D
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
97. Data: 2008-08-04 08:20:53
Temat: Re: pomocy ....Same brednie.
Nie odróżniasz "głowy" od "rąk" IMHO.
Sorry, nie mam zamiaru ciebie przekonywać, czy dyskutować
z "argumentami" na takim poziomie.
--
CB
Użytkownik "Yyy" <y...@m...o2.pl> napisał w wiadomości
news:Xns9AF04A64C9EC2yyyyyyyyy@213.180.128.149...
> [...]
> po pierwsze:
> [...]
> po drugie:
> [...]
> po trzecie:
> [...]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
98. Data: 2008-08-04 09:36:38
Temat: Re: pomocy ...."cbnet" <c...@n...pl> wrote in news:g76ed1$f36$1@news2.ipartners.pl:
> Nie odrózniasz "glowy" od "rak" IMHO.
>
> Sorry, nie mam zamiaru ciebie przekonywac, czy dyskutowac
> z "argumentami" na takim poziomie.
no twoj argument za to jest wysokich lotow
ja tez nie mam juz ochoty na taka rozmowe wiec basta
--
Y?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
99. Data: 2008-08-04 09:39:57
Temat: Re: pomocy ....Hanka <c...@g...com> wrote in news:a99cd486-ceae-473e-afa3-
9...@i...googlegroups.com:
> Ktos nie chce Ciebie posluchać i przychodzisz tutaj odreagowac?
bez wycieczek osobistych
ogolnie jestem zalamany poziomem tej grupy
po co do cholery przyrostek 'sci' w nazwie grupy ????????!!!!!!!!!!!
--
Y?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
100. Data: 2008-08-04 09:43:49
Temat: Re: pomocy ...."michal" <6...@g...pl> wrote in news:g76dpa$ruc$1@inews.gazeta.pl:
> Wszyscy traktuja go jak narzędzie
no wlasnie nie wszyscy - wiekszosc jak cos wiecej
> a Ty jak jakies potencjalne
> zagrozenie dla kazdego, kto do ręki myszkę bierze.
zagrozenie to za wiele powiedziane
> Myszka - wróg, plaski ekran - wróg.
nie wrog tylko kiepska alternatywa dla rzeczywistosci
> Co Ty, w sredniowieczu się urodziles?
argument jak ze sztabu wyborczego PO
> Czarownice chcesz na stosie palic? ;D
nie to bodajze Mazowiecki takiego argumentu uzywal...
--
Y?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |