Strona główna Grupy pl.rec.uroda pomozcie facetowi...

Grupy

Szukaj w grupach

 

pomozcie facetowi...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-02-12 18:11:41

Temat: pomozcie facetowi...
Od: "marcin" <h_spam_alley@o_spam_p.pl> szukaj wiadomości tego autora

zawsze gdzies po dwoch miesiacach scinam wlosy do 3mm, i zawsze dziewczyny
gadaja, ze w dluzszych mi lepiej. w koncu teraz na poczatku ferii
postanowilem zrobic im niespodzianke i ich nie skracac, no wlasnie, ale co
dalej...

powinienem chyba gdzies isc, boki lekko skrocic, bo tak bez niczego to bym
zarosl... do stylisty/fryzjera? facet do stylisty...? no i wypadalo by cos
sobie kupic (tylko nie mowcie mi o zelach, efektach mokrych wlosow itd).
cos co by wlosy "rozczochralo", utrzymalo je na stojaco, ale zeby nadal
byly puszyste, tylko stojace. dlatego zele odpadaja, bo po ich uzyciu
widac nienaturalnosc, blask, sliskosc itp. chyba ze sa jakies inne zele,
ktorych nie znam...

doradcie cos, gdzie isc i co kupic, bo nie mam zielonego pojecia.

pzdr


--
marcin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2005-02-12 18:58:40

Temat: Re: pomozcie facetowi...
Od: Beth Winter <b...@e...net> szukaj wiadomości tego autora

marcin wrote:
>
> zawsze gdzies po dwoch miesiacach scinam wlosy do 3mm, i zawsze dziewczyny
> gadaja, ze w dluzszych mi lepiej. w koncu teraz na poczatku ferii
> postanowilem zrobic im niespodzianke i ich nie skracac, no wlasnie, ale co
> dalej...
>
> powinienem chyba gdzies isc, boki lekko skrocic, bo tak bez niczego to bym
> zarosl... do stylisty/fryzjera? facet do stylisty...? no i wypadalo by cos
> sobie kupic (tylko nie mowcie mi o zelach, efektach mokrych wlosow itd).
> cos co by wlosy "rozczochralo", utrzymalo je na stojaco, ale zeby nadal
> byly puszyste, tylko stojace. dlatego zele odpadaja, bo po ich uzyciu
> widac nienaturalnosc, blask, sliskosc itp. chyba ze sa jakies inne zele,
> ktorych nie znam...
>
> doradcie cos, gdzie isc i co kupic, bo nie mam zielonego pojecia.

Pianke do wlosow, Wella robi niezle. I isc do fryzjera meskiego :P

--
Beth Winter
The Discworld Compendium <http://www.extenuation.net/disc/>
"To absent friends, lost loves, old gods and the season of mists."
-- Neil Gaiman

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-02-12 21:36:08

Temat: Re: pomozcie facetowi...
Od: "melinda" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


> zawsze gdzies po dwoch miesiacach scinam wlosy do 3mm, i zawsze dziewczyny
> gadaja, ze w dluzszych mi lepiej. w koncu teraz na poczatku ferii
> postanowilem zrobic im niespodzianke i ich nie skracac, no wlasnie, ale co
> dalej...
>
> powinienem chyba gdzies isc, boki lekko skrocic, bo tak bez niczego to bym
> zarosl... do stylisty/fryzjera? facet do stylisty...? no i wypadalo by cos
> sobie kupic (tylko nie mowcie mi o zelach, efektach mokrych wlosow itd).
> cos co by wlosy "rozczochralo", utrzymalo je na stojaco, ale zeby nadal
> byly puszyste, tylko stojace. dlatego zele odpadaja, bo po ich uzyciu
> widac nienaturalnosc, blask, sliskosc itp. chyba ze sa jakies inne zele,
> ktorych nie znam...
>
> doradcie cos, gdzie isc i co kupic, bo nie mam zielonego pojecia.

Jak jestes z Trojmiatsa (a tak cos mi sie kojarzy z Twoich wczesniejszych
postów) to polecam Ci salon Laurent w Gdyni na Abrahama tam pracuje Jarek -
jest boski w doborze fryzury - mozesz sie do niego przejsc i na pewno Ci
powie jak sie ostrzyc i jakich kosmetykow pozniej uzywac zeby samemu ulozyc
fajna fryzure.






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-02-12 22:22:38

Temat: Re: pomozcie facetowi...
Od: "Leeloo" <ania_84@NO_SPAMgazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "marcin" <h_spam_alley@o_spam_p.pl> napisał w wiadomości
news:culh0v$skl$1@news.onet.pl...
> zawsze gdzies po dwoch miesiacach scinam wlosy do 3mm, i zawsze dziewczyny
> gadaja, ze w dluzszych mi lepiej. w koncu teraz na poczatku ferii
> postanowilem zrobic im niespodzianke i ich nie skracac, no wlasnie, ale co
> dalej...
>
> powinienem chyba gdzies isc, boki lekko skrocic, bo tak bez niczego to bym
> zarosl... do stylisty/fryzjera? facet do stylisty...? no i wypadalo by cos
> sobie kupic (tylko nie mowcie mi o zelach, efektach mokrych wlosow itd).
> cos co by wlosy "rozczochralo", utrzymalo je na stojaco, ale zeby nadal
> byly puszyste, tylko stojace. dlatego zele odpadaja, bo po ich uzyciu
> widac nienaturalnosc, blask, sliskosc itp. chyba ze sa jakies inne zele,
> ktorych nie znam...
>
> doradcie cos, gdzie isc i co kupic, bo nie mam zielonego pojecia.
>
> pzdr
>
>
> --
> marcin
>

Polecam wosk do wlosow, mala ilosc rozetrzyj(rozgrzej) w palcach i przeczesz
kilka razy wlosy, fryzura bedzie wygladac bardzo naturalnie.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

slady na skorze...
Kilka słów o kolorówce i nie tylko
Biust
Marina Rinaldi
[Allegro] perfumy i pupa ?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »