« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-07-03 07:49:52
Temat: pora na ogorki...Witam wszystkich grupowiczow
jak w temacie...
chcialabym zrobic z nich cos wiecej niz tylko malosolne, czy kiszone.
Czy moglibyscie sie pochwalic swoimi przetworami :o)
Pozdrawiam serdecznie
DosiaJM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-07-03 12:06:58
Temat: Re: pora na ogorki...(P)
> Były to czasy sklepów spożywczych pełnych octu ( i niczego więcej)...
> Licytowały się kobiety w kolejce: ja mam już sto słoików w piwnicy, a
> ja mam czterdzieści kompotów, beczkę ogórków kiszonych, i dwadzieścia
> dżemów, a ja ... ja zrobię ogórki konserwowe.
> Jak daleko odeszliśmy od tamtych dni. Moja córka ( wówczas niemowlak)
> dzisiaj ma lat dwadzieścia. W sklepach pełno wszystkiego i można
> wybrzydzać do woli. A jednak takich ogórków konserwowych zwanych
> warszawskimi, jakie robiła moja teściowa - nie ma. Więc co roku
> zaprawiam zapas na zimę. Nawiasem mówiąc, jedyne to niemal ( bo jeszcze
> śliwki w occie) robione przeze mnie zaprawy. W zasadzie wychodzą z
> każdych, ale najlepsze są drobne, ciemnozielone. Proporcja na 1 duży (
> 1 litr lub 0,9 l) słoik:
> ogórków ile da się upchać, ale zostawić nieco miejsca na dodatki,
> praktycznie 2/3 ( dwie trzecie) słoika ogórków
> 1 łyżeczka cukru ( z górką)
> półtorej łyżeczki soli ( z górką)
> 4 plasterki cebuli ( średniej, równie dobrze można przeciąć cebule na
> 4 części i wkladać ćwiartki)
> 10 ziarenek ziela angielskiego
> 1 listek bobkowy
> 1/4 marchewki w plastrach ( praktycznie 4-5 talarkow po 3 mm grubosci)
>
> 1 płaska łyżeczka gorczycy
> 4 łyżki octu spirytusowego 10%
> koper ( baldachy, najlepiej z ziarnami) 1 duży 1 mały , albo 2
> łyżeczki nasion kopru ogrodowego ( do kupienia w sklepie zielarskim,
> ale radzę przed sezonem)
> zalać zimną surową wodą do pełna, wstawić do wekowania. Jak się
> zagotuje starannie odczekać 5 minut ( nie dłużej!!!) i wyjmować,
> przewracając do góry nogami. I tak mają wystygnąć. Potem tylko
> posprawdzać czy wieczka zamknięte, co się nie zamknęło wstawić do
> lodówki i zużyć w ciągu najbliższych dni.
> Ja sama najchętniej robię ogórki w słoikach 0,6 - 0,7 l. Wówczas
> pionowo ustawiam 5-6 ogóreczków i daję tylko troszkę mniej ziela
> angielskiego, poza tym tak samo. Dobrze dodać po parę plasterków
> korzenia chrzanu, ale to niekoniecznie.
> I tak mnie korci, żeby w tym roku może zrobić klasyczne, wiśniowe
> konfitury z drelowanych wiśni... i podawać zimą do herbaty, z kruchymi,
> własnoręcznie upieczonymi ciasteczkami. Czyżbym się starzała?
>
> Tytuł cyklu: "Kulinarki Kudłatej"
> Tytuł odcinka: "Ogórki warszawskie"
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-03 21:03:29
Temat: Re: pora na ogorki...
DosiaJM wrote:
> chcialabym zrobic z nich cos wiecej niz tylko malosolne, czy kiszone.
> Czy moglibyscie sie pochwalic swoimi przetworami :o)
Moja mamusia od jakiegoś czasu robi ogórki z niespodzianką.
Polega to na tym, że każdy słoik jest inny: np. konserwowe z koprem i
czosnkiem albo kiszone bez soli itd. Czysta loteria.
80% ląduje w śmieciach bo są niejadalne - za to w szybkim trybie
opróżnia się piwnica.
W tym roku zaglądałem na działkę rodziców i wygląda na to, że znowu będą
mieli nadprodukcję ogórków - czyli mamusia wpadnie w żywioł i zacznie je
przerabiać.
Może tym razem w trakcie produkcji nie zapomni jakie mają wyjść :))
sadyl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-04 07:18:10
Temat: Re: pora na ogorki...DosiaJM <j...@g...pl> napisał(a):
> Witam wszystkich grupowiczow
> jak w temacie...
> chcialabym zrobic z nich cos wiecej niz tylko malosolne, czy kiszone.
> Czy moglibyscie sie pochwalic swoimi przetworami :o)
>
> Pozdrawiam serdecznie
>
> DosiaJM
Moje ulubione ogórki kiszone: hot & spicy - wkładam do słoika ostrą paprykę
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |