Strona główna Grupy pl.sci.psychologia powazna sprawa ( mezatki )

Grupy

Szukaj w grupach

 

powazna sprawa ( mezatki )

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-04-23 14:32:00

Temat: powazna sprawa ( mezatki )
Od: "Marcin_U" <w...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

mam takie pytanie ..
powiedzmy ze spotykam sie z kobieta ... ktora .. niestety weszla w zwiazek
malzenski ... nie do konca udany .. taka moja ocena .. i tu mam problem.. bo
bardzo duzo rozmawiamy ... i co robic ( znaczy sie jak sie odniesc ) do
tematu szczerosci ... zwlaszcza jak chwile przedtem rozmawialismy o tym , co
wiedza w domu .... tzn. gdzie jest .... w ogole co myslicie o takim zwiazku
....

bede wdzieczny za odpowiedz ....

pozdr

marcin


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-04-23 21:25:32

Temat: Re: powazna sprawa ( mezatki )
Od: "The.Men" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

uciekaj!!!!!

albo: zabaw sie, dla wlasnej przyjemnosci, ale pamietaj ze to ona zdecyduje
kiedy to sie skonczy...

nigdy, nigdy nie wierz w zapewnienia, ze z toba jest najlepiej, na zawsze,
itd...

a szczerosc? no coz kobiety lubia miec swoje tajemnice wiec dla meza
bedziesz taka tajemnica, w sensie: ze tobie bedzie mowic wiecej niz mezowi,
ale czy wszystko?

ktos gdzies madrze napisal:
kobiety sa jak malpy, nigdy nie puszcza galezi na ktorej wisza dopoki nie
uczepia sie nowej




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-04-23 22:20:22

Temat: Re: powazna sprawa ( mezatki )
Od: "Dr_Vader" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> mam takie pytanie ..
> powiedzmy ze spotykam sie z kobieta ... ktora .. niestety weszla w zwiazek
> malzenski ... nie do konca udany .. taka moja ocena .. i tu mam problem..
bo
> bardzo duzo rozmawiamy ... i co robic ( znaczy sie jak sie odniesc ) do
> tematu szczerosci ... zwlaszcza jak chwile przedtem rozmawialismy o tym ,
co
> wiedza w domu .... tzn. gdzie jest .... w ogole co myslicie o takim
zwiazku

Zadnych kombinacji, sprawa prosta jak drut (wbrew pozorom).
Oto algorytm ;-)
Zadaj sobie pytanie:
Czy chcesz to traktowac powaznie:
NIE - zmykaj czym predzej. Chwile zabawy i/lub przyjemnosci
nie zrekompensuja kaca po wyzadzeniu krzywdy kobiecie.
Chyba, ze dla niej to tez zabawa ale kac i tak bedzie (sadzac
po Twoim mailu).

TAK - w takim razie upewnij sie czy ona tez.
Jesli tak i jesli jej zwiazek jest rzeczywiscie pomylka, to
niech go konczy. Jesli nie moze/nie chce go zakonczyc,
zmykaj. Skonczy sie tym, ze dostaniesz po gebie od jej
meza, lub wplaczesz sie w taka kolomyje, ze bedziesz
wszystkiego zalowal.

Pisze maksymalnymi skrotami bo mi sie atrament konczy ;-)
ale nie oznacza to ze jest to napisane od niechcenia.

Pzdr,
ZZ


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-04-23 22:34:01

Temat: Re: powazna sprawa ( mezatki )
Od: "Scyzor" <p...@e...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

> mam takie pytanie ..
> powiedzmy ze spotykam sie z kobieta ... ktora .. niestety weszla w zwiazek
> malzenski ... nie do konca udany .. taka moja ocena .. i tu mam problem..
bo
> bardzo duzo rozmawiamy ... i co robic ( znaczy sie jak sie odniesc ) do
> tematu szczerosci ... zwlaszcza jak chwile przedtem rozmawialismy o tym ,
co
> wiedza w domu .... tzn. gdzie jest .... w ogole co myslicie o takim
zwiazku
> ....

Nie chcę Cię martwić, ale nie widzę za bardzo happy end'u... Przede
wszystkim powinieneś dowiedzieć się jak Ona zapatruje się na to co Was
łączy... Dopiero jak się upewnisz, że jej małżeństwo jest na tyle nieudany,
że ma się rozsypać - wtedy widzę dla Ciebie szansę... Najważniejsze, żeby
Ona powiedziała Ci co o tym myśli. Zapytaj zanim będzie za późno.

powodzenia

--
Scyzor



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-04-23 22:37:17

Temat: Re: powazna sprawa ( mezatki )
Od: "Marcin_U" <w...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

> Zadnych kombinacji, sprawa prosta jak drut (wbrew pozorom).
> Oto algorytm ;-)
> Zadaj sobie pytanie:
> Czy chcesz to traktowac powaznie:
> NIE - zmykaj czym predzej.
> TAK - w takim razie upewnij sie czy ona tez.
Ja traktuje to powaznie ... mam nadzieje , ze ona tez... coz nie zadalem
tego pytania ... bo boje sie odpowiedzi...

> Jesli tak i jesli jej zwiazek jest rzeczywiscie pomylka, to
> niech go konczy. Jesli nie moze/nie chce go zakonczyc,
> zmykaj.
niestety ... na razie zbyt duzo kombinacji... zakonczyc sie nie da... ale za
jakis czas ...
twierdze , ze warto czekac...

co dalej ???


dzieki

pozdr

marcin




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-04-23 22:40:45

Temat: Re: powazna sprawa ( mezatki )
Od: "Marcin_U" <w...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Dopiero jak się upewnisz, że jej małżeństwo jest na tyle nieudany,
> że ma się rozsypać - wtedy widzę dla Ciebie szansę... Najważniejsze, żeby
> Ona powiedziała Ci co o tym myśli. Zapytaj zanim będzie za późno.
problem w tym , ze na dzien dzisiejszy decyzja jest dla mnie niekorzystna...
i nie chodzi o uczucia ...

pozdr...
dzieki ..


marcin


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-04-23 22:42:14

Temat: Re: powazna sprawa ( mezatki )
Od: "Marcin_U" <w...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "The.Men" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9c26mp$57e$1@news.tpi.pl...
> uciekaj!!!!!
>
> albo: zabaw sie, dla wlasnej przyjemnosci, ale pamietaj ze to ona
zdecyduje
> kiedy to sie skonczy...
>
tego zawsze bylem swiadom...
> nigdy, nigdy nie wierz w zapewnienia, ze z toba jest najlepiej, na zawsze,
niestety...


dzieki ...


m.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-04-23 22:59:23

Temat: Re: powazna sprawa ( mezatki )
Od: "Scyzor" <p...@e...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ja traktuje to powaznie ... mam nadzieje , ze ona tez... coz nie zadalem
> tego pytania ... bo boje sie odpowiedzi...

Stary dobrze Ci radzę, zapytaj teraz, bo potem może bardziej boleć...
Po co masz się łudzić?

trzymam kciuki:)

--
Scyzor



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-04-23 23:01:05

Temat: Re: powazna sprawa ( mezatki )
Od: "Scyzor" <p...@e...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

> problem w tym , ze na dzien dzisiejszy decyzja jest dla mnie
niekorzystna...
> i nie chodzi o uczucia ...

Co to znaczy, że jest niekorzystna? Powiedziała Ci, że nie zostawi dla
Ciebie męża? Jeśli tak to im wcześniej się z tym pogodzisz, tym lepiej dla
Ciebie... Naprawdę lepiej popłakać w poduszkę jeden wieczór niż całe
życie...

powodzenia

--
Scyzor



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-04-23 23:04:47

Temat: Re: powazna sprawa ( mezatki )
Od: "Marcin_U" <w...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

> Stary dobrze Ci radzę, zapytaj teraz, bo potem może bardziej boleć...
> Po co masz się łudzić?
chodzi o to , ze w tym momencie ... odpowiedz nie bylaby dla mnie
korzystna.. i to nie z powodu uczucia ...

>
> trzymam kciuki:)
>
> --
> Scyzor
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: małe dzieci a rozwód
Refleksje na temat tej grupy
sponsoring
Co ja mam robić (a propos)
ogolne re:co ja mam robic

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »