| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-04-23 00:00:53
Temat: sponsoringdwa dni temu rozpetala sie dyskusja nt prostytucji, chce poniekad nawiazac
do tego zagadnienia, ale takim oto ujeciu: ostatnimi (?) czasy staje sie
popularne (! - ogloszenia, artykuly o) tzw zjawisko sponsoringu rozwijane w
kregu mlodych ludzi (glownie studenckie grono) polegajace na nawiazywaniu
znajomosci docelowo erotycznych w zamian za wsparcie finansowe. jednakowoz w
odroznieniu od szeroko pojmowanej prostytucji nie jest ono zwiazane z zadnym
wyzyskiem a jedynie dobrowolnym ukladem opartym na wzajemnym zrozumieniu
potrzeb (?). mam nadzieje, ze znacie to zjawisko i nie musze sie tu bardziej
rozpisywac acz przejde do sedna:
1) co powoduje ludzmi do takiego postepowania - li tylko potrzeba
dofinansowania czy moze cos wiecej - np seksualne wyzwolenie, poszukiwanie
nowych doznan z dodatkowa, finansowa, korzyscia?
2) jak oceniacie zjawisko w kategoriach moralnych? czy jest to puszczanie
sie i nalezy ocenic negatywnie, a moze jest to zaslugujaca na pochwale
postawa otwarcia i wyzwolenia?
pozdrawiam,
gen.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-04-23 09:10:09
Temat: Re: sponsoring
No ciekawe co grupowicze na to...
> 1) co powoduje ludzmi do takiego postepowania - li tylko potrzeba
> dofinansowania czy moze cos wiecej - np seksualne wyzwolenie, poszukiwanie
> nowych doznan z dodatkowa, finansowa, korzyscia?
Mysle, ze - jak sam zauwazyles - dotyczy to glownie ludzi mlodych
(przynajmniej polowicznie) wiec to przede wszystkim wsparcie finansowe
biednych studentek (przez bogatych, starszych panow), badz biednych
studentow przez starsze panie (ale to chyba znacznie rzadziej). Swiat
oszalal, nie liczy sie juz nawet odrobina uczucia - ludzie mysla, ze ono
kiedys tam przyjdzie, ale poki co nie zaszkodzi przeciez wykorzystac to, co
kiedys zostawi sie temu jedynemu, albo tej jedynej. Chore... Ci ludzie nie
zdaja sobie sprawy z tego, ze to w nich zostanie, te "ciagoty" beda
powracaly po latach wspolnego mieszkania z kims, znudzenia tym kims...
> 2) jak oceniacie zjawisko w kategoriach moralnych? czy jest to puszczanie
> sie i nalezy ocenic negatywnie, a moze jest to zaslugujaca na pochwale
> postawa otwarcia i wyzwolenia?
Daleka jestem od oceniania czy to moralne, czy nie. Nie nam oceniac. Ale na
pochwale? Zart masz wyszukany :-)
Jesli ktos to lubi to prosze bardzo, mozna przeciez robic to caly czas.
Sztuka natomiast jest aby sie pozniej po prostu nie porzygac.
Patrze czasami na te dziewczyny kipiace seksem i zastanawiam sie czy
potrafia z siebie wiele dac, nie wspominajac juz o tym, ze nie widze ich
absolutnie w roli matek.
Reasumujac - pewnie sa i zwolennicy wolnego seksu (nie uwazam by ten, ktory
jest zamkniety w czterech scianach byl malo interesujacy), ja uwazam jednak,
ze nie wszystko jest na sprzedaz.
--
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-23 09:26:36
Temat: Re: sponsoring
Użytkownik Ewa <e...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9c0rgd$bd$...@n...tpi.pl...
> Mysle, ze - jak sam zauwazyles - dotyczy to glownie ludzi mlodych
> (przynajmniej polowicznie) wiec to przede wszystkim wsparcie finansowe
> biednych studentek (przez bogatych, starszych panow),
//// bardzo dziwne że to postrzegasz w ten sposób bo to jest nieprawda ,
większość tych jak tp określasz "młodych" jest aż nad to "stabilna "
finansowo .......
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-23 09:46:12
Temat: Re: sponsoring
> > Mysle, ze - jak sam zauwazyles - dotyczy to glownie ludzi mlodych
> > (przynajmniej polowicznie) wiec to przede wszystkim wsparcie finansowe
^^^^^^^^^^^^^^
> //// bardzo dziwne że to postrzegasz w ten sposób bo to jest nieprawda ,
> większość tych jak tp określasz "młodych" jest aż nad to "stabilna "
> finansowo .......
Zauwaz, ze napisalam przede wszystkim - sa i przypadki, gdzie ludzie kochaja
seks do tego stopnia, ze po prostu musza to robic bez przerwy. Nie chcesz mi
chyba powiedziec, ze najnormalniejsza rzecza na swiecie jest to, ze 20
letnia dziewczyna robi to z 60-latkiem (przepraszam 60-latkow, nie uwazam,
ze oni nie moga sie kochac)?
Wiec uwazasz, ze dlaczego to robia? Jesli sa ustawieni finansowo to
organizuja sobie pewnie orgietki we wlasnym gronie - wykluczam przypadki
zakochania sie w sporo starszym partnerze co tez sie zdarza i jest
zrozumiale.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-23 10:03:12
Temat: Re: sponsoring
Użytkownik Ewa <e...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9c0tju$8da$...@n...tpi.pl...
> Zauwaz, ze napisalam przede wszystkim - sa i przypadki, gdzie ludzie
kochaja
> seks do tego stopnia, ze po prostu musza to robic bez przerwy. Nie chcesz
mi
> chyba powiedziec, ze najnormalniejsza rzecza na swiecie jest to, ze 20
> letnia dziewczyna robi to z 60-latkiem (przepraszam 60-latkow, nie uwazam,
> ze oni nie moga sie kochac)?
/////zauważyłem , ale jakoś wydało mi się zaledwie komentarzem na marginesie
(ot tak w razie czegoś , moze włąsnie żeby nie ograniczać ...)
to że to robią a zakochują się to ogromna różnica ...
aha i nie uważam że jak 20-latka robi to z o wiele starszym facetem , za coś
nienormalnego ...
kiedyś może wywołałoby to na mnie jakieś bardzo odpychające wrażenie , lecz
teraz już nie ...właściwie pomyślałem ,ze niepotrafię tego prawidłowo ocenić
, a potem ,iż wogóle nie potrafię ....nie za bardzo wiem dlaczego
> Wiec uwazasz, ze dlaczego to robia? Jesli sa ustawieni finansowo to
> organizuja sobie pewnie orgietki we wlasnym gronie - wykluczam przypadki
> zakochania sie w sporo starszym partnerze co tez sie zdarza i jest
///// wiesz co , już dawno przestałem zastanawiać się nad fascynacjami
innych ludzi ,
zbyt się różnimy pomiędzy sobą i jeśli uważam że przez to nikomu nie dzieje
się duża krzywda , nie potrafie tego potępić ....
to zupełnie tak samo jak przestałem się dziwic ,że ludzie odchodzą od siebie
po kilku -dziesięciu na przykład latach małżeństwa , co kiedyś było dla mnie
absolutnie nienormalne
mogłbym tylko sam za siebie powiedzieć dlaczego ja zrobiłbym (lub nie ) coś
takiego ....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-23 10:59:50
Temat: Re: sponsoring> Swiat
> oszalal, nie liczy sie juz nawet odrobina uczucia - ludzie mysla, ze ono
> kiedys tam przyjdzie, ale poki co nie zaszkodzi przeciez wykorzystac to,
co
> kiedys zostawi sie temu jedynemu, albo tej jedynej. Chore... Ci ludzie nie
> zdaja sobie sprawy z tego, ze to w nich zostanie, te "ciagoty" beda
> powracaly po latach wspolnego mieszkania z kims, znudzenia tym kims...
Dobrze napisane! Jeszczy bym dodal, ze potem tacy ludzie,
"wplatani w swoja przeszlosc", albo cale zycie walcza ze soba udajac
ze sie nic nie stalo, albo narzekaja na "zly swiat" ktory ich tak
potraktowal.
A moze ludzi sie w to wplatuja z dla nowych wrazen, bo czuja ze sie
nic nie dzieje w ich zyciu? Pewnie troche tak...
Tylko, ze to zludzenie, ze akurat np. przez prostytucje bedzie ciekawej,
barwniej. :-) A to m.in. przez takie filmy jak "Pretty Women", gdzie
opisana jest romantyczna "kariera" prostytutki czy
"chlopaki nie placza", i inne.
Gdyby prostutycja byla jeszcze tylko seksem za pieniadze....
a tak nie jest: to miejsce "wywalania brudow".
Jak np. maz sie zdenerwowal, ze zona zdradza to zbil psa.
Albo kiedys byli chlopcy do bicia...
albo "namiewanie sie z grubasa"...
To wywalanie brudow... jest w nas cos takiego
jak wyzywanie sie, wywalanie krzywd
i brudow i "nawrzucaniu komus".
I w prostytucji sie to kumuluje (->na prostytutkach),
zarowno od strony alfonsow jak i "klientow".
Zdufka, Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-23 11:25:36
Temat: Re: sponsoring> ostatnimi (?) czasy staje sie
> popularne (! - ogloszenia, artykuly o) tzw zjawisko sponsoringu rozwijane
w
> kregu mlodych ludzi (glownie studenckie grono) polegajace na nawiazywaniu
> znajomosci docelowo erotycznych w zamian za wsparcie finansowe.
Stawiam hipoteze, ze wcale nie jest tego wiecej, a nawet mniej!
Mocne?
Bo teraz wszystko sie rozdmuchuje, robi z igly widly,
bo potrzebujemy wrazen i gazety takie teksty puszczaja.
I stad wrazenie ze jest coraz wiecej takich dziwnostek:
a to pociski uranowe, a to przemoc w rodzienie,
a to Jedwabne, a to homoseksualizm,
a to "Polska gniazdem neo-faszystow",
a to wzrost prostytucji,
a to czy mozliwe jest by kobieta miala trzech kochankow,
itp.
Od kiedy powstaly te halo-gazetki, to znajomy lekarz
mowi mi, ze jak kiedys jakas babcia szla na operacje,
to prosila, zeby operacja sie najlepiej udala,
a teraz prosi
"... i prosze, zeby nie zapomnial pan wyciagnac mi z brzucha
wszystkich tych nozyczek!"
Dobre co?
Zdrufka, Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-23 12:08:26
Temat: Odp: sponsoringwtracenie - zaczalem ten watek od sponsoringu i jesli mozna to chcialbym
przy nim zostac,,, bo juz zaczynamy schodzic na prostytucje...
proponuje lekkie przeredagowanie tematu - co sadzicie o wolnosci seksualnej
(z podkresleniem WOLNOSCI), za ktora w szczegolnym przypadku ktos jest
nagradzany. mam dodatkowo na mysli takie przypadki, w ktorych OBIE strony
czerpia radosc z seksu.
gen.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-23 13:24:51
Temat: Re: sponsoring> wtracenie - zaczalem ten watek od sponsoringu i jesli mozna to chcialbym
> przy nim zostac,,, bo juz zaczynamy schodzic na prostytucje...
> proponuje lekkie przeredagowanie tematu - co sadzicie o wolnosci
seksualnej
> (z podkresleniem WOLNOSCI), za ktora w szczegolnym przypadku ktos jest
> nagradzany. mam dodatkowo na mysli takie przypadki, w ktorych OBIE strony
> czerpia radosc z seksu.
Wybacz, rzeczywiscie zjechalem z tematu...
Moze jeszcze troche skad sie bierze teraz ten sponsoring...
Wydaje mi sie, ze sprawa jest taka: ze prostytucja
przenosi sie z "klasycznej", na "sponsoring".
"Klasyczna" prostytuajca:
jest alfons ktory chroni
(gdyby klient za bardzo chcial babke np."obic",
ale moze to tylko kwestia ceny?)
i szuka klientow, dowozi, bierze czesc dochodow...
Taka prost.ka musi zaliczyc wielu klientow,
czesto "dziwnych", naraza sie na choroby itp.
Wiele pr-ek nie wytrzymuje tego,
a plusy ze "sponsoringu" sa takie:
jeden partner, przynajmniej mniej-wiecej wiadomo
na co go stac, nie potrzebny juz alfons,
mniejsze prawdopodobienstwo choroby
i "dziwact psychicznych",
a i odrobina uczucia ze strony juz nie-anonimowego
"sponsora" moze sie pojawic i fura zawiezie...
I nazwywa sie to "kochanka" a nie "ku...a"
I dla "sponsora" jest lepiej: wieksze bezpieczenstwo,
stalosc...
Tym bardziej, ze pojawiaja sie teraz ludzi ktorych na to stac
a i milo sie jest pochwalic kolegom.
Wydaje mi sie ze wlasnie dlatego prostytucja przechodzi w cos
takiego czyli "sponsoring", a nie jak chca gazetki, ze to
"trend mlodziezy". A bierze sie to wszystko z wyobrazen
mezczyzn i "klientow" i pismakow,
ktorzy wola widzec te podopieczne, jakos studentki niz ku...y.
Lepiej sie taka "sensacja" sprzedaje.
Po prostu: "studentki za sponsoring" - taka sensacja lepiej sie
sprzedaje w gazetkach niz to,
co jest chyba blizsze prawdy -> ze forma prostytucji sie zmienia,
tzn. prostytutki zmieniaja "image".
A prostytucja, to -IMO- choroba, bo milosc k-m to piekna,
gleboka ale bardzo delikatna (dlatego tez trudna) rzecz
- latwo o rany, ktore przeksztalcaja sie
w takie "zdziwne formy kontaktu z partnerem" jak prostytucja.
Zdrufka! Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-23 15:07:51
Temat: Re: sponsoring
Użytkownik "Michal Wisniewski" <g...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:9c166r$7ta$1@korweta.task.gda.pl...
> proponuje lekkie przeredagowanie tematu - co sadzicie o wolnosci
seksualnej
> (z podkresleniem WOLNOSCI), za ktora w szczegolnym przypadku ktos jest
> nagradzany. mam dodatkowo na mysli takie przypadki, w ktorych OBIE strony
> czerpia radosc z seksu.
>
Tak na marginesie: oczywiście łatwiej jest mówić o swojej wolności
seksualnej niż o wolności partnerki/partnera. To drugie często potocznie
nazywa się zdradą.
A w kombinacji samotny + samotna nie ma nic złego, wręcz przeciwnie, jeśli
oboje naprawdę czerpią z tego radość. Nagrodą mogą być pieniądze, czemu nie,
to sprawa umowna. Tylko z jedną uwagą: jeśli to grubość portfela decyduje o
wyborze partnera, to tu nie ma mowy o wolności seksualnej, jest to raczej
swoboda inwestowania.
Pozdrawiam,
Beve
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |