« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-06-03 09:14:29
Temat: powierzchnia ścian w łaziencemam do wyremontowania (gruntownego) łazienkę i problem:
na ulotce kabiny pryszn. Koła w tle zobaczyłem porowatą ścianę zamiast
kafelek, pokrytą jakąś przezroczystą substancją zabezpieczającą przed wodą -
wyglądało to na beton, bardzo fajnie zresztą.
Czy ktoś wie co to dokładnie było lub gdzie tego szukać?
będę wdzięczny
pozdr.
T.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-06-04 07:48:48
Temat: Re: powierzchnia ścian w łazienceTomasz <t...@h...com> napisał(a):
> mam do wyremontowania (gruntownego) łazienkę i problem:
>
> na ulotce kabiny pryszn. Koła w tle zobaczyłem porowatą ścianę zamiast
> kafelek, pokrytą jakąś przezroczystą substancją zabezpieczającą przed wodą -
> wyglądało to na beton, bardzo fajnie zresztą.
Nie wiem, czy o to chodzi, ale kumpel ma w łazience coś, co się
nazywa "Ściany z dawnej epoki", jest to taki jakby tynk o nieregularnej
fakturze. Nakłada się to (może być gładzone, nieregularne, jak kto chce), a
potem maluje się specjalną farbą zawierającą wosk (do nabycia w zestawie),
która poza tym pięknie pachnie. Jest wodoodporne, wygląda odjazdowo, są różne
kolory. Kolega ma częściowo kafelki, częściowo to, oraz ciekawe patenty typu
ściana właśnie z tego i na niej jeden kafelek-dekor. Dość drogie, ale moim
zdaniem warto, bo śliczne i oryginalne. Do nabycia w Castoramie.
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-06-04 08:35:43
Temat: Re: powierzchnia ścian w łaziencedzięki!
Jolanta Pers napisał(a) w wiadomości: ...
>Tomasz <t...@h...com> napisał(a):
>
>> mam do wyremontowania (gruntownego) łazienkę i problem:
>>
>> na ulotce kabiny pryszn. Koła w tle zobaczyłem porowatą ścianę zamiast
>> kafelek, pokrytą jakąś przezroczystą substancją zabezpieczającą przed
wodą -
>> wyglądało to na beton, bardzo fajnie zresztą.
>
>Nie wiem, czy o to chodzi, ale kumpel ma w łazience coś, co się
>nazywa "Ściany z dawnej epoki", jest to taki jakby tynk o nieregularnej
>fakturze. Nakłada się to (może być gładzone, nieregularne, jak kto chce), a
>potem maluje się specjalną farbą zawierającą wosk (do nabycia w zestawie),
>która poza tym pięknie pachnie. Jest wodoodporne, wygląda odjazdowo, są
różne
>kolory. Kolega ma częściowo kafelki, częściowo to, oraz ciekawe patenty
typu
>ściana właśnie z tego i na niej jeden kafelek-dekor. Dość drogie, ale moim
>zdaniem warto, bo śliczne i oryginalne. Do nabycia w Castoramie.
>
>JoP
>
>
>--
>Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-06-04 08:45:20
Temat: Re: powierzchnia ścian w łazience
On Tue, 4 Jun 2002, Jolanta Pers wrote:
> zdaniem warto, bo śliczne i oryginalne. Do nabycia w Castoramie.
"Oryginalne" i "do nabycia w Castoramie" kłóci się nieco ze sobą...
Pozdrawiam,
Alojzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-06-04 08:53:14
Temat: Re: powierzchnia ścian w łazienceGrzegorz W. Fedorynski <a...@z...mimuw.edu.pl> napisał(a):
> "Oryginalne" i "do nabycia w Castoramie" kłóci się nieco ze sobą...
A niby czemu? Widziałam to dotąd u jednej osoby, zaś designerskiego pająka do
wyciskania cytryn projektu bodajże Starcka, do nabycia wyłącznie w sklepach z
ekskluzywnym designem, już u trzech.
Poza tym tam kupujesz _materiały_. Ostateczny wygląd ściany może się bardzo
różnić w zależności od tego, jak obrobisz podłoże - że nie wspomnę o tym, że
jest masa kolorów do wyboru.
To tak, jakbyś twierdził, że z plasteliny nie można zrobić nic oryginalnego,
bo się ją kupuje w każdym banalnym sklepie papierniczym, a nie w
specjalistycznym sklepiku z materiałami plastycznymi dla studentów i
absolwentów Akademii Sztukniętych. Weźże się czasem zastanów, co piszesz...
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-06-04 16:51:40
Temat: Re: powierzchnia ścian w łazience
On Tue, 4 Jun 2002, Jolanta Pers wrote:
> > "Oryginalne" i "do nabycia w Castoramie" kłóci się nieco ze sobą...
> To tak, jakbyś twierdził, że z plasteliny nie można zrobić nic oryginalnego,
> bo się ją kupuje w każdym banalnym sklepie papierniczym, a nie w
> specjalistycznym sklepiku z materiałami plastycznymi dla studentów i
> absolwentów Akademii Sztukniętych.
No właśnie nie. To zupełnie inaczej. "Ściana z dawnej epoki" jest obecnie
szałem na dżojstik wszystkich dresiarskich pism i programów w TV o
urządzaniu wnętrz. Sądzę, że wkrótce będzie ją można porównać z
luksferami.
Pozdrawiam,
Alojzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-06-04 20:15:45
Temat: Re: powierzchnia ścian w łazience
Użytkownik "Grzegorz W. Fedorynski" <a...@z...mimuw.edu.pl> napisał w
wiadomości
news:Pine.LNX.4.44.0206041848030.13921-100000@joanna
.jfedor.org...
>
> No właśnie nie. To zupełnie inaczej. "Ściana z dawnej epoki" jest obecnie
> szałem na dżojstik wszystkich dresiarskich pism i programów w TV o
> urządzaniu wnętrz. Sądzę, że wkrótce będzie ją można porównać z
> luksferami.
No to jak chcesz coś innego to pomaluj ścianę sprayem, tego nie ma w
pismach....
--
Pozdrawiam
Norman
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-06-04 22:41:54
Temat: Re: powierzchnia ścian w łazience
On Tue, 4 Jun 2002, Norman wrote:
> > No właśnie nie. To zupełnie inaczej. "Ściana z dawnej epoki" jest obecnie
> > szałem na dżojstik wszystkich dresiarskich pism i programów w TV o
> > urządzaniu wnętrz. Sądzę, że wkrótce będzie ją można porównać z
> > luksferami.
> No to jak chcesz coś innego to pomaluj ścianę sprayem, tego nie ma w
> pismach....
Ależ dla mnie brak oryginalności nie jest żadną ujmą - zawsze cieszę się,
gdy moda jest zgodna z moim gustem, bo mam wtedy większy wybór. Stwierdzam
jedynie fakt.
Pozdrawiam,
Alojzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-06-05 06:21:00
Temat: Re: powierzchnia ścian w łazience
> Nie wiem, czy o to chodzi, ale kumpel ma w łazience coś, co się
> nazywa "Ściany z dawnej epoki", jest to taki jakby tynk o nieregularnej
> fakturze. (...)
Dzięki za 'natchnienie'
Mamy sporą powierzchnię ścian w łazience i pakowanie wszystkiego w kafelki
to średni pomysł, nie mówiąc już o kosztach.
"Ściany z dawnej epoki" chyba wychodzą nieco taniej, taką przynajmniej mam
nadzieję. A i łatwiej będzie coś na tym montować.
Z poligonu remontowego
pozdrawiam
Asmira
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-06-05 07:31:14
Temat: Re: powierzchnia ścian w łazienceGrzegorz W. Fedorynski <a...@z...mimuw.edu.pl> napisał(a):
> No właśnie nie. To zupełnie inaczej. "Ściana z dawnej epoki" jest obecnie
> szałem na dżojstik wszystkich dresiarskich pism i programów w TV o
> urządzaniu wnętrz. Sądzę, że wkrótce będzie ją można porównać z
> luksferami.
Nie czytam dresiarskich czasopism o urządzaniu wnętrz, a te, które czytam, o
tym nie wspominały. Jak dotąd widziałam to w jednej łazience i jest to jedna
z bardziej oryginalnych łazienek, jakie spotkałam wśród znajomych, którzy
ostatnio kupili/ wynajęli mieszkanie (czyli jakieś 3/4 znajomych w ogóle).
Bez porównania oryginalniejsza niż kafelki w pastelowe chmurki, spotykane w
90% ostatnio zamieszkałych mieszkań. Nie twierdzę, że brzydkie, ale... mało
oryginalne.
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |