poziom marketingu YR oraz chusteczki do demakijazu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2005-01-25 02:53:15

Temat: Re: poziom marketingu YR oraz chusteczki do demakijazu
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Katarzyna Kulpa" <k...@h...pl> wrote in message
news:8eb17ae089d53afc988836afa38eb1ef@news.home.net.
pl...

> ale obiektywnie (to znaczy, subiektywnie :)) plyny do kapieli maja
> na przyklad fajne.

nie uzywalam.

> mieli tez fajny zel do demakijazu, ale teraz
> "udoskonalili" oferte i zamiast niego jest jakies nowe cos (moze
> ktos wie, czy jest to choc troche podobne do tego starego zielonego
> zelu?)

ja sie zrazilaam, bo w toniku do cery tlustej jest alhohol
a z tego co wiem, to juz jest przezytek w kosmetyce.
oprocz tego kupilam kiedys maseczke do cery tlustej
w zasadzie nic specjalnego nie stwierdzilam po niej,
oprocz tego, ze twarz mialam bardziej tlusta niz przed maseczka.
a juz potem przesadzili, kiedy pomylili sie w wysylce
i wyslali mi kosmetyki ktorych nie zamawialam, i
potem kiedy niby mieli wymienic, przyslai drugi raz to samo
powielajac pomylke, a potem musialam odkrecac, sto razy
co i jak zeby nie zaplacic za cos co nie zamawialam.
wiec teraz dalam sobie spokoj z ta firma.

iwon(k)a
>
> -- kk
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2005-01-25 07:18:18

Temat: Re: poziom marketingu YR oraz chusteczki do demakijazu
Od: Małgorzata Krzyżaniak <z...@t...eu.org> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego dnia, a było to Mon, 24 Jan 2005 23:58:30 +0100, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <k...@h...pl> i powiedziała:

> ale obiektywnie (to znaczy, subiektywnie :)) plyny do kapieli maja
> na przyklad fajne. mieli tez fajny zel do demakijazu, ale teraz
> "udoskonalili" oferte i zamiast niego jest jakies nowe cos (moze
> ktos wie, czy jest to choc troche podobne do tego starego zielonego
> zelu?)

To takie biale w chudej butelce? Inna konsystencja, gorsze niż zielone.

Zuzanka

--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
Powinno się wystawić Cię w Sevres jako wzorzec cynizmu ;-) (C) Tib

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-25 10:52:05

Temat: Re: poziom marketingu YR oraz chusteczki do demakijazu
Od: "Katarzyna Kulpa" <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> napisał(a):
> ja sie zrazilaam, bo w toniku do cery tlustej jest alhohol
> a z tego co wiem, to juz jest przezytek w kosmetyce.

a nie, w ichnie toniki i podobne to bym specjalnie nie wierzyla.
demakijaz, mycie - to sa ich najmocniejsze strony. ladnie
pachnace zele pod prysznic, plyn do demakijazu oczu,
wspomniany zel ktorego nie ma :) wyjatkiem nie-myciowym
jest zel do biustu, ktory z nie calkiem wiadomych
przyczyn lubie. z makijazu puder sypki jest calkiem ok.
i w dobrej cenie. za to o tuszach do rzes nasluchalam
sie horrorow. ogolnie - bo ja wiem, nie jest to wcale firma
najgorsza na swiecie, ale za bardzo udaje nie wiadomo co...
duzy atut - mile, ladnie urzadzone sklepy.

-- kk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-25 10:53:40

Temat: Re: poziom marketingu YR oraz chusteczki do demakijazu
Od: "Katarzyna Kulpa" <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Małgorzata Krzyżaniak <z...@t...eu.org> napisał(a):
> Pewnego dnia, a było to Mon, 24 Jan 2005 23:58:30 +0100, przyszła do mnie
>
> wiadomość z adresu <k...@h...pl> i powiedziała:
>
>> ale obiektywnie (to znaczy, subiektywnie :)) plyny do kapieli maja
>> na przyklad fajne. mieli tez fajny zel do demakijazu, ale teraz
>> "udoskonalili" oferte i zamiast niego jest jakies nowe cos (moze
>> ktos wie, czy jest to choc troche podobne do tego starego zielonego
>> zelu?)
>
> To takie biale w chudej butelce? Inna konsystencja, gorsze niż zielone.

biale powiadasz? ja widzialam jakies zielone w chudej butelce. ale moze to
do czego innego.

-- kk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-25 11:55:37

Temat: Re: poziom marketingu YR oraz chusteczki do demakijazu
Od: "Svenja Svensson" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"zefirka" <z...@i...pl> wrote in message
news:csu4f1$r3u$1@mamut1.aster.pl...
>
> Użytkownik "Svenja Svensson" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:cstlnf$ju5$1@inews.gazeta.pl...
>
> > Alez wodzu, co wodz... :-)
>
> I znikl ;)

Jak ja uwielbiam ten komiks :-) Tylko nie pytaj czy ten o gasce Balbince :-)

ss

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-25 11:57:58

Temat: Re: poziom marketingu YR oraz chusteczki do demakijazu
Od: Małgorzata Krzyżaniak <z...@t...eu.org> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego dnia, a było to Tue, 25 Jan 2005 11:53:40 +0100, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <k...@h...pl> i powiedziała:

> biale powiadasz? ja widzialam jakies zielone w chudej butelce. ale moze to
> do czego innego.

AFAIK białe to mleczko/tonik 2w1, zielone to żel do mycia.

Zuzanka
--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
Powinno się wystawić Cię w Sevres jako wzorzec cynizmu ;-) (C) Tib

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-25 11:59:55

Temat: Re: poziom marketingu YR oraz chusteczki do demakijazu
Od: "Svenja Svensson" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Barbara Anna" <b...@o...pl> wrote in message
news:35ktm6F4obhhuU1@individual.net...
> W niemieckim
> sklepie internetowym mozna zamiast tych pierdolek (bo sa obowiazkowo
> gratis do kazdego zamowienia)

E, nie obowiazkowo :-) Ja raz zamawialam cos tam i nie zazyczylam sobie
gratisow (bron boze), wiec dostalam tylko tone katalogow i reklam :-) A
najfajniejsze bylo jak chcialam jeden produkt zwrocic, bo mi nie
podpasowal - dostalam e-maila, zebym nie odsylala tej rzeczy, tylko po
prostu zaplacila mniej. Fakt, to bylo z 5 euro, ale zawsze :-D

ss

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-25 12:38:48

Temat: Re: poziom marketingu YR oraz chusteczki do demakijazu
Od: "justa" <j...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

asias <a...@p...onet.pl> napisał(a):
> Nie polecalabym nikomu uzywania tych stezonych chemikaliow
> do twarzy, a juz na pewno nie ma zadnej logiki w uzywaniu
> tych chusteczek nawilzonych szkodliwymi substancjami do demakijazu
> przed nalozeniem drogich kremow odzywczych.

a sądzisz, że inne kosmetyki albo te drogie kremy odżywcze nie zawierają
szkodliwych chemikaliów? wątpię. sądzę, że zawierają w równym stopniu, jak te
chusteczki.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-25 18:30:13

Temat: Re: poziom marketingu YR oraz chusteczki do demakijazu
Od: "Skakanka" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "asias" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ct3pat$cs$1@news.onet.pl...

> Tutaj malutki link, ale nietrudno znalezc wiecej
> http://tinylink.com/?1jffIeRwIy

Cytat z tego postu, do ktorego podalas linka:
"Wybielacz. Bardzo trujacy przy spozyciu. Podraznia oczy. Ryzyko powaznego
uszkodzenia oczu przy kontakcie bezposrednim.
Citric Acid"

Kwas cytrynowy jest trujacy przy spozyciu????

Kaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-02-12 22:36:58

Temat: Re: poziom marketingu YR oraz chusteczki do demakijazu
Od: mips <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Małgorzata Krzyżaniak napisał/a w
news:slrncvcd26.49q.zuzanka@zuzanka.kofeina.net:

> zielone to żel do mycia.

Bardzo przyjemny, delikatny. Godny polecenia.

--
Zofia Rakowska

"Juz pod pierwszym linkiem widac, ze jestes wstretnym
zlosliwym mikroprocesorem!" (c) ISIA pru,13-06-2004r.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry