Strona główna Grupy pl.soc.inwalidzi prawo o dostępie do urzędów? prawo o dostępie do urzędów?

Grupy

Szukaj w grupach

 

prawo o dostępie do urzędów?

następny post »
Date: Tue, 18 Aug 2009 15:38:11 +0200
From: El Nuevo Vidente <b...@i...mx>
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.22 (Windows/20090605)
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.soc.inwalidzi
Subject: prawo o dostępie do urzędów?
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
NNTP-Posting-Host: 77.254.157.199
Message-ID: <4a8aaeb9$1@news.home.net.pl>
X-Trace: news.home.net.pl 1250602681 77.254.157.199 (18 Aug 2009 15:38:01 +0200)
Organization: home.pl news server
Lines: 31
X-Authenticated-User: anatta.post
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news.home.net
.pl!not-for-mail
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.inwalidzi:54918
Ukryj nagłówki

Czy znacie jakieś przepisy - raczej unijne, bo polskich chyba nie ma - o
dostępie do urzędów dla osób niepełnosprawnych?

Ostatnio np. musiałem wziąć odpis akt sprawy przeciwko mnie z sądu
grodzkiego. Normalnie robi się to tak, że idzie się przejrzeć akta i
składa się wniosek o kopię akt, opłacając znakami sądowymi odpowiednią
ilość stron (wcześniej sprawdzoną w aktach), które chcemy dostać jako
kopię. Oczywiście okazało się, że sąd dostosowany dla mnie nie jest i
sam tego nie zrobię. Wobec tego stwierdziłem, że wezmę kopię całości akt
(płaci się za każdą stronę), żeby nie robić problemu sobie i innym,
większego niż to wszystko jest warte. Poprosiłem więc panią biurwę, z
którą rozmawiałem przez telefon, o policzenie, ile jest tych stron
(miała te akta w zasięgu ręki i chodziło o ok. 30 stron, nie więcej),
żeby dokonać stosownej opłaty i złożyć wniosek na dzienniku podawczym.
Na to usłyszałem, że ona w zasadzie to nie ma na to czasu i najlepiej,
żebym komuś dał pełnomocnictwo i żeby mi ten ktoś sprawdził akta (czyt.
pojechał na drugi koniec miasta tylko po to, żeby policzyć ilość stron).
Zagotowałem się w tym momencie...

Niestety, takie rzeczy się zdarzają. Oczywiście spotykam się też z
odmiennym podejściem. Chociaż staram się nie robić wokół siebie
zamieszania, np. nigdy nie domagałem się załatwienia czegoś poza
kolejnością i krępuje mnie nawet taka propozycja ze strony urzędnika.
Chodzi mi jedynie o RÓWNY dostęp do urzędów - o umożliwienie mi
załatwienia sprawy. Nie chodzi mi o jakieś specjalne traktowanie, ale
żeby po prostu w takiej sytuacji, jaką opisałem wyżej, biurwa odkleiła
od fotela bez robienia wielkiej łaski swój leniwy tyłek i zrobiła to, za
co ma płacone m.in. z moich podatków.

Czy zatem są jakieś przepisy, którymi mógłbym w takiej chwili "rzucić w
twarz" wielce szanownej pani biurwie?

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
18.08 Lech Dubrowski
23.08 Jan
23.08 Lech Dubrowski
23.08 Adam Pietrasiewicz
23.08 Lech Dubrowski
23.08 Adam Pietrasiewicz
23.08 Jan
23.08 Piotr M
23.08 Jacek Kruszniewski
24.08 Jan
24.08 Adam Pietrasiewicz
24.08 Adam Pietrasiewicz
24.08 Jacek Kruszniewski
25.08 Lech Dubrowski
26.08 El Nuevo Vidente
Autotranskrypcja dla niedosłyszących
is it live this group at news.icm.edu.pl
Witam
Zlecę wykonanie takiego chodzika
Czy mozna mieszkać w lokalu użytkowym
karta parkingowa
stuck puck
Chodzik 3 kołowy
zlecenie na chodzik 3 kołowy
Fan club chodzik
Podejście usługodawców do niepełnosprawnych
cicho sza
Chodzik 3 kołowy zmaina kół na wieksze.
halo
Usenet z googla
Dlaczego faggoci są źli.
Autotranskrypcja dla niedosłyszących
Zmierzch kreta?
is it live this group at news.icm.edu.pl
"Schabowe"
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Demokracja antyludowa?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?