problem: panikowanie w problemach

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-03-08 00:11:35

Temat: Re: problem: panikowanie w problemach
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "sdh_h" <s...@g...pl> napisal w wiadomosci
news:c2gbhe$cj4$2@inews.gazeta.pl...
> jestescie psychiczni :)

Nie wymadrzaj sie, tylko zdiagnozuj.

ett

ps. Wiesz czemu niema tu starych wyjadaczy?

Podpowiem - ciency.
No niestety.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-03-08 03:04:10

Temat: Re: problem: panikowanie w problemach
Od: "Pyzol" <n...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora

"sdh_h" <s...@g...pl> wrote in message
news:c2g3ue$gl9$1@inews.gazeta.pl...
> odpowiedz do wszystkich odpowiadajacych:
> do jasnej cholery, ludzie, przestance robic analizy online bo to jest
> jakis odlot. nieodpowiedzialnosc.
>
> moja odpowiedz:
> psychiatra lub/i psycholog. najlepiej sprawdzony.

Janek z pomocy psychoterapeuty korzysta ( czyt.Powazna sprawa) Widac, tutaj,
akurat , malo pomaga.
Nikt tu nikogo nie l e c z y, zas wymienianie opinii, doswiadczen jeszcze
nikomu nie zaszkodzilo, wiec odcholeruj sie;)

Kaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-03-08 08:51:02

Temat: Re: problem: panikowanie w problemach
Od: "ksRobak" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "sdh_h" <s...@g...pl>
news:c2gbff$cj4$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:c2g7q3$2jg$1@inews.gazeta.pl...

>> nie rozumiesz mojej odpowiedzi ale rozumiesz odpowiedzi
>> innych grupowiczów które skrytykowałeś? skąd wiesz, czy to nie
>> była "pierwsza pomoc" przed wizytą u specjalisty? hę?

> skoro mi jednak wyjasniles, to chyba przyznasz racje, ze wypowiedz
> byla niejasna. wiec bez kombinowania prosze

>>> aaa tam niebezpieczny. po prostu to co widze mnie zlosci, nie
>>> oznacza to, ze wyjde z nozem na ulice.

>> dokładnie tak się tłumaczą sprawcy przemocy...
>> \|/ re:

> manipulo
> [sdh_h]

zauważ:
jest Janek = 'ofiara przemocy w rodzinie'
jest ojciec = 'sprawca przemocy w rodzinie'
pytanie:
dlaczego ojciec nie szuka pomocy u specjalisty?
PS. czy potrafił byś odpowiedzieć na swoim przykładzie?? :)
\|/ re: