Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sgate.onet.pl!niusy.onet.pl
From: "Paweł" <k...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: problem z dwoma upośledzonymi autystami
Date: 9 Aug 2006 00:17:39 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 69
Message-ID: <4...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1155075459 22626 213.180.130.18 (8 Aug 2006 22:17:39
GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 8 Aug 2006 22:17:39 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 84.65.55.15, 192.168.243.49
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 5.01; Windows NT 5.0)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:349420
Ukryj nagłówki
witam,
proszę grupę o burzę mózgów na temat dwóch osób: Zuzanny i Piotrka
Zuza nie chce sie klasc do lozka w swoim pokoju na gorze,
tylko spi w salonie.
Sprowadzano juz psychologow, caly staff probowal to
zmienic, ale nikomu sie
nie udalo.
Jej zachowanie jest spwodowane tym, ze mieszkala
kiedys w innym domu w sypialni na dole.
Wszelkie proby wyslania jej do pokoju koncza sie
wrzaskiem i biciem, a to silna kobieta jest. Nie mozna tez zabrac lozka, bo
zasypia na stojaco w tym miejscu, podobnie jest z zamykaniem drzwi do salonu.
Babka ma 40 lat i jest na poziomie okolo 2-letniego dziecka.
Jestem przekonany, ze jest jakis sposob, zeby zasnela we wlasnym lozku, w
swoim pokoju. Ale czy to musi sie wiazac z dlugotrwalym narazaniem sie
na bicie i czy gra jest warta swieczki (awansu)? Jestem pelen wiary chociaz
specjalistom sie to nie udalo jak do tej pory.
Ogolnie to Suzan mnie bardzo lubi, ale wieczorem koncza sie dla niej
przyjaznie.
Suzan chodzi do szkoły, którą nazywamy pracą, gdzie uczy się m.in. sprzątać i
wykonywac codzienne czynności. Jest pozyteczna, bo sprzata w domu, na spacerach
trzyma reszte pacjentów za reke i przeprowadza bezpiecznie przez ulice.
Od razu mówię, że numer z przesuwaniem sofy na której śpi w salonie po pare
centymetrów dziennie nie przejdzie, bo jest strasznie ciasny korytarz w tym
domu opieki.
Poza tym niestety Suzan zasypia przed telewizorem w salonie i nie jest
przywiązana specjalnie do żadnej z dwóch sof i jednego fotela, które tam stoją.
(Widziałem ją śpiącą w różnych miejscach w salonie). Jeśli zabierze się sofę to
Suzane śpi na stojąco w tym miejscu, jeśli się zamknie drzwi do pokoju to śpi
na stojąco w jadalni. Jest chyba jedyną znaną mi osobą która to potrafi.
Myślałem, że tylko krowy tak umieją.
Najgorszy problem jest w tym, że Suzan siedzi wieczorem po kąpieli na tych
sofach czy fotelach i doskonale rozumie, że wszyscy chętnie by ją zaciągneli na
górę. Kiedy się koło niej usiądzie i usiłuje porozmawiać to zaczyna
się "nakręcać", wrzeszczeć i bić.
Próbowałem jej dać jej torbę, żeby zaniosła do swojego pokoju (bo to potrafi),
ale nie dała się nabrać.
Poza Zuzią mamy jeszcze jednego troublemaker'a. Jest bardzo sympatyczny, ma
około 1,5 metra, twarz jak z książek Tolkiena i nazywa się Biała lilia. Mamy z
nim problem, bo kiedyś chodził na basen, ale obsługa odmówiła bo Lilek się
rozbierał do naga, zaczepiał ludzi, robił bałagan i odmawiał wyjścia z basenu i
wejścia do taksówki powrotnej. Bardzo bym chciał się z nim wybrać na pływalnie,
ale nasz staf odmawia wzięcia go, bo za taksówkę która zostaje odwołana gdy
Lilek zmienia zdanie trzeba
płacić, a jemu się to odmawianie może powtarzać pare razy w czasie powrotu z
basenu. Serce mi się kraje jak widzę go codziennie pokazującego znak pływnia
(nie mówi). Ostatnio pojechaliśmy na plażę i nie wzieliśmy go, bo
współpracownicy się nie zgodzili z nim użerać - było mi bardzo smutno, ale jemu
jeszcze bardziej.
pozdrawiam, z góry dziękuję za pomysły w imieniu własnym i pacjentów
jeśli ktoś mógłby mi polecić jakieś dobre książki o autyzmie i upośledzeniu
intelektualnym (najlepiej solucje do rozwiązyawania ich problemów :) - byłbym
zobowiązany.
Paweł
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|