problem z dziewczyna (to jest chyba temat z tych niedokonczonych:)))

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2000-02-02 15:47:07

Temat: problem z dziewczyna (to jest chyba temat z tych niedokonczonych:)))
Od: "Leonardo da Thoma" <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Problem polega na tym, ze moja dziewczyna od pewnego czasu zachowuje sie
dziwnie, a na czym to polega?? Mianowicie nie odzywa sie od pewnego czasu do
mnie, jest zamknieta w sobie, ale nie tylko wobec mnie, ale w ogole w swojej
rodzinie (siostra - tajny agent :)), wsrod swoich przyjaciol, w
szkole.....Martwie sie, co moze jej byc. Pewnie od razu sypna sie listy ze
powinienem ja w jakis sposob rozweselic, porozmawiac itp....to nic nie daje,
a wierzcie robilem co moglem, czy to moze miec jakies podloze w psychice,
zauwazylem ostatnio u niej pogryzione pazury do krwi, wzialem jej reke, a
ona szybka mi ja odebrala z grymasem na twarzy. Nie wiem jak jej
pomoc....

---------------------------------
"Moj pomnik trwalszy niz ze spizu"
---------------------------------

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2000-02-02 17:28:03

Temat: Odp: problem z dziewczyna (to jest chyba temat z tych niedokonczonych:)))
Od: "ulmo" <u...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

sprobuj dac jej troche luzu

byc moze potrzebuje troche spokoju i samotnosci
- nie staraj sie jej zaglaskac na smierc

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-02-02 23:25:49

Temat: Re: problem z dziewczyna (to jest chyba temat z tych niedokonczonych:)))
Od: "Osoba Smiertelna" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Moze ona chce Ci cos powiedziec, ale nie wie jak. A moze ona wlasnie mowi
...
O.S.

"ulmo" <u...@a...net> wrote in message
news:38986a23$1@news.astercity.net...
> sprobuj dac jej troche luzu
>
> byc moze potrzebuje troche spokoju i samotnosci
> - nie staraj sie jej zaglaskac na smierc
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-02-03 12:46:11

Temat: Re: problem z dziewczyna (to jest chyba temat z tych niedokonczonych:)))
Od: "Robert" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

Leonardo da Thoma <w...@p...onet.pl> napisał(a) w artykule
<%jYl4.33076$Hi2.740360@news.tpnet.pl>...
> Problem polega na tym, ze moja dziewczyna od pewnego czasu zachowuje sie
> dziwnie, a na czym to polega?? Mianowicie nie odzywa sie od pewnego czasu
do
> mnie, jest zamknieta w sobie, ale nie tylko wobec mnie, ale w ogole w
swojej
> rodzinie (siostra - tajny agent :)), wsrod swoich przyjaciol, w
> szkole.....Martwie sie, co moze jej byc. Pewnie od razu sypna sie listy
ze
> powinienem ja w jakis sposob rozweselic, porozmawiac itp....to nic nie
daje,
> a wierzcie robilem co moglem, czy to moze miec jakies podloze w psychice,
> zauwazylem ostatnio u niej pogryzione pazury do krwi, wzialem jej reke, a
> ona szybka mi ja odebrala z grymasem na twarzy.
Moze jest depresji teraz taki okres pogoda pod psem, brak slonca, jesli tak
jest to uwazaj na nia. Lub tez czyms sie bardzo denerwuje. Porozmawiaj z
nia szczerze koniecznie.
Czy Ona gdzies wychodzi czy przesiaduje duzo w domu?

Pozdrawiam
Robert

Nie wiem jak jej
> pomoc....
>
>
> ---------------------------------
> "Moj pomnik trwalszy niz ze spizu"
> ---------------------------------
>
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-02-03 13:17:51

Temat: Re: problem z dziewczyna (to jest chyba temat z tych niedokonczonych:)))
Od: "POOH" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Leonardo da Thoma <w...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:%jYl4.33076$H...@n...tpnet.pl...
> Problem polega na tym, ze moja dziewczyna od pewnego czasu zachowuje sie
> dziwnie, a na czym to polega?? Mianowicie nie odzywa sie od pewnego czasu
do
> mnie, jest zamknieta w sobie, ale nie tylko wobec mnie, ale w ogole w
swojej
> rodzinie (siostra - tajny agent :)), wsrod swoich przyjaciol, w
> szkole.....Martwie sie, co moze jej byc. Pewnie od razu sypna sie listy ze
> powinienem ja w jakis sposob rozweselic, porozmawiac itp....to nic nie
daje,
> a wierzcie robilem co moglem, czy to moze miec jakies podloze w psychice,
> zauwazylem ostatnio u niej pogryzione pazury do krwi, wzialem jej reke, a
> ona szybka mi ja odebrala z grymasem na twarzy. Nie wiem jak jej
> pomoc....

Myślę, że problem nie tkwi w psychice lecz w fizyce Twojej dziewczyny. Ja
skoncentrował bym się na tym.

Pozdrawiam
POOH

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-02-03 19:04:40

Temat: Re: problem z dziewczyna (to jest chyba temat z tych niedokonczonych:)))
Od: "Leonardo da Thoma" <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Robert napisał(a) w wiadomości: <01bf6e44$41be8660$bc31a0d4@elsner>...
>Witam
>
>Leonardo da Thoma <w...@p...onet.pl> napisał(a) w artykule
><%jYl4.33076$Hi2.740360@news.tpnet.pl>...
>> Problem polega na tym, ze moja dziewczyna od pewnego czasu zachowuje sie
>> dziwnie, a na czym to polega?? Mianowicie nie odzywa sie od pewnego czasu
>do
>> mnie, jest zamknieta w sobie, ale nie tylko wobec mnie, ale w ogole w
>swojej
>> rodzinie (siostra - tajny agent :)), wsrod swoich przyjaciol, w
>> szkole.....Martwie sie, co moze jej byc. Pewnie od razu sypna sie listy
>ze
>> powinienem ja w jakis sposob rozweselic, porozmawiac itp....to nic nie
>daje,
>> a wierzcie robilem co moglem, czy to moze miec jakies podloze w psychice,
>> zauwazylem ostatnio u niej pogryzione pazury do krwi, wzialem jej reke, a
>> ona szybka mi ja odebrala z grymasem na twarzy.
>Moze jest depresji teraz taki okres pogoda pod psem, brak slonca, jesli tak
>jest to uwazaj na nia. Lub tez czyms sie bardzo denerwuje. Porozmawiaj z
>nia szczerze koniecznie.
>Czy Ona gdzies wychodzi czy przesiaduje duzo w domu?

Raczej wiecej czasu przesiaduje w domu, ale jak mam czas zawsze ja gdzies
zabieram, czaly wolny czas przeznaczam na zajmowanie sie nia.
>
>Pozdrawiam
>Robert
>
>Nie wiem jak jej
>> pomoc....
>>
>>
>> ---------------------------------
>> "Moj pomnik trwalszy niz ze spizu"
>> ---------------------------------
>>
>>
>>
>>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-02-04 07:12:43

Temat: Odp: problem z dziewczyna (to jest chyba temat z tych niedokonczonych:)))
Od: "Jerz" <j...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> >Czy Ona gdzies wychodzi czy przesiaduje duzo w domu?
>
> Raczej wiecej czasu przesiaduje w domu, ale jak mam czas zawsze ja gdzies
> zabieram, czaly wolny czas przeznaczam na zajmowanie sie nia.
Moze powinienes zapytac ja zupelnie wprost, czy nie potrzebuje raczej
odrobiny "przestrzeni" - kontaktow z przyjaciolmi, czy chociaz znajomymi?

Dopoki jednak ona sama nie powie Ci gdzie lezy problem, nie pomozesz jej,
bedziesz jedynie dzialac na nerwy. Powinienes przekonac ja, ze moze Ci
zaufac - jednak jak to zrobic to juz zupelnie inna sprawa....

Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-02-07 13:59:07

Temat: Re: problem z dziewczyna (to jest chyba temat z tych niedokonczonych:)))
Od: "AGA" <a...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Leonardo da Thoma napisał(a) w wiadomości:
>Problem polega na tym, ze moja dziewczyna od pewnego czasu zachowuje sie
>dziwnie, a na czym to polega?? Mianowicie nie odzywa sie od pewnego czasu
do
>mnie, jest zamknieta w sobie, ale nie tylko wobec mnie, ale w ogole w
swojej
>rodzinie (siostra - tajny agent :)), wsrod swoich przyjaciol, w
>szkole.....Martwie sie, co moze jej byc. Pewnie od razu sypna sie listy ze
>powinienem ja w jakis sposob rozweselic, porozmawiac itp....to nic nie
daje,
>a wierzcie robilem co moglem, czy to moze miec jakies podloze w psychice,
>zauwazylem ostatnio u niej pogryzione pazury do krwi, wzialem jej reke, a
>ona szybka mi ja odebrala z grymasem na twarzy. Nie wiem jak jej
>pomoc....
>
>---------------------------------
>"Moj pomnik trwalszy niz ze spizu"
>---------------------------------
badz dobrym obserwatorem......
aga