Data: 2014-05-25 16:17:50
Temat: problem z glebą - wręcz naukowy...
Od: "Fiora" <f...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Od kilkunastu lat uprawiam bazylię w skrzynkach na balkonie.
zawsze była piękna i wielka.
W tym oku rośliny giną - więdną i znikają.
Kilkanaście lat temu kupiłam książkę o bazylii na Amazonie (Basil -
T.DeBaggio &S.Belsinger )
i więc teraz zajrzałam do niej i znalazłam te objawy:
Piszą , że w glebie są: Pythium i Rhizoctonia - czyli jakieś grzyby, czy
pasożyty. Ich definicje i opis są w Wiki prawie wyłącznie po ang. -
widocznie Polakom
jest to obce? ;-)
I zastanawiam się skąd? na wiosnę kupiłam niby "dobrej"
ziemi i wymieniłam w skrzynkach część - może to z tego?
I co można zrobić - wiem, że z aktualnymi roślinami już
pewnie nic - ale czy jest możliwość ustrzec się tego na przyszłość?
Da się jakoś ocenić ziemię?
Macie jakieś doświadczenia, czy rady?
Pozdrawiam
Fiora
miłośniczka pesto i innych "rozrywek" bazyliowych
|