| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-06-17 16:11:15
Temat: problem z tesciowapewnie przewinęło sie to przez tą grupę setki razy, ale...
wygadam sie to będzie lżej, a chociaż będę wiedzieć co o tym myślicie
moja teściową uważa ze ma w każdej sprawie racje (ok, ameryki nie odkryłam)-
wiec dziś poszło o truskawki:)- po prostu mi przygadała
wiec ponieważ kupiłam tanie truskawki na placu to na pewno sa chińskie, a
poniwaz ona kupuje drogie w delikatesach to nie są chińskie. Takie
stwierdzenie, powiedziane definitywnie, bez pola do polemiki.
Tak jest z każda bzdurną i mniej bzdurną rzeczą. Moja treściową to po prostu
chodzący autorytet, jedyny poprawny.
Do tego dochodzą jeszcze "przyjaciółki" mojej teściowej. Ponieważ nie
zaskarbiłam sobie ich przychylności, wiec dogadują mi na każdym kroku. +
buntują treściową.
pocieszcie mnie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-06-17 16:35:15
Temat: Re: problem z tesciowa> pocieszcie mnie.
twoja teściowa to stara franca!
olej ją.. nie warto dla niej pisać na grupach ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-18 08:54:26
Temat: Re: problem z tesciowa> wiec dziś poszło o truskawki:)- po prostu mi przygadała
> wiec ponieważ kupiłam tanie truskawki na placu to na pewno sa chińskie, a
> poniwaz ona kupuje drogie w delikatesach to nie są chińskie. Takie
> stwierdzenie, powiedziane definitywnie, bez pola do polemiki.
> Tak jest z każda bzdurną i mniej bzdurną rzeczą. Moja treściową to po
> prostu
> chodzący autorytet, jedyny poprawny.
trzeba bylo jej powiedziec, ze wolicie chinskie truskawki, bo wam bardziej
smakuja...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-18 10:35:58
Temat: Re: problem z tesciowaWtedy okazaloby sie, ze chce otruc jej ukochanego synka - nie ma tak latwo
:-)
Jest takie jedno powiedzenie: nie walcz z glupcem. Najpierw sciagnie cie do
swojego poziomu, a potem pokona doswiadczeniem (z przyslow chomikow).
Chyba tylko usmiechac sie mozna do takich krwiozerczo nastawionych istotek.
Usilowac zachowac spokoj i opanowac rece powoli skradajace sie do szyi
wampirycznej mamuski...... :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-20 12:17:20
Temat: Re: problem z tesciowa
Użytkownik "sarra" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d8us4k$agr$1@nemesis.news.tpi.pl...
> pewnie przewinęło sie to przez tą grupę setki razy, ale...
> wygadam sie to będzie lżej, a chociaż będę wiedzieć co o tym myślicie
> moja teściową uważa ze ma w każdej sprawie racje (ok, ameryki nie
odkryłam)-
> wiec dziś poszło o truskawki:)- po prostu mi przygadała
> wiec ponieważ kupiłam tanie truskawki na placu to na pewno sa chińskie, a
> poniwaz ona kupuje drogie w delikatesach to nie są chińskie. Takie
> stwierdzenie, powiedziane definitywnie, bez pola do polemiki.
> Tak jest z każda bzdurną i mniej bzdurną rzeczą. Moja treściową to po
prostu
> chodzący autorytet, jedyny poprawny.
> Do tego dochodzą jeszcze "przyjaciółki" mojej teściowej. Ponieważ nie
> zaskarbiłam sobie ich przychylności, wiec dogadują mi na każdym kroku. +
> buntują treściową.
> pocieszcie mnie.
Wyprowadz sie od tesciowej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-20 19:57:34
Temat: Re: problem z tesciowa
>
>
> Wyprowadz sie od tesciowej.
>
> Bardzo dobra rada!!!Jak mie masz męża za "sobą" to marne szanse
małżeństwa.Zwiewaj od niej bo nerwica pewna.Pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |