« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-10-12 20:50:20
Temat: problemy laryng. w ciąży-pomocyJestem w szostym miesiacu ciąży. W 3 tygodniu ciązy mialam infekcję gardła,
po której prawdopodobnie zostały efekty uboczne tzn. katar nie spływa mi do
nosa tylko do gardła, w zwiazku z tym że tej wydzieliny jest dużo bezprzerwy
odkrztuszam ją i pluję często też chce mi się wymiotować i mam uczucie
jakbym cały czas miała coś w przełyku czego nie mogę połknąć. Mam już dosyć
bo trzech laryngologów u których byłam nie może mi pomóc- ciąża. A ja już
nie mogę wytrzymać boję się, że to coś
poważniejszego, bo kolor wydzieliny, którą wypluwam rano jest
przerażający-przepraszam wszystkich wrażliwych. Może ktoś mi pomoże, może
któraś z mam
miała taką dolegliwość w ciąży i poprostu przeszło, albo czym to leczyć.
Jeden z lekarzy przepisał mi Flixonase ginekolog twierdzi, że można tego
używać, ale w ulotce przeczytałam takie rzeczy, ze wolę nie ryzykować
zresztą nie mam gwarancji, ze to pomoże. Proszę o pomoc.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-10-12 21:57:27
Temat: Re: problemy laryng. w ci??y-pomocy
gsk wrote:
cut
Zrób sobie posiew z gardła + antybiogram i idź z tym do swego lekarza
ginekologa ( albo laryngologa). Jak to długo trwa to jakies cholerstwo
siedzi ci w gardle i to trzeba wyleczyc.
Vlad
A, szybciej i bez użerania sie o skierowanie zrobisz to prywatnie w
każdym laboratorium bakteriologicznym
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-10-13 10:12:47
Temat: Re: problemy laryng. w ciąży-pomocygsk napisała
> Jestem w szostym miesiacu ciąży. W 3 tygodniu ciązy mialam infekcję
gardła,
> po której prawdopodobnie zostały efekty uboczne tzn. katar nie
spływa mi do
> nosa tylko do gardła, w zwiazku z tym że tej wydzieliny jest dużo
bezprzerwy
> odkrztuszam ją i pluję często też chce mi się wymiotować i mam
uczucie
> jakbym cały czas miała coś w przełyku czego nie mogę połknąć.
Uczucie "posiadania" czegos w przelyku niekoniecznie moze miec scisly
zwiazek z dolegliwosciami po infekcji gardla. Ja mam to uczucie od ok
1,5-2 miesiecy (obecnie jestem w 19 tyg. ciazy), a wzielo sie to po
prostu od wymiotow (zwlaszcza porannych, gdy wymiotowalam zolcia) oraz
od pojawiajacej sie czesto zgagi (nawet niezbyt uciazliwej). To "cos"
to nic innego jak opuchniety przelyk. Dosc czesta dolegliwosc ciazowa.
Mam nadzieje, ze i w Twoim wypadku przyczyna jest wlasnie ciaza. Skoro
piszesz, ze odksztuszasz ta wydzieline, to pewnie razem z kwasem
zoladkowym, ktory pordaznia przelyk i nie pozwala mu wrocic do normy.
Co do samej wydzieliny i jej przyczyn - nie wypowiadam sie, bo
lekarzem nie jestem.
pozdrawiam
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |