Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.internetia.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for
-mail
From: "jolka" <j...@w...com.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: problemy z dorastającymi dziecmi
Date: Wed, 18 Sep 2002 09:33:40 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 68
Message-ID: <am9a5t$hqm$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pa73.dzialoszyn.sdi.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1032334339 18262 217.99.199.73 (18 Sep 2002 07:32:19 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 18 Sep 2002 07:32:19 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:21479
Ukryj nagłówki
problemy z dorastajacymi dziećmi
Witam
Sledze ten watek od pewnego czasu, i mam wrażenie że Wy cos tu piszecie a
życie to inna sprawa. Sandra faktycznie wszystko bardzo książkowo
przedstawia ( a może ja odnoszę tylko takie wrażenie?). Chciałabym zająć
stanowisko odnosnie przykładu. Pytanie na końcu "..............zgoda była
atychmiastowa.......dlaczego?" mówiąc szczerze rozsmieszyła mnie,to pytanie
"dlatego,że..................i tu tysiąc powodów , które można
zebrać
w jedno "bo rodzice tak uważali". Ja mam córkę , która skończyła 15 lat i
o której już tutaj pisałam, uważam że jest traktowana w domu od
najmłodszych
lat jak partner i również od najmłodszych lat pracujemy cały czas na to
partnerstwo. Myslę, że nasze wzajemne stosunki są jak najbardziej ok, nie
ma
u nas tematów tabu, córka daży nas dużym zaufaniem itd.... ale ja mimo to,
że
NIGDY nie złapałam jej na kłamstwie i krętactwie, jestem ostrożna ( mam do
niej zaufanie w 99%) jeden procent pozostawiam rezerwy, Dziecko nawet
najmądrzejsze i najrosądniejsze w tym wieku może zgłupieć i nigdy do końca
nie wiadomo jak się zachowa w danej sytuacji i czy nie ulegnie złym
wpływom.
Jeśli ona zadałaby mi pytanie" mam mogę jechac na 3 tyg z chłopakiem do
Hiszpani? " moja odp byłaby taka " muszę to przedyskutowac z tatą ( zawsze
oboje z TŻ dyskutujemy i podejmujemy wspólną decyzję, żeby nie było
odsyłania od mamy do taty i na odwrót,, córka doskonale o tym wie) ale
jesli
chodzi o moje osobiste zdanie córciu to raczej nie.Oczywiście po takiej
odp
nastapiłaby seria pytan "dlaczego?" i seria tłumaczeń mających na celu
przekonanie mnie.Moja odpowiedź byłaby jedna " ze względu na TWOJE
bezpieczeństwo". W tym roku w wakacje gdy chciała jechać na dyskotekę
12km
od miejsca gdzie mieszkamy a która trwa od 22 do 5 nasza odp. z TŻ była nie.
Wytłumaczyliśmy jej , że nie chodzi o brak zaufania , tylko o strach o jej
bezpieczeństwo. To że jest z chłopakiem , koleżankami czy kolegami nie
zapewnia jej tego. Co ciekawsze najpierw się naburmuszyła a po tygodniu
przyznała nam rację, wiecie dlaczego? Otóż koleżanka , która tam pojechała
z
całą grupą, ledwo z tamta wróciła cała i nienaruszona.Fakt, że nie zawsze
nalezy przyjmować najczarniejszy scenariusz, ale.....................czasy
sa takie a nie inne.Ja powiedziałam córce "kochana nie chce byc matką
kwoką,
ale ja Cię urodziłam (ile łez wylałam jak Cie pierwszy raz zobaczyłam,
oczywiście ze szczęścia), my z tatą widzielismy i widzimy jak rośniesz jak
doroślejesz , jak się zmieniasz, jak zaczynasz zmieniac się w kobietę i
chcemy doprowadzić Cię jak najdalej całą i zdrową a następnie cieszyć się
Twoimi dziecćmi. Córka, nas rozumie, rozumie nasze obawy, wręćz samam
podaje przykłady głupoty i nieodpowiedzialności swoich rówieśników.Jest
ona
naprawde rozsądną i samodzielną dziewczyną i mam nadzieję że dalej taka
będzie. Chociaż z dziećmi nigdy tak naprawdę do końca nic nie wiadomo.
Oczywiscie ma ona doze swobody, jakżeby inaczej ale w rozsądnych granicach i
musze wiedzieć gdzie jest i z kim, a co robi? no cóż...........dziecko
zawsze zrobi co zechce, to tylko kwestia czasu i możliwości Zakończę słowami
mojej córki " Mmaus ja Was z tatkiem kocham najbardziej
na
świecie i nie zmieniajcie się........"Dla takich słów warto życ i mieć
dzieci
Pozdrawiam Jolka
|