« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-05-12 07:45:22
Temat: prosty spocob na ryz [p]Moze moja propozycja jest nieco 'lamerska', no ale coz, kiedys musi byc ten
pierwszy raz, kiedy sie sporbuje zrobic cos, co byc moze inni znaja od
wiekow :)
Aby jakos urozmaicic ryz (dodatek do miesa), ktory gotowal sie w woreczkach,
to do gotowania wrzucilam jedna kostke rosolowa. Oprocz tego posiekalam
cebule (jedna) i czosnek (trzy zabki) i podsmazylam je na mieszaninie masla
i oleju. Co jakis czas 'podlewalam' woda(z kostka rosolowa) z gotujacego
sie ryzu. Zrobilo sie wiec cos w rodzaju sosu. Gdy juz gotowanie ryzu
zblizalo sie do konca, to do duszacej sie cebulki dodalam odrobine bazylii.
Ryz przeplukalam nieco i wpakowalam do garnka. Do ryzu dodalam powstaly
pseudo-sosik i wymieszalam, trzymajac jednoczesnie na gazie. Wyszlo bardzo
smaczne, a monsz in spe dwa razy wedrowal do kuchni po dokladke, az w koncu
nadeszla ta chwila, kiedy okazalo sie, ze im bardizej zagladalo sie do
garnka, tym bardziej ryzu tam nie bylo ;)
Kruszyna
--
"Primum non stresere... "
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
« poprzedni wątek | następny wątek » |