Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia proszę o pomoc -komunia

Grupy

Szukaj w grupach

 

proszę o pomoc -komunia

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 39


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-04-27 14:14:07

Temat: proszę o pomoc -komunia
Od: "Elunia" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
Proszę o radę, co można zaserwować, nie szalejąć na przyjęciu komunijnym ok
15 osób.
Jest to moja pierwsza komunia syna i nie wiem jak to "zjeść".
Dziękuje od razu za porady i pozdrawiam
Elka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-04-27 16:26:40

Temat: Re: proszę o pomoc -komunia
Od: "turecky " <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Elunia <e...@w...pl> napisał(a):

> Witam,
> Proszę o radę, co można zaserwować, nie szalejąć na przyjęciu komunijnym ok
> 15 osób.
> Jest to moja pierwsza komunia syna i nie wiem jak to "zjeść".
> Dziękuje od razu za porady i pozdrawiam
> Elka
Jamie Oliver kiedyś gotował właśnie na przyjęcie komunijne (a może chrzciny?)-
rodzina mieszkała na statku zacumowanym przy Tamizie - może jakis inny
grupowicz lepiej pamięta. Całego menu nie pamietam, ale było na pewno:
szparagi zawijane w plastry panchetty (włoski boczek)
jakieś roladki z fileta rybnego zapiekane,
koper włoski podsmażony na maśle i duszony pod folia w piekarniku
deser dla dorosłych: galaretka z owocami zrobiona z wina musującego i żelatyny



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-04-27 17:00:43

Temat: Re: proszę o pomoc -komunia
Od: "maf" <m...@n...alpha.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Elunia" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e2qjki$9v7$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam,
> Proszę o radę, co można zaserwować, nie szalejąć na przyjęciu komunijnym
ok
> 15 osób.
> Jest to moja pierwsza komunia syna i nie wiem jak to "zjeść".
> Dziękuje od razu za porady i pozdrawiam
> Elka
Witam
Robisz w domu czy w lokalu? Czy na statku na tamizie?
zobacz ten watek z prk http://tinyurl.com/qfem5
Pozdr
maf




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-04-27 17:12:00

Temat: Re: proszę o pomoc -komunia
Od: "AcinwożdżD" <a...@x...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "maf" <m...@n...alpha.pl> napisał w wiadomości
news:e2qt1n$oem$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam
> Robisz w domu czy w lokalu? Czy na statku na tamizie?
> zobacz ten watek z prk http://tinyurl.com/qfem5

To jest wątek sprzed 5 lat - wiele się zmieniło przez te lata.
Kiedyś przed kilku laty rozmawialiśmy też o tym
Moje doświadczenia są takie:
należy się nie wystawiać, ale dać ludziom coś do zjedzenia, co lubią, a co
funkcjonuje w każdej rodzinie, jednocześnie uprościć do minimum
przesiadywanie w kuchni, bo radość z uroczystości zamieni się w koszmar.
Przeważnie ludzie zjeżdżają w niedzielę rano i odjeżdżają wczesnym
wieczorem.
Tak więc na przyjazd "szwedzki stół" - tu pieczone mięsa: karkówka, boczek,
biała kiełbasa, jakieś tam inne lubiane w rodzinie, jakaś sałatka.
Potem po uroczystości w kościele obiad:
przekąskowo w linii "szwedzkiego stołu" plus jakieś tam śledziki i inne
barszcz czerwony (odpowiednio doprawiony może być z pudełka), do tego
paszteciki (można kupić gotowe i zupełnie dobrej jakości)
danie główne????
No tu zawsze bywają schody.
wersja short - kurczaki pieczone ze sklepu i odświeżone w microwave
wersja szybka - schabowe
wersja z figurami - to co się zazwyczaj udaje najlepiej

desery:
może gospodynie zaproszone zechcą zabłysnąć swoimi wynalazkami (przynajmniej
bywało tak u mnie - dzieci się cieszyły, że ciocia coś dobrego, co znały
upiekła i przywiozła)
A standart
lody + owoce + advocatt
no i jakiś gnieciuch, co zawsze wychodzi.
kawa, herbata, kapelusze itede

dżdżownica



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-04-27 17:37:50

Temat: Re: proszę o pomoc -komunia
Od: "maf" <m...@n...alpha.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "AcinwożdżD" <a...@x...pl> napisał w wiadomości
news:e2qu1k$eti$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "maf" <m...@n...alpha.pl> napisał w wiadomości
> news:e2qt1n$oem$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Witam
> > Robisz w domu czy w lokalu? Czy na statku na tamizie?
> > zobacz ten watek z prk http://tinyurl.com/qfem5
>
> To jest wątek sprzed 5 lat - wiele się zmieniło przez te lata.
> Kiedyś przed kilku laty rozmawialiśmy też o tym
> Moje doświadczenia są takie:
> należy się nie wystawiać, ale dać ludziom coś do zjedzenia, co lubią, a co
> funkcjonuje w każdej rodzinie, jednocześnie uprościć do minimum
> przesiadywanie w kuchni, bo radość z uroczystości zamieni się w koszmar.
> Przeważnie ludzie zjeżdżają w niedzielę rano i odjeżdżają wczesnym
> wieczorem.
> Tak więc na przyjazd "szwedzki stół" - tu pieczone mięsa: karkówka,
boczek,
> biała kiełbasa, jakieś tam inne lubiane w rodzinie, jakaś sałatka.
> Potem po uroczystości w kościele obiad:
> przekąskowo w linii "szwedzkiego stołu" plus jakieś tam śledziki i inne
> barszcz czerwony (odpowiednio doprawiony może być z pudełka), do tego
> paszteciki (można kupić gotowe i zupełnie dobrej jakości)
> danie główne????
> No tu zawsze bywają schody.
> wersja short - kurczaki pieczone ze sklepu i odświeżone w microwave
> wersja szybka - schabowe
> wersja z figurami - to co się zazwyczaj udaje najlepiej
>
> desery:
> może gospodynie zaproszone zechcą zabłysnąć swoimi wynalazkami
(przynajmniej
> bywało tak u mnie - dzieci się cieszyły, że ciocia coś dobrego, co znały
> upiekła i przywiozła)
> A standart
> lody + owoce + advocatt
> no i jakiś gnieciuch, co zawsze wychodzi.
> kawa, herbata, kapelusze itede
>
> dżdżownica
Prawda jest taka, ze dzieciaki to raczej czekaja na koperty. Chyba ze ktorys
dostaje skuter albo ......nie wiem co - konia?
Ja najbardziej pamietam, na swojej komuni, a bylo to, ho ho, albo jeszce
wiecej, dostalem aparat fotograficzny Druch, ale bylem ministrantem, wiec
zdawalem sobie sprawe, co to jest komunia.
heh w zeszlym roku bylen "na komuni" w lokalu "knajpie" - przeszla bez echa,
i byla drozsza. Zostala niezapamietana.
Pozdr
maf


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-04-27 17:40:55

Temat: Re: proszę o pomoc -komunia
Od: "AcinwożdżD" <a...@x...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "maf" <m...@n...alpha.pl> napisał w wiadomości
news:e2qv7a$t38$1@nemesis.news.tpi.pl...

> heh w zeszlym roku bylen "na komuni" w lokalu "knajpie" - przeszla bez
> echa,
> i byla drozsza. Zostala niezapamietana.

No bo komunia dziecka jest jednak uroczystością w pewien sposób kameralną w
najbliższej Rodzinie.
I dlatego trzeba sobie opracować pewną taktykę kuchenną, aby żarcie nie
przesłoniło rodzinnego spotkania

d.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-04-27 19:58:40

Temat: Re: proszę o pomoc -komunia
Od: "Elunia" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Robisz w domu czy w lokalu? Czy na statku na tamizie?


Robię w domu:))
A rady nie są złe,
Na statku u mnie się ni da, chyba że na jakieś bacówce w górach.
Co dla mnie nie jest pocieszające jestem sama na tym "statku", bo nie mam
nikogo do pomocy, więc żybym się nie zaszyła w kuchni na cały dzień musi to
być coś szybkiego i łatwego.
Kiedy były chrzciny( to nie tak dawno- 2 lata temu) było łatwo była
kucharka, dziś jej już nie ma i zostałam sama z całym ambarasem.
No nic, dzięki za rady nadesłane do tej pory,
pozdrawiam serdecznie
Elka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-04-27 20:31:48

Temat: Re: proszę o pomoc -komunia
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Elunia" <e...@w...pl> wrote in message
news:e2r7qm$ll7$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> Robisz w domu czy w lokalu? Czy na statku na tamizie?
>
>
> Robię w domu:))
> A rady nie są złe,
> Na statku u mnie się ni da, chyba że na jakieś bacówce w górach.
> Co dla mnie nie jest pocieszające jestem sama na tym "statku", bo nie mam
> nikogo do pomocy, więc żybym się nie zaszyła w kuchni na cały dzień musi
> to być coś szybkiego i łatwego.
> Kiedy były chrzciny( to nie tak dawno- 2 lata temu) było łatwo była
> kucharka, dziś jej już nie ma i zostałam sama z całym ambarasem.
> No nic, dzięki za rady nadesłane do tej pory,
> pozdrawiam serdecznie
> Elka

Problem w tym, że trzeba gości podzielić na grupy wiekowe. I przygotować
jedzenie stosowne do wieku. Tradycyjnie może być dobry bigos, z wielu
powodów, cenowo nie musi byc tragicznie drogi, jako potrawa trwały i nie
popsuje się zbyt szybko, zwłaszcza gdy jest dostępna dobra kapusta kiszona,
gdy jest alkohol (tak, wiem, że nie powinien), zwłaszcza, że może to być
zjazd rodzinny jest dobrym podkładem utrzymującym gości w pionie. Można
przygotowac parę dni wcześniej. Na odmianę barszczyk czysty na rosołku,
można zrobić z buraków, a na końcu dodać koncentratu buraczanego. Góry -
jeżeli Beskid Niski polecam przetwory z Jasła:
http://www.pektowin.com.pl/index.php?q=koncentraty_w
arzyw&menu=przetwory
oraz rybne na dania główne i zakąski, sałatki i galarety rybne:
http://www.rekin.com.pl/
Może być gulasz po węgiersku - czyli duży placek (ze 20 szt, ktoś może
chcieć powtórki) z tartych surowych ziemniaków (trzeba zrobić dobry i
wysmażyć, aby nie był glutem, złożony na pół w środek korniszon i papryka
marynowana polany solidnym gulaszem, danie sycące, smaczne i ładnie podane
będzie smakowało wszystkim. Placki można odgrzewać!!! czyli dzień wczesniej
usmażone i schłodzone połozyć na dno chłodziarki, podgrzać w mikroweli, albo
w piekarniku.
Ważne, żeby nie było pracochłonne, lub żeby mozna było rozłozyć na parę dni
pracę.

Ciasta z cukierni, trzeba wcześniej zamówić.
Kawa Kronung - mielona, do kawy - śmietanka.
Dla dzieci napoje cytrusowe, dla wszystkich woda mineralna gazowana i
niegazowana.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-04-27 21:21:54

Temat: Re: proszę o pomoc -komunia
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> szukaj wiadomości tego autora


Le jeudi 27 avril 2006 ŕ 21:58:40, dans <e2r7qm$ll7$1@atlantis.news.tpi.pl> vous
écriviez :

>> Robisz w domu czy w lokalu? Czy na statku na tamizie?


> Robię w domu:))
> A rady nie są złe,
> Na statku u mnie się ni da, chyba że na jakieś bacówce w górach.
> Co dla mnie nie jest pocieszające jestem sama na tym "statku", bo nie mam
> nikogo do pomocy, więc żybym się nie zaszyła w kuchni na cały dzień musi to
> być coś szybkiego i łatwego.
> Kiedy były chrzciny( to nie tak dawno- 2 lata temu) było łatwo była
> kucharka, dziś jej już nie ma i zostałam sama z całym ambarasem.


Dobrze, wiec jestes sama. Ile bedzie osob ?



Ewcia

--
Niesz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-04-27 21:26:30

Temat: Re: proszę o pomoc -komunia
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> szukaj wiadomości tego autora


Le jeudi 27 avril 2006 ŕ 23:21:54, dans <2720220697$20060427232155@ewcia.kloups> vous
écriviez :


> Dobrze, wiec jestes sama. Ile bedzie osob ?

Oups, wlasnie zobaczylam ze napisalas : ok. 15tu

:)


Ewcia

--
Niesz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Zagrypione ptaki, oszalałe krowy i co tam jeszcze było?
Prosty i szybki przepis na ciasto
Prosta i smaczna surówka dla kazdego
o kelnerach zdrabniających
Surówka z kapusty

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »