Strona główna Grupy pl.sci.medycyna prosze tego nie czytac!

Grupy

Szukaj w grupach

 

prosze tego nie czytac!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 20


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-08-17 18:10:31

Temat: prosze tego nie czytac!
Od: "Schift" <s...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Witam Szanowne grono lekarskie !

Chcialem zadac dwa pytania ..

Po pierwsze dlaczego odmawia sie leczenia lub ignoruje sie
chorych w starszym wieku ? Mam dziadka 95 letniego , jest
chory na mocznice... Lekarka z przychodni byla bezradna .
Zlecila badania i byla dwukrotnie na wizycie u chorego w domu.
Pomimo tego nie stwierdzila co jest przyczyna zlego stanu zdrowia
pacjenta (mowa o moim dziadku). Nawet nie popatrzyla ani nie
zbadala brzucha !!! Lekarz wezwany z pogotowia stwierdzil stan
agonalny ... dziadek zyje do dzis . Dopiero wizyta znajomego
lekarza - urologa przyniosla efekt . Stwierdzil rozrost gruczola krokowego
i zlecil cewnikowanie pecherza . Mocz ktory wyplynal ,byl z ropa . Obecenie
stan chorego jest zadowalajacy . Przepraszam ale czy zabraklo wiedzy
tym lekarza czy moze checi ??? To jest irytujace ze w ten sposob traktuje si
e
starsze , chore osoby , oni przeciez placa podatki z ktorych Wy lekarze maci
e pieniazki (pensje) , po drugie wiekszosc z Was zawdziecza takim jak oni
darmowe studia (do lat 90) ! nie wiem czy ja cos pokrecilem ? , jesli tak to
prosze o wyjasnie mi tego stanu rzeczy !?
Drugie , jakim prawem porownujecie np. "lekarz otrzymuje 1/3 pensji elektryk
a..." , prosze o wybaczenie ale czy zawod elektryka jest gorszy ? lub porown
ywanie zarobkow ze sprzataczkami w sposob ponizajacy je ! Czy Wasz zawod jes
t bardziej stresowy i "niebezpieczny" niz np. policjata ??? Jesli uwazacie s
ie za pokrzywdzonych to w kazdej chwili mozecie sie przekwalifikowac !

zdaje sobie sprawe ze narazielem sie grupowicza , jednak nie mialem na celu
obrazania kogos ! Przepraszam rowniez ,ze nie ujawnie swoich danych osobowyc
h , nie chce sie narazic lekarza ktorzy sa z mojego regionu lub mogliby mnie
w przyszlosci leczyc ...

z powazaniem

Schift

Ps. temat wiadomosci mial na celu zachecenie do przeczytania moich wypocin -
sorry !
Ps. 2. Nie jest ani lekarzem ani studetem medycyny . Studiuje informatyke ..
.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2000-08-17 19:30:07

Temat: Odp: prosze tego nie czytac!
Od: "Ender" <c...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Schift <s...@p...fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:rUVm5.2155$1...@n...tpnet.pl...

(...)
> Ps. temat wiadomosci mial na celu zachecenie do przeczytania moich
wypocin -
> sorry !

Dobre :-)





--
Wysoka jakość, niskie ceny - http://rubikon.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2000-08-17 19:49:45

Temat: Re: prosze tego nie czytac!
Od: j...@h...torun.pl (Jarosław Łączkowski) szukaj wiadomości tego autora

Witam,

> Po pierwsze dlaczego odmawia sie leczenia lub ignoruje sie
> chorych w starszym wieku ?

Nie ignoruje sie i nie odmawia.

>Mam dziadka 95 letniego , jest
> chory na mocznice... (...) Dopiero wizyta znajomego
> lekarza - urologa przyniosla efekt . Stwierdzil rozrost gruczola krokowego
> i zlecil cewnikowanie pecherza . Mocz ktory wyplynal ,byl z ropa .
Obecenie
> stan chorego jest zadowalajacy . Przepraszam ale czy zabraklo wiedzy
> tym lekarza czy moze checi ???

Nie wiem, to pytanie najlepiej zadac bezposrednio lekarzom, ktorzy badali
Pana Dziadka. Albo winni uderzyc sie w piersi, albo wytlumaczyc swoje
postepowanie. Prosze miec na uwadze, ze medycyna to nie informatyka i nie
wszystko da sie przewidziec. Czasami trzeba czasu.

>To jest irytujace ze w ten sposob traktuje si
> e
> starsze , chore osoby , oni przeciez placa podatki z ktorych Wy lekarze
maci
> e pieniazki (pensje)

No wlasnie, toz to chore. Lekarz nie powinien oplacany byc z podatkow, ale
przez pacjenta (bezposrednio lub przez Kase Chorych - nie myslic z chora
kasa).

> Drugie , jakim prawem porownujecie np. "lekarz otrzymuje 1/3 pensji
elektryk
> a..." , prosze o wybaczenie ale czy zawod elektryka jest gorszy ? lub
porown
> ywanie zarobkow ze sprzataczkami w sposob ponizajacy je !

Dlatego, ze zarobki wiekszosci lekarzy i pielegniarek w Polsce sa zenujace.
Mysle, ze stan zmienilby sie diametralnie, gdyby oplacano usluge lekarska i
pielegniarska nie z jakichs tam podatkow (nie jestesmy urzednikami
panstwowymi tylko uprawiamy wolny zawod), ale za konkretna usluge, ktora
swiadczymy pacjentowi. Zycie i zdrowie dla wiekszosci przeciez jest
najwazniejsze, wiec mozna domniemywac, ze wielu raczej nie kupiloby sobie
nowej Hondy oszczedzajac na leczenie, prawda?
Poza tym, jakby sie Pan czul, gdyby zarabial Pan jako lekarz polowe tego co
sprzataczka w chorych kasach? Mysle, ze odpowiedzialnosc zawodowa, wiedza
itd. itp. jakos tam roznia zawod lekarza od sprzataczki? A moze sie myle?

> Czy Wasz zawod jes
> t bardziej stresowy i "niebezpieczny" niz np. policjata ??? Jesli uwazacie
s
> ie za pokrzywdzonych to w kazdej chwili mozecie sie przekwalifikowac !

Oczywiscie i wielu z nas to robi, albo wyjezdza zagranice.

>
> zdaje sobie sprawe ze narazielem sie grupowicza , jednak nie mialem na
celu
> obrazania kogos ! Przepraszam rowniez ,ze nie ujawnie swoich danych
osobowyc
> h , nie chce sie narazic lekarza ktorzy sa z mojego regionu lub mogliby
mnie
> w przyszlosci leczyc ...
> Ps. 2. Nie jest ani lekarzem ani studetem medycyny . Studiuje informatyke
..


Alez czego tu sie bac? Az tacy zli to chyba nie jestesmy???
Ja sie przedstawie raczej nie obawiajac sie, ze w przyszlosci moze mi Pan
zlosliwie schrzanic kompa :-)))
Chce tez zwrocic Panu uwage, ze uogolnianie zachowan pojedynczych lekarzy
jest ... nierozsadne.
To tak jakbym stwierdzil , ze informatycy to durnie, bo znam kilku takich
;-)
A poza tym, jak sie Pan czuje piszac anonim ?
Pozdrawiam
Jarosław Łączkowski
mailto: j...@h...torun.pl
http://www.alzheimer.pl/alzheimer/klub/o_nas2/laczk.
html








--
Chcesz otrzymywac newsy poczta elektroniczna ? Sprawdz http://www.newsgate.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2000-08-17 20:30:38

Temat: Odp: prosze tego nie czytac!
Od: "Ewa" <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

> > Po pierwsze dlaczego odmawia sie leczenia lub ignoruje sie
> > chorych w starszym wieku ?
>
> Nie ignoruje sie i nie odmawia.

Niestety ignoruje sie o odmawia:(
Mojej babci (86lat) lekarz nie chcial zabrac do szpitala, bo jak
twierdzial"jak cisnienie jets wysokie to trzeba wziac tabletke i przejdzie"
, kiedy po trzeciej nie przeszlo, to z wielka laska zabral ja do szpitala,
miala maly wylew,ale dla pana doktora sytuacja nie byla grozna:(((
oczywiscie spotkalam sie tez z inna postawa wsrod lekarzy, chce tylko
podkterslic, ze ta ignorncja o ktorej mowa nie jest czyms odosobnionym,
niestety

nie chce wnikac, kto kogo oplaca i z jakich zrodel, wydaje mi sie ze od
lekarza mam prawo oczekiwac pomocy i ja uzyskac, ale jak widac nie kiedy jet
sie w podeszym wieku
Pozdrawiam
Ewa

P.s
tez nie jestem lekarzem a polonista, ale czesto czytam te grupe, bo
jestescie wspanialym zrodlem informacji:)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2000-08-17 23:19:45

Temat: Re: prosze tego nie czytac!
Od: "Bogacki Marek" <b...@h...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ewa" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:OXXm5.2628$194.67726@news.tpnet.pl...

> tez nie jestem lekarzem a polonista, ale czesto czytam te grupe, bo
> jestescie wspanialym zrodlem informacji:)

Ja też nie jestem lekarzem (obecnie) a może jetem ? lecz na pewno nie
wykonuję (obecnie) tego zawodu .Mimo to chciałem zwrócić uwagę że
wykonywanie niektórych zawodów w sposób specyficzny zmienia sposób myślenia
, mówienia , zachowania .Doprowadzać to może do braku zrozumienia
przekazywanych treści przy komunikacji osób z pewnych grup zawodowych.
Napewno można mówić o antagoniźmie w stosunku do lekarzy w przypadku
nauczycielek (raczej nie nauczycieli ?) i informatyków. Są to grupy łatwo
rozpoznawalne w gabinecie z powodu specyficznego zachowania , specyficznych
dolegliwości lecz trudne w nawiązaniu istotnej diagnostycznie komunikacji.

Powracając do tematu medycyny i lekarzy. Większa część działalności
lekarskiej polega na wyborze mniejszego zła (dokonywanego w oparciu o własne
indywidualne lekarza przesłanki) i dlatego zawsze są nieco inne postępowania
w na pozór podobnych sytuacjach.
Indywidualne działania lekarskie zawsze będą różne i różnie będą oceniane
lecz naprawdę należy ganić rozwiązania systemowe które w sposób jasny
powinny : (jak w tych przypadkach)
1) określać np: tryb hospitalizacji (też na żądanie pacjenta)
2)eliminować z zawodu osoby imitujące badanie lekarskie (pacjent z zastojem
moczu)
itp...itp
a tego nie czynią.
Roztaczana przed pacjentami w środkach masowego przekazu wizja medycyny ,
nowości medycznych reformy (reform :)) ;)) ) itp. wywołuje u większości
ludzi nadmierne , nieadekwatne do rzeczywistości oczekiwania. A gdy spotkają
się z realiami dnia codziennego to dla nich szok (bo nie uzyskują tego co im
się wydaje że powinni otrzymać).
Lekarz to normalny człowiek wykonujący może nieco szczególny zawód (nie
oczekujmy więc "filmowych" postaw ) i w większości przypadków pracujący w
warunkach o jakich lepiej mie mówić , na granicy prawa i za wynagrodzenie w
które nikt nie wierzy.

Nie gańmy pracowników mennicy za inflację , zegarmistrzów za upływ czasu ,
listonosza za treść listu a nawet za opóźnienie w dostaeczeniu przesyłki -
pomyślmy o tym co jest ponad .....poczta , organizacja , przepisy.

Trochę przydługi ten tekst lecz w tych szczególnych przypadkach starszych
osób ocenia się lekarzy a powinien oceniany być system a dopiero potem osoby
z systemu.
Marek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2000-08-18 04:57:50

Temat: Odp: prosze tego nie czytac!
Od: "Ewa" <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

>
> > tez nie jestem lekarzem a polonista, ale czesto czytam te grupe, bo
> > jestescie wspanialym zrodlem informacji:)

.Doprowadzać to może do braku zrozumienia
> przekazywanych treści przy komunikacji osób z pewnych grup zawodowych.
> Napewno można mówić o antagoniźmie w stosunku do lekarzy w przypadku
> nauczycielek (raczej nie nauczycieli ?) i informatyków.


BLAD! :)
nie jestem nauczyciekla, :))
ewa


Są to grupy łatwo
> rozpoznawalne w gabinecie z powodu specyficznego zachowania ,
specyficznych
> dolegliwości lecz trudne w nawiązaniu istotnej diagnostycznie komunikacji.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2000-08-18 06:00:33

Temat: Re: prosze tego nie czytac!
Od: "Bogacki Marek" <b...@h...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ewa" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:in3n5.3302$194.84107@news.tpnet.pl...

> BLAD! :)
> nie jestem nauczyciekla, :))
> ewa

błędów pewnie jest więcej lecz nie ma to wpływu na ewentualną zmianę treści.

Marek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2000-08-18 09:10:25

Temat: Re: prosze tego nie czytac!
Od: "Bogacki Marek" <b...@h...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Schift" <s...@p...fm> napisał w wiadomości
news:rUVm5.2155$194.59301@news.tpnet.pl...
> Jesli uwazacie sie za pokrzywdzonych to w kazdej chwili mozecie sie
przekwalifikowac !
Jesteś pewnie bardzo młody więc nie wiesz co to znaczy przekwalifikować się
zwłaszcza kilkanaście , kilkadziesiąt lat po studiach . Nie wiesz nic o
trudzie pozyskania nowego doświadczenia (niekoniecznie wiedzy) . A poza tym
czy nawet społecznie nie szkoda dotychczasowych umiejętności.
> Ps. temat wiadomosci mial na celu zachecenie do przeczytania moich
wypocin -
> sorry !
Akuratnie ja czytam jak leci więc...to nie ma znaczenia.
> Ps. 2. Nie jest ani lekarzem ani studetem medycyny . Studiuje informatyke
..
I co wiesz o życiu ? I pewnie jeszcze od kilkunastu lat sam finansujesz
swoją naukę i zainteresowania ? ;)).
I boisz się "swoich" regionalnych lekarzy ? Coś tu nie tak.
Marek





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2000-08-18 09:26:44

Temat: Odp: prosze tego nie czytac!
Od: "dr Teo" <d...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam.

Mocznica jest związana z zaburzeniami funkcji nerek i bezmocz w takim
przypadku świadczyłby o postępie choroby. Pana dziadek z pewnością poza
mocznicą ma wiele innych chorób i może, dlatego lekarze nie zauważyli
zalegania moczu. Nie będę rozważał dalej przyczyn postępowania lekarzy z
pogotowia i dr rodzinnego (może trzeba go zmienić?), sam też popełniam błędy
(mam nadzieję, że mniejsze niż np. informatycy). Wydaje się, że dziadek
powinien być pod stałą opieką nefrologa i/lub urologa (skąd ta mocznica?).
Na całym świecie życie i zdrowie ludzkie jest cenniejsze niż instalacja
gniazdka z uziemieniem. To nawet nie 1/3, za jeden dzień elektryka
zapłaciłem swoją pensję z całego miesiąca. Zrobiłbym to sam, ale potrzebne
były na to papiery na wykonaną pracę. Nauka medyka też jest trudniejsza i
droższa niż nauka elektryka. Studia medyczne trwają 6 lat. To jest 6 lat
wkuwania, a nie opieprzania się. Później jest jeszcze 1,5 roku obowiązkowego
stażu. Sam z przerażeniem patrzę na te stosy książek medycznych, które
musiałem kupić (w bibliotekach ich nie było) i wkuć na pamięć, polibuda
wymięka wiem z autopsji.
Co do studiów wszyscy studiowali wtedy za darmo, co nie przeszkadza im
godziwie zarabiać. O ile wiem policjant nie musi mieć wyższego
wykształcenia, żeby zarabiać tyle co lekarz.
Policjant może odmówić wykonania zadania jeżeli to zagraża jego życiu, a
lekarz nie - zdrowie chorego jest ważniejsze od zdrowia i życia lekarza, są
przykłady wyroków w takich sprawach.
Czy są jakieś kraje w których niewykształcony policjant zarabia więcej od
lekarza ze specjalizacją?
Nie opowiadaj bzdur o przekwalifikowaniu - ludzie wchodzący w zawód lekarzy
mają po 26 lat (czyli pewnie o kilka więcej niż pan teraz), robią
specjalizację I-II stopień to jakieś 6-8 lat (jak dobrze pójdzie), czyli
poświęcili na to 14-15 lat ciężkiej pracy i wtedy okazuje się, że mają
zarabiać po 1000 zł. Do specjalizacji trzeba zrobić np. 24 miesiące (często
płatnych) kursów, spróbuj zrobić je mając oddelegowania na 3 miesiące w roku
i mając taką pensję. Można poświęcić na to dodatkowo własny urlop, ale za
1000 zł? Mając po trzydzieści, czterdzieści lat, z czego co najmniej połowę
życia poświęcili medycynie, a to czym się zajmują robią często bardzo dobrze
słyszą - możecie się przekwalifikować.
Dlaczego przy dochodzie na jednego mieszkańca 5 razy mniejszym niż w
Niemczech, nasza pielęgniarka (o lekarzach nawet nie wspominając) ma
zarabiać 15 razy mniej od swojej koleżanki z za Odry?

Życząc wszystkim dużo zdrowia Teo

Ps. Gratuluję długowiecznej rodziny








› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2000-08-18 16:10:04

Temat: Re: prosze tego nie czytac!
Od: Kaja <f...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora



Ewa napisał(a):

>
> [........]
> nie chce wnikac, kto kogo oplaca i z jakich zrodel, wydaje mi sie ze od
> lekarza mam prawo oczekiwac pomocy i ja uzyskac, ale jak widac nie kiedy jet
> sie w podeszym wieku
> Pozdrawiam
> Ewa

Przyznaję Ci rację...Kiedyś poszłam po poradę i receptę dla mojej matki do
przychodni lekarskiej przy ul.Morszyńskiej w Warszawie...Pani doktór zamiast
najpierw wysluchać i udzielić tej porady złapała się pazernie za druczki z
książeczki opłat medycznych i powypisywała sobie co trzeba, żeby potem mi
powiedzieć, że mojej matce i tak już nic nie pomoże, że jest już za stara na
operację i w tym wieku tak musi już być!
Mój ojciec kiedyś przeszedł zawał serca i dowiedzieliśmy się o tym za jakieś 3
lata...Wykazały to badania w szpitalu przed śmiercią ojca...a pani doktór w
tamtym czasie --jak ojciec leżał z prawie bezwładną ręką w łóżku w domu
zapisywała mu jakieś proszki przeciwbólowe....i całkiem nie przyszło jej na
myśl, że to może być coś z sercem....Ojciec nigdy przedtem wogóle nie chorował,
nigdy się na nic nie skarżył.
Kiedyś moja matka strasznie się czymś zatruła...Miała straszna gorączkę i
dolegliwości związane z zatruciem...Pan doktór jak przyszedł ( z przychodni jak
wyżej), to zapisał jej ampicilinę i dał skierowanie do szpitala... ale w związku
z zapaleniem płuc...Matka nie tknęła tych proszków i do szpitala też pójść nie
chciała....No i miała rację...Przyszedł młody miły sąsiad - lekarz, który
pracuje w Pogotowiu Ratunkowym i przepisał jej Nifuroxazyd w syropie !...I
jeszcze przez cały czas trwania matki choroby zagłądał do niej i interesował się
jej zdrowiem....Gdyby nie on, to moja matka mogłaby być już w grobie...A tamtego
starego sklerotyka- szarlatana- ( naprawdę stary....już od jakiś 25 lat na
emeryturze ) jeszcze do tej pory nie wyrzucili, bo on emerytowany pułkownik
Wojska Polskiego z jednostki przy ul.Podchorążych.

Pozdrawiam
----
Kaja




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Wpust do zoladka
DO - rzeczywistość.
.
Offtopic - palmtop dla lekarza.
Krzyżówki

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem

zobacz wszyskie »