| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-03-20 18:55:41
Temat: przeciecie wedzidelka a ortodoncjaWitam,
od 2 lat lecze sie ortodontycznie. Ortodonta chce abym dokonal
przeciecia wedzidelka jezyka (jest ono nieznacznie skrocone co
uniemozliwia plynnosc ruchu jezyka a tym samym niemoznosc pokonania u
mnie przetrwalego niemowlecego typu przelykania ktory moze powodowac
nawrot wady zgryzu). Czy jest to powszechny zabieg przy leczeniu
ortodontycznym? Spotkalem sie z opinia ze przeciecie wedzidelka w zaden
sposob nie pomoze w zwalczeniu typu przelykania w wieku doroslym (mam
20 lat). Ortodonta oraz logopeda do ktorego skierowal mnie ortodonta
twierdza inaczej - pokonanie tego typu przelykania jest mozliwe a juz
samo przeciecie wedzidelka moze pomoc w ukladaniu sie jezyka w ten
sposob aby uniemozliwic nawrot wady.
Bardzo prosze o opinie na ten temat. Jednoczesnie chcialem spytac czy
mozliwe jest jakiekolwiek egzekwowanie nieprawidlowego leczenia
ortodontycznego (szczerze mowiac nie jestem zadowolony z leczenia i
mimo ze mijaja juz 2 lata - mam wrazenie ze ortodonta tu poprawi a tam
zepsuje).
Pozdrawiam
gunio
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-03-20 20:13:23
Temat: Re: przeciecie wedzidelka a ortodoncja> od 2 lat lecze sie ortodontycznie. Ortodonta chce abym dokonal
> przeciecia wedzidelka jezyka (jest ono nieznacznie skrocone co
> uniemozliwia plynnosc ruchu jezyka a tym samym niemoznosc pokonania u
> mnie przetrwalego niemowlecego typu przelykania ktory moze powodowac
> nawrot wady zgryzu). Czy jest to powszechny zabieg przy leczeniu
> ortodontycznym? Spotkalem sie z opinia ze przeciecie wedzidelka w zaden
> sposob nie pomoze w zwalczeniu typu przelykania w wieku doroslym (mam
> 20 lat). Ortodonta oraz logopeda do ktorego skierowal mnie ortodonta
> twierdza inaczej - pokonanie tego typu przelykania jest mozliwe a juz
> samo przeciecie wedzidelka moze pomoc w ukladaniu sie jezyka w ten
> sposob aby uniemozliwic nawrot wady.
Jeżeli mam byc szczery, to spotykałem się jedynie z frenulektomią
(przecięciem wędzidełka) wargi górnej ze względów ortodontycznych
(diastema). I w zasadzie nie widzę związku pomiędzy przetrwałym niemowlęcym
typem połykania (w którym język wsuwa się między zęby, wargi się napinają
etc.), a zbyt krótkim wędzidełkiem języka. Ale nie jestem ortodontą - jeżeli
do zabiegu kieruje Ciebie ortodonta i logopeda, to pewnie wiedzą co robią.
> Bardzo prosze o opinie na ten temat. Jednoczesnie chcialem spytac czy
> mozliwe jest jakiekolwiek egzekwowanie nieprawidlowego leczenia
> ortodontycznego (szczerze mowiac nie jestem zadowolony z leczenia i
> mimo ze mijaja juz 2 lata - mam wrazenie ze ortodonta tu poprawi a tam
> zepsuje).
A co takiego się zepsuło?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-03-21 16:22:05
Temat: Re: przeciecie wedzidelka a ortodoncja
Radosław Rossa napisał(a):
> etc.), a zbyt krótkim wędzidełkiem języka. Ale nie jestem ortodontą - jeżeli
> do zabiegu kieruje Ciebie ortodonta i logopeda, to pewnie wiedzą co robią.
no wlasnie nie jestem tego pewien - stad moje pytanie o opinie...
> A co takiego się zepsuło?
mialem tylozgryz oraz odstepy miedzy (glownie gornymi) 1kami i 2kami. I
o ile na gorze powoli zaczyna to wygladac ok to na dole jedna jedynka
zaczela wystawac ponad reszte, poza tym nie jest zachowana symetria
miedzy gora a dolem - czy to tez normalne? Generalnie co do zgryzu to
widze niewielka poprawe - wydaje sie ze gorna szczeka zachodzi za
daleko na dolna - nie jestem lekarzem a tym bardziej ortodonta ale
myslalem zeby poprawic zgryz to trzeba rzeczywiscie wyrwac zeby zeby
dokonac jakiejs znaczacej roznicy (ja nie mialem wyrywanych).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-03-21 17:06:20
Temat: Re: przeciecie wedzidelka a ortodoncja> mialem tylozgryz oraz odstepy miedzy (glownie gornymi) 1kami i 2kami. I
> o ile na gorze powoli zaczyna to wygladac ok to na dole jedna jedynka
> zaczela wystawac ponad reszte, poza tym nie jest zachowana symetria
> miedzy gora a dolem - czy to tez normalne? Generalnie co do zgryzu to
> widze niewielka poprawe - wydaje sie ze gorna szczeka zachodzi za
> daleko na dolna
Tak na prawdę o skuteczności leczenia będzie mozna powiedzieć dopiero po
jego zakończeniu. Brak symetrii, powiększony nagryz pionowy (tymbardziej, że
miałeś tylozgryz), czy wychylenie jedynki mogą być przejściowe. Poczekaj.
> - nie jestem lekarzem a tym bardziej ortodonta ale
> myslalem zeby poprawic zgryz to trzeba rzeczywiscie wyrwac zeby zeby
> dokonac jakiejs znaczacej roznicy (ja nie mialem wyrywanych).
Nie zawsze konieczne są ekstrakcje. Poza tym piszesz o odstępach pomiędzy
górnymi siekaczami - sama ich likwidacja skróci górny łuk. Może usunięcie
górnych zębów spowodowałoby zbyt duże jego skrócenie.
Zaufaj swojemu ortodoncie i uzbroj się w cierpliwosc.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |