przedwczesne dojrzewanie ?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-10-25 10:34:45
Temat: przedwczesne dojrzewanie ?Od: krzysn <k...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam,
Jestem ojciem 10 i pol rocznej dziewczynki. W styczniu dostala
pierwszego okresu, rosna juz jej piersi, pojawil sie od paru miesiecy
tradzik. Lekarz pediatra skierowal nas na konsultacje do endokrynologa,
bylismy ale starsza pani stwierdzila, ze o przedwczesnym dojrzewaniu
mozna mowic w wieku 2-4 lat i kazala sie nie przejmowac. Juz sie z zona
z tym pogodzilismy ale dzisiaj, przy okazji wizyty u lekarza
(przeziebienie) inny pediatra ponownie dal skierowanie do endokrynologa.
Jak sadzicie, czy rzeczywiscie trzeba pojsc ? Pare kolezanek corki z
klasy tez juz nosi staniki, moze ten dzisiejszy pediatra jest troche
przewrazliwiony ?
Bardzo prosze o rade, szczerze powiedziawszy nie lubie (corka rowniez)
chodzic po lekarzach :-)
Pozdrawiam, Krzysiek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2005-10-25 13:25:14
Temat: Re: przedwczesne dojrzewanie ?Od: "K" <konrad-w[wytnijto]@hot.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "krzysn" <k...@c...pl> napisał w wiadomości
news:djl1no$p9u$1@news.lublin.pl...
> Bardzo prosze o rade, szczerze powiedziawszy nie lubie (corka rowniez)
> chodzic po lekarzach :-)
nie ma sie czym przejmowac. w obecnych czasach dzieci wczesniej dojzewaja.
pozdr.
K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-10-25 15:39:45
Temat: Re: przedwczesne dojrzewanie ?Od: "Piotrek" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
>
> Użytkownik "krzysn" <k...@c...pl> napisał w wiadomości
> news:djl1no$p9u$1@news.lublin.pl...
> > Bardzo prosze o rade, szczerze powiedziawszy nie lubie (corka rowniez)
> > chodzic po lekarzach :-)
>
>
> nie ma sie czym przejmowac. w obecnych czasach dzieci wczesniej dojzewaja.
>
Właśnie, też się kilka razy spotkałem z taką opinią, ale właściwie jakie jest
logiczne uzasadnienie tego faktu? Co takiego stało się w ostatnich latach, że
przesunęła się granica wieku dojrzewania?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-10-25 16:43:01
Temat: Re: przedwczesne dojrzewanie ?Od: "K" <konrad-w[wytnijto]@hot.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Piotrek" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:04bd.000007f6.435e51c0@newsgate.onet.pl...
> Właśnie, też się kilka razy spotkałem z taką opinią, ale właściwie jakie
jest
> logiczne uzasadnienie tego faktu? Co takiego stało się w ostatnich latach,
że
> przesunęła się granica wieku dojrzewania?
czytalem kiedys ze jest zwiazek z podawaniem hormonu wzrostu zwierzetom,
ktore pozniej sa spozywane przez dzieci...
K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-10-25 17:17:58
Temat: Re: przedwczesne dojrzewanie ?Od: "stokrotka" <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
> ... inny pediatra ponownie dal skierowanie do endokrynologa.
(bez ch, ó, rz)
Sprubuj się u tego pediatry dowiedzieć, czy to co napisałeś było jedynym
powodem wypisania skierowania.
Być może pediatra po prostu widzi, na oko dodakowe objawy wskazujące na horobę.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-10-25 21:22:38
Temat: Re: przedwczesne dojrzewanie ?Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
25 Oct 2005 17:39:45 +0200, *Piotrek*
<news:04bd.000007f6.435e51c0@newsgate.onet.pl> napisał(a):
> Właśnie, też się kilka razy spotkałem z taką opinią, ale właściwie jakie jest
> logiczne uzasadnienie tego faktu? Co takiego stało się w ostatnich latach, że
> przesunęła się granica wieku dojrzewania?
Po czasach, kiedy było "wszystko" na kartki, to mówiło się, że wszystkiemu
winne hormony zawarte w kurczakach (karmiono kurczaki jakimiś hormonami,
żeby szybciej rosły i przybierały na wadze).
--
Kaja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-10-25 21:42:03
Temat: Re: przedwczesne dojrzewanie ?Od: "MN" <k...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
Witam,
uwazam, ze nie na pewno nie zaszkodzi pojsc do endokrynologa, ktory pewnie
zleci badanie hormonow. Jak wszystko bedzie ok to bedziecie miec spokoje
sumienie. Ja bym poszla dla wewnetrznego spokoju.
Pozdrawiam,
AJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-10-26 08:42:54
Temat: Re: przedwczesne dojrzewanie ?Od: krzysn <k...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
stokrotka napisał(a):
>>... inny pediatra ponownie dal skierowanie do endokrynologa.
>
> (bez ch, ó, rz)
? o co chodzi z trym ch, ó, rz ?
corcia niczym sie specjalnie nie wyroznia sposrod rowiesnikow. Tak jak
napisalem, kolezanki z klasy rowniez nosza staniki. Wzrost ma
przecietny, moze nawet jest troche wyzsza niz srednia (1,43) a pediatra
ktory leczy nasze dziecko od wielu lat po poprzedniej wizycie u
endokrynologa uznal, ze nie ma sie czym przejmowac. Teraz tej lekarki
nie bylo a inna skierowala na ponowne badanie.
Sam juz nie wiem, tak jak napisalem nie lubie latac po lekarzach.
Zreszta, gdyby bylo cos nie tak to poprzednio endokrynolog chyba by dal
skierowanie na badanie poziomu hormonow.
Dzieki za wszystkie opinie, moja rola w rodzinie jest taka aby lekko
hamowac "wariactwa" zony ktora latalaby po lekarzach co chwilke. Ale
coz, to nasza jedynaczka :-)
Chyba sie jednak wybierzemy,
pozdrawiam, krzysn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-10-26 10:44:14
Temat: Re: przedwczesne dojrzewanie ?Od: "Piotrek" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> stokrotka napisał(a):
> >>... inny pediatra ponownie dal skierowanie do endokrynologa.
> >
> > (bez ch, ó, rz)
>
> ? o co chodzi z trym ch, ó, rz ?
>
Chodzi o to, że stokrotka to taki internetowy troll, który domaga się, żeby dla
niego i coraz liczniejszej rzeszy "dyslektyków" zniesiono reguły polskiej
ortografii.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-10-26 11:58:17
Temat: Re: przedwczesne dojrzewanie ?Od: "stokrotka" <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
> uwazam, ze nie na pewno nie zaszkodzi pojsc do endokrynologa, ktory pewnie
> zleci badanie hormonow. Jak wszystko bedzie ok to bedziecie miec spokoje
> sumienie. Ja bym poszla dla wewnetrznego spokoju.
On już był z dzieckiem u endokrynologa.
I endokrynolog nie zapisał takih badań.
Drugi zapisze albo raczej nie, bo koniec roku, bo mu braknie limitu,
bo limit zostawi dla swoih znajomyh.
Ciągać dziecka po lekażah, gabinetah, pszyhodniah,
jeśli bez powodu, lub bez nadziei na pszepisanie badań itp, nie ma sensu.
Może się tylko nabawić jakihś horub zakaźnyh pszy okazji,
a i dziecko może bez powodu poczuć się nieswojo, że z nią coś jest nie tak.
A jeśłi uważasz, ze takie badania dziecku w oczywisty sposub się należą:
możesz tylko na końcu z wściekłości pszebić mu opony w samohodzie.
Może też sprubować iść do tego pediatry bez dziecka,
dokładnie się wywiedzieć przyczyny skierowania.
Czy przyczyną było tylko muwienie rodzica, że dziecko już dojżewa,
czy może pediatra coś jeszcze zauważył w wyglądzie bądź zahowaniu dziecka.
Z drugiej strony jeśli pediatra wcześniej tego nie powiedział,
to wcale nie musi wielki pan lekaż być łaskaw rozmawiać z rodzicem.
a dobże to skierowanie może być spławieniem rodzica itp.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |