« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-11-30 23:54:42
Temat: przełyk - podejrzenie nowotworu u mojej mamyMoja 80-letnia mama - w dobrej ogólnej kondycji fizycznej- od kilku tygodni
straciła apetyt i zaczęła słabnąć. Badania krwi wykazały silną anemie i
b.wysokie OB. Badania w szpitalu wykazały Helicobacter Pylori i owrzodzenie w
miejscu gdzie przełyk jest blisko żołądka. Czekamy na wynik Histopatologiczny
(była gastroskopia). Mamę nic nie boli, ani w trakcie przełykania, ani po
jedzeniu. Twierdzi że czuje się świetnie ale lekarze już wyrokują raka
przełyku. Jestem nawet umówiona z fachowcem chirurgiem po odebraniu wyniku -
wyroku. Pozostałe narządy w bardzo dobrym stanie jak na jej wiek. Ale mam
dylemat. Czy operacja w jej wieku nie spowoduje dyskomfortu życia? Czy nie
będzie cierpieć? Teraz czuje sie dobrze, a bardzo chciałabym jej zaoszczędzić
cierpień przede wszystkim. Różnie też słyszałam o rokowaniach. Mógłby mnie
ktoś na tym forum uspokoić lub doinformować? Ona jest teraz taką pogodną
babcią.
Inga
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-12-04 11:12:56
Temat: Re: przełyk - podejrzenie nowotworu u mojej mamyI mam jeszcze jedno pytanie! Jesli to jest postać łagodna (w rozpoznaniu po
gastroskopii napisano -"o miękkim podłożu") czy mozna leczyć farmakologicznie?
Martwi mnie to że nie dostaje żadnych leków - nie ma na to zadnych leków? A
takie leki jak na wrzody by nie pomogły? Chyba zaczynam wpadać w histerię....
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |