| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-03-02 17:20:49
Temat: przyjacielkogo mozna okreslic mianem prawdziwego przyjaciela?
czy na takiego mozna liczyc?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-03-02 18:04:53
Temat: Re: przyjaciel> kogo mozna okreslic mianem prawdziwego przyjaciela?
- przyjacielem jak sama nazwa wskazuje jest ktoś przyjacielski - czyli ma
podobne przekonania i wartości, kogo się lubi i na wzajem ufa, z kim ma się
podobne wyzwania.
> czy na takiego mozna liczyc?
- jeżeli razem macie wspólny cel - np ochronę zwierząt to na przyjaciela
można liczyć. Jeżeli chcesz kogoś wykorzystać do swoich celów, żeby np. za
darmo Ci naprawił compa to zaczyna się problem, bo to nie ma nic wspólnego z
przyjaźnią - tylko z nieetycznym drenowaniem ludzi z ich zasobów (np
czasu) - ale to tylko mój punkt widzenia... Gdyby liczenie na kogoś było
definicją przyjaźni to ci, którzy mają najwięcej przyjaciół mogliby dla nich
za darmo i "po znajomości" zapierrrrrrrrrdalać 24 godziny na dobę 7 dni w
tygodniu - a przecież nie o to chodzi w przyjaźni chodzi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-03-03 01:21:12
Temat: Re: przyjacielOn 2006-03-02 19:04:53 +0100, "PowerBox" <p...@w...pl> said:
> - przyjacielem jak sama nazwa wskazuje jest ktoś przyjacielski - czyli ma
> podobne przekonania i wartości, kogo się lubi i na wzajem ufa, z kim ma się
> podobne wyzwania.
troche za malo, by byc przyjacielem...
dla mnie - przyjaciel / przyjaciolka to osoba, ktora kocham, a
jednoczesnie nie chce z nia sypiac (chyba ze mowimy o partnerce - ona
musialaby byc przyjaciolka niejako z definicji, inaczej nie bylaby
partnerka :D)
--
Grek
Dane kontaktowe na google.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-03-05 00:05:11
Temat: Re: przyjaciel
Użytkownik "PowerBox" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:du7cpb$kmh$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> kogo mozna okreslic mianem prawdziwego przyjaciela?
>
> - przyjacielem jak sama nazwa wskazuje jest ktoś przyjacielski - czyli ma
> podobne przekonania i wartości, kogo się lubi i na wzajem ufa, z kim ma
> się
> podobne wyzwania.
Nie zgodze sie. Mam przyjaciół którzy roznią się ze mną przekonaniami od
90-180 stopni i nadal są moimi przyjaciółmi. Niekoniecznie trzeba myśleć
podobnie żeby być przyjaciółmi, najwyżej nie rozmawia się o "gorących
tematach". Podobnei jest z podobnymi wyzwaniami ;]
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |