| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-03-02 10:03:52
Temat: > LĘKI U 7 LATKA
Mój 7 letni syn bardzo przeżywa "szkołę" i wpada w paralizujący strach, że :
nie jest wszystko spakowane w plecaku, że zapomniał o czymś, że (jesli nie
może iść do szkoły) to będzie miał dużo zadanych zadań i nie zdąży je zrobić..
Kilka m-cy przed rozpoczęciem nauki w szkole zaczęły sie u niego bóle brzucha
(o dowolnej porze dnia, nie zależnie od tego czy jest przed czy po posiłku,
ból wokół pępka), które trudno zdiagnozowac -dojść przyczyny, rózne badania i
wizyty u lekarzy nie dały rozstrzygniecia - teraz zaczynam mysleć że to może
przez ten szkolny stres - tylko że one zaczeły się jeszcze długo przed szkołą
i on wówczas nie wiedział co to tak naprawdę oznacza być uczniem..
Próbujemy go uspokajać, bardzo duzo z nim rozmawiamy ale niestety stresuje
się dalej...
Czy może mieliście takie problemy ze swoim dzieckiem i znacie sposób na
uspokojenie tych lęków albo wiecie co "przemówi" do mojego syna, jakich użyc
słów aby uspokoił się.
Słyszałam już słowa -wyrośnie z tego - tylko że może cena jaką zapłaci za te
nerwy jest zbyt duża i niepotrzebna
Prosze o rady
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-03-02 19:34:49
Temat: Re: > LĘKI U 7 LATKA
Użytkownik "szatop" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:06030211035293@polnews.pl...
>
>
>
>
>
> Mój 7 letni syn bardzo przeżywa "szkołę" i wpada w paralizujący strach, że
> :
>
> nie jest wszystko spakowane w plecaku, że zapomniał o czymś, że (jesli nie
> może iść do szkoły) to będzie miał dużo zadanych zadań i nie zdąży je
> zrobić..
> Kilka m-cy przed rozpoczęciem nauki w szkole zaczęły sie u niego bóle
> brzucha
> (o dowolnej porze dnia, nie zależnie od tego czy jest przed czy po
> posiłku,
> ból wokół pępka), które trudno zdiagnozowac -dojść przyczyny, rózne
> badania i
> wizyty u lekarzy nie dały rozstrzygniecia - teraz zaczynam mysleć że to
> może
> przez ten szkolny stres - tylko że one zaczeły się jeszcze długo przed
> szkołą
> i on wówczas nie wiedział co to tak naprawdę oznacza być uczniem..
> Próbujemy go uspokajać, bardzo duzo z nim rozmawiamy ale niestety stresuje
> się dalej...
> Czy może mieliście takie problemy ze swoim dzieckiem i znacie sposób na
> uspokojenie tych lęków albo wiecie co "przemówi" do mojego syna, jakich
> użyc
> słów aby uspokoił się.
> Słyszałam już słowa -wyrośnie z tego - tylko że może cena jaką zapłaci za
> te
> nerwy jest zbyt duża i niepotrzebna
> Prosze o rady
>
dziecię powinno zbliżyć się do rówieśników. jego lęk wydaje mi sie
całkiem zdrowy, to obawa przed obcym środowiskiem. zyskanie dobrego kolegi i
poznanie innych przekona go, że nie jest tam sam, otoczony tylko przez
nauczycieli żądnych jego zadań domowych. i zmieni środowisko w przyjazne.
>
> --
> ============= P o l N E W S ==============
> archiwum i przeszukiwanie newsów
> http://www.polnews.pl
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-03-02 20:02:58
Temat: Re: > LĘKI U 7 LATKA
Użytkownik "szatop" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:06030211035293@polnews.pl...
> Mój 7 letni syn bardzo przeżywa "szkołę" i wpada w paralizujący strach, że
> :
>
> nie jest wszystko spakowane w plecaku, że zapomniał o czymś, że (jesli nie
> może iść do szkoły) to będzie miał dużo zadanych zadań i nie zdąży je
> zrobić..
> Kilka m-cy przed rozpoczęciem nauki w szkole zaczęły sie u niego bóle
> brzucha
> (o dowolnej porze dnia, nie zależnie od tego czy jest przed czy po
> posiłku,
> ból wokół pępka), które trudno zdiagnozowac -dojść przyczyny, rózne
> badania i
> wizyty u lekarzy nie dały rozstrzygniecia - teraz zaczynam mysleć że to
> może
> przez ten szkolny stres - tylko że one zaczeły się jeszcze długo przed
> szkołą
> i on wówczas nie wiedział co to tak naprawdę oznacza być uczniem..
> Próbujemy go uspokajać, bardzo duzo z nim rozmawiamy ale niestety stresuje
> się dalej...
> Czy może mieliście takie problemy ze swoim dzieckiem i znacie sposób na
> uspokojenie tych lęków albo wiecie co "przemówi" do mojego syna, jakich
> użyc
> słów aby uspokoił się.
> Słyszałam już słowa -wyrośnie z tego - tylko że może cena jaką zapłaci za
> te
> nerwy jest zbyt duża i niepotrzebna
> Prosze o rady
Z tego co piszesz wynika, że problem Twojego syna tylko częściowo związany
jest ze szkołą (bóle brzucha pojawiły się przed). Czy jest jedynakiem?
Chodził do przedszkola? Jeśli tak jak to znosił? Jeśli nie to przzyczyną
może być strach przed rozstaniem z rodzicami.
Zastanów się czy nie usłyszał czegoś o szkole od starszych dzieci np. z
rodziny i stąd jego reakcje. Może też sami nieświadomie wywołaliście u niego
taki stan (dzieci różnie interpretują rozmowy na temat szkoły).
Spróbuj mu pomóc przez zapraszanie jego szkolnych kolegów, wspólne
odrabianie lekcji i okazywanie radości z kazdych najmniejszych sukcesów, ale
jednocześnie nie ograniczaj swojego zachowania tylko do szkoły (typu pani go
pochwaliła, a Ty zabierasz go na lody).
Jeżeli nic nie będzie się zmieniać czeka Cię wizyta u psychologa. Nie
odkładaj jej za długo.
I nie wierz w zapewnienia, że wyrośnie z tego. Do tego czasu może sobie
zaszkodzić. Zresztą skoro stres związany ze szkołą zaczął się przed jej
rozpoczęciem to może nie prędko minąć.
--
c...@p...pl
"Umrzeć to nie sztuka, natomiast sztuką
jest żyć.
Prawdziwym arcydziełem-żyć i nie zejść
na psy."
Liroy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-03-02 20:58:53
Temat: Re: > LĘKI U 7 LATKAszatop:
> [...]
> Próbujemy go uspokajać, bardzo duzo z nim rozmawiamy
> ale niestety stresuje się dalej...
> ... Prosze o rady
Przyczyna tego typu problemow jest zawsze taka sama:
brak milosci oraz akceptacji w srodowisku rodzinnym.
Wszelkie inne teorie na ten temat to malpiszonskie bredzenie. ;)
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-03-02 21:22:38
Temat: Re: Czareka introwersja? niejedni kochajacy rodzice moga wyrecytowac wierszyk:
coz to jest za, ach, ohyda
ja mam syna schizoida!
czemus nie jest ty pyknikiem,
tylko tym wymoklym smykiem?
i niejedno male, zaleknione, samotnicze indywiduum przyprawi jeszcze
niejedna pare biednych ludzi o zgrzytanie zebow.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-03-02 22:52:39
Temat: Re: Czarekbaron de Maciey:
> [...]
Szczerze mowiac: pieprzenie palcami to nie jest
moja specjalnosc, wiec musze wymieknac. ;))
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-03-03 15:06:19
Temat: Re: Czarektroche mnie "powala" forma wypowiedzi, sądziłam że to forum jest wolne od
pewnego rodzaju ludzi...
.
usciślenie bardziej dla innych:
.. moje dziecko jest "obsypywane "miłoscią i obsypuje nia również nas, nie
ma zachamowań aby głośno mówić o uczuciach i wielokrotnie w ciągu dnia słysze
jak mnie kocha..
jest wrażliwym dzieckiem i czasem boje się że zbyt wrażliwym na dzisiejsze
chore czasy
problemów z akceptacja rówiesników nie ma, chodził od 3 r.ż do przedszkola
pod koniec przedszkola zaczeły się historie " nie chcę iść do przedszkola,
mogę zostać w domu? .."
jest jedynakiem
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-03-03 23:21:43
Temat: Re: Czarekszatop:
> ... usciślenie bardziej dla innych:
W takim razie za podpiecie sie z tym pod moj post
masz u mnie plonka.
Gratuluje. ;)
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-03-04 16:07:02
Temat: Re: > LĘKI U 7 LATKAszatop; <0...@p...pl> :
> Mój 7 letni syn bardzo przeżywa "szkołę" i wpada w paralizujący strach, że :
>
> nie jest wszystko spakowane w plecaku, że zapomniał o czymś, że (jesli nie
> może iść do szkoły) to będzie miał dużo zadanych zadań i nie zdąży je zrobić..
> Kilka m-cy przed rozpoczęciem nauki w szkole zaczęły sie u niego bóle brzucha
> (o dowolnej porze dnia, nie zależnie od tego czy jest przed czy po posiłku,
> ból wokół pępka), które trudno zdiagnozowac -dojść przyczyny, rózne badania i
> wizyty u lekarzy nie dały rozstrzygniecia - teraz zaczynam mysleć że to może
> przez ten szkolny stres - tylko że one zaczeły się jeszcze długo przed szkołą
> i on wówczas nie wiedział co to tak naprawdę oznacza być uczniem..
;) Korzystając z własnych doświadczeń mogę zasugerować:
- bóle są prawdziwe, czasami bardzo silne - z czasem dzieciak nauczy się
je niwelować i nie będzie już ich odczuwał;
- symuluje;
Co do natręctwa - natręctwo może mieć przyczynę w tym, że idzie się do
szkoły, ale mz. głównie ma przyczynę w tym, że wychodzi się z domu i/lub
dokonuje się pewnego wysiłku związanego z aktywnością [psychoastenia].
Sprawdź jak zachowuje się, kiedy sam wychodzi np. po zakupy.
> Próbujemy go uspokajać, bardzo duzo z nim rozmawiamy ale niestety stresuje
> się dalej...
> Czy może mieliście takie problemy ze swoim dzieckiem i znacie sposób na
> uspokojenie tych lęków albo wiecie co "przemówi" do mojego syna, jakich użyc
> słów aby uspokoił się.
> Słyszałam już słowa -wyrośnie z tego - tylko że może cena jaką zapłaci za te
> nerwy jest zbyt duża i niepotrzebna
Pewnie wyrośnie. ;)
Flyer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |