przymus dziobania

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-01-06 13:46:01

Temat: przymus dziobania
Od: "nikifor" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

Czy jest znane psychologii powyższe określenie ? Jestem pewien że gdzieś już
je słyszałem jednak wyszukiwarki internetowe wiele mi nie pomogły :( Byłbym
wdzięczny za wskazówkę. :-))

--
pozdrawiam,
nikifor

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-01-06 14:07:13

Temat: Re: przymus dziobania
Od: "tren R" <t...@2...antispamior.pl> szukaj wiadomości tego autora

Eksplorując zasobnik z wyrazami, osobnik <nikifor> wylosował takie:

> Czy jest znane psychologii powyższe określenie

kolejność dziobania.
czyli hierarchia ważnosci.

(a małysz przestał chyba jeść te ptasia karmę)

--
http://trener.blog.pl
ja tu tylko nabijam statystyki
(i w butelki)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-07 00:27:36

Temat: Re: przymus dziobania
Od: "nikifor" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tren R" <t...@2...antispamior.pl> napisał w wiadomości
news:avc2ne$30et$1@news2.ipartners.pl...
> Eksplorując zasobnik z wyrazami, osobnik <nikifor> wylosował takie:
>
> > Czy jest znane psychologii powyższe określenie
>
> kolejność dziobania.
> czyli hierarchia ważnosci.

o tym slyszalem z tym ze w powyzszym przykladzie akcent jest na "dziobanie"
a w tym ktory podalem raczej na "przymus". Chyba cos kojarze tzn kiedys
ogladalem program - chyba o kurach i bylo tam bodaj ze powiedziane ze owe
zwierzeta maja taki mechaniczny odruch dziobania.Wystarczy zeby wydawalo sie
im ze cos spada na ziemie zeby automatycznie dziobnac.Tlumaczono to faktem
ze majac oczy po bokach glowy nie potrafia dokladnie okreslic co lezy na
ziemi a dodatkowo musza sie spieszyc by nie byly ostatnie w grupie.Dziwie
sie troche ze psychologia nie zaabsorbowala tego do swoich okreslen bo
wydaje mi sie ze jest dosc interesujace oraz istnieje spora analogia do tego
co mozna spotkac na wielu grupach dyskusyjnych.

pozdrawiam,
nikifor

P.S. tak mi sie jakos "dziobnelo" w klawiature ;-)