| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2010-10-29 11:18:46
Temat: przywieranie chleba do blaszkiwitam
Jaki macie sposób na to żeby chleb pieczony w domu nie przywierał do
blaszki. Ja smaruję blaszke olejem ale i tak przywiera tak mocno że nie mogę
nawet nożem obkrawając brzegi blaszki go wyciągnąć. piekłam w blaszkach
teflonowych to może lepiej w zwykłych. Poradzcie coś
pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2010-10-29 11:31:12
Temat: Re: przywieranie chleba do blaszki
"Julia" <r...@o...pl> wrote in message
news:4ccaad94$0$20991$65785112@news.neostrada.pl...
Margaryna, tarta bułka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2010-10-29 12:06:31
Temat: Re: przywieranie chleba do blaszki
Użytkownik "Julia" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4ccaad94$0$20991$65785112@news.neostrada.pl...
> witam
> Jaki macie sposób na to żeby chleb pieczony w domu nie przywierał do
> blaszki. Ja smaruję blaszke olejem ale i tak przywiera tak mocno że nie
> mogę nawet nożem obkrawając brzegi blaszki go wyciągnąć. piekłam w
> blaszkach teflonowych to może lepiej w zwykłych. Poradzcie coś
> pozdrawiam
ja posypuję zwykłą blachę stalową lekko mąka i nic nie przywiera
P>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2010-10-29 12:23:36
Temat: Re: przywieranie chleba do blaszki
Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:4ccab087$0$20998$65785112@news.neostrada.pl...
>
> "Julia" <r...@o...pl> wrote in message
> news:4ccaad94$0$20991$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Margaryna, tarta bułka.
zadna margaryna :-)
maslo, bulka tarta lub maka...
U mnie tez nigdy nie przywieral, ale ja pieke w zwyklych (nie teflonowych)
blachach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2010-10-29 12:58:31
Temat: Re: przywieranie chleba do blaszki
"Misiek" <p...@o...pl> wrote in message
news:4ccabcc6$0$21002$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:4ccab087$0$20998$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> "Julia" <r...@o...pl> wrote in message
>> news:4ccaad94$0$20991$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> Margaryna, tarta bułka.
>
> zadna margaryna :-)
> maslo, bulka tarta lub maka...
> U mnie tez nigdy nie przywieral, ale ja pieke w zwyklych (nie teflonowych)
> blachach
Masło lepsze od margaryny, ale droższe. Za to zimna margaryna łatwa do
naniesienia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2010-10-29 14:29:37
Temat: Re: przywieranie chleba do blaszki> witam
> Jaki macie sposób na to żeby chleb pieczony w domu nie przywierał do
> blaszki. Ja smaruję blaszke olejem ale i tak przywiera tak mocno że nie mogę
> nawet nożem obkrawając brzegi blaszki go wyciągnąć. piekłam w blaszkach
> teflonowych to może lepiej w zwykłych. Poradzcie coś
> pozdrawiam
>
>
Gdzieś robisz błąd. Napisz w kolejności jakie czynności wykonujesz zanim trafi
do foremki.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2010-10-29 18:58:08
Temat: Re: przywieranie chleba do blaszki
> Gdzieś robisz błąd. Napisz w kolejności jakie czynności wykonujesz zanim
> trafi
> do foremki.
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
jak zrobię ciasto na chlebek to smaruje blaszkę olejem potem wylewam ciasto
i wkładam blaszkę na 12 godzin do piekarnika zimnego oczywiscie tam sobie
rośnie a po tych 12 godzinach włańczam piekarnik i sie piecze tak mam w
przepisie
pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2010-10-29 19:46:34
Temat: Re: przywieranie chleba do blaszki"Julia" <r...@o...pl> wrote:
> jak zrobiÍ ciasto na chlebek to smaruje blaszkÍ olejem potem wylewam
> ciasto
> i wk>=adam blaszkÍ na 12 godzin do piekarnika zimnego oczywiscie tam
> sobie
> ro?nie a po tych 12 godzinach w>=aOczam piekarnik i sie piecze tak mam
> w
> przepisie
Jakiś dziwny ten przepis. Po czasie dojrzewania sądząc to jest chleb z
większą ilością mąki żytniej. Spróbuj tak:
4 łyżki płynnego zakwasu żytniego, 100g mąki żytniej 720 i 100ml wody
wymieszaj, przykryj ściereczką i zostaw na noc, rano dodaj znów 100g
mąki i 100ml wody, przykryj i zostaw na 6-8 godzin, potem jeszcze raz
dodaj to samo i zostaw na 2 godziny. Będziesz miała około 600g ciasta
zakwaszonego.
Wymieszaj 300g mąki pszennej 500 lub 550, 500g mąki żytniej i 450ml
letniej wody, odstaw na 20 minut, dodaj ciasto zakwaszone i 20g soli
(czubata łyżka), wyrabiaj ok. 10-15 minut mikserem z hakiem na drugim
biegu lub ok. 20 minut ręcznie, przykryj i poczekaj ok. 2-4 godziny aż
podwoi swoją objętość. Potem przerzuć do foremek (wychodzą akurat dwie
małe keksówki) wysmarowanych olejem i... wysypanych żytnimi otrębami.
Teraz należy poczekać jeszcze godzinę aż chlebki jeszcze raz podrosną,
spryskaj je wodą, natnij nożem i wstaw na godzinę do piekarnika
nagrzanego do ok. 220 stopni. 10 minut przed końcem pieczenie jeszcze
raz solidnie potraktuj bochenki wodą - będą wtedy pięknie lśniły.
Po upieczeniu same wyskoczą z foremek a otręby dodadzą im smaku.
Smacznego :)
Pozdrawiam,
--
Jenot
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2010-10-29 20:00:24
Temat: Re: przywieranie chleba do blaszkiOn 29 Paź, 20:58, "Julia" <r...@o...pl> wrote:
> > Gdzieś robisz błąd. Napisz w kolejności jakie czynności wykonujesz zanim
> > trafi
> > do foremki.
>
> > --
> > Wysłano z serwisu OnetNiusy:http://niusy.onet.pl
>
> jak zrobię ciasto na chlebek to smaruje blaszkę olejem potem wylewam ciasto
> i wkładam blaszkę na 12 godzin do piekarnika zimnego oczywiscie tam sobie
> rośnie a po tych 12 godzinach włańczam piekarnik i sie piecze tak mam w
> przepisie
> pozdrawiam
Dawniej kiedy blaszek na chleb nie można było wymienić
tak łatwo jak dziś i kiedy były wysłużone wielokrotnym
użytkiem w prawdziwym piecu chlebowym, przez co łatwiej
do nich przywierała masa, smarowano sadłem. (:
Ty pewnie nie masz nawet pojęcia, czym jest sadło.
Grunt, że tłuszcz zierzęcy jest lapszy ponieważ lepiej
"wytrzymuje" duże i długotrwałe temperatury, przy których
tłuszcze roślinne się nie umywają i może powstawać akroleina.
Myślę sobie, że czysty smalec tez jest dobry.
Natomiast pierwsze słyszę, żeby blaszkę posypywać bułka
tartą jak wspominają przedpiścy w dużej temperaturze się
zwęgli (: No ale co kto lubi.
Twój chlebek przywiera prawdopodobnie dlatego, że
ma za rzadką konsystencje. (:
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2010-10-29 20:17:05
Temat: Re: przywieranie chleba do blaszki
"Suri" <b...@p...fm> wrote in message
news:86b68280-feb1-44ed-aaa6-14c2c66b2965@j18g2000yq
d.googlegroups.com...
On 29 Paź, 20:58, "Julia" <r...@o...pl> wrote:
> > Gdzieś robisz błąd. Napisz w kolejności jakie czynności wykonujesz zanim
> > trafi
> > do foremki.
>
> > --
> > Wysłano z serwisu OnetNiusy:http://niusy.onet.pl
>
> jak zrobię ciasto na chlebek to smaruje blaszkę olejem potem wylewam
> ciasto
> i wkładam blaszkę na 12 godzin do piekarnika zimnego oczywiscie tam sobie
> rośnie a po tych 12 godzinach włańczam piekarnik i sie piecze tak mam w
> przepisie
> pozdrawiam
Dawniej kiedy blaszek na chleb nie można było wymienić
tak łatwo jak dziś i kiedy były wysłużone wielokrotnym
użytkiem w prawdziwym piecu chlebowym, przez co łatwiej
do nich przywierała masa, smarowano sadłem. (:
Ty pewnie nie masz nawet pojęcia, czym jest sadło.
Grunt, że tłuszcz zierzęcy jest lapszy ponieważ lepiej
"wytrzymuje" duże i długotrwałe temperatury, przy których
tłuszcze roślinne się nie umywają i może powstawać akroleina.
Myślę sobie, że czysty smalec tez jest dobry.
Natomiast pierwsze słyszę, żeby blaszkę posypywać bułka
tartą jak wspominają przedpiścy w dużej temperaturze się
zwęgli (: No ale co kto lubi.
Twój chlebek przywiera prawdopodobnie dlatego, że
ma za rzadką konsystencje. (:
Mój chleb drożdżowy pszenno-żytni jest pieczony w formach wysmarowanych
margaryna i tartą bułką. Wyrabiany jest w automacie, przełożny do keksówek,
rośnie do podwojenia objętości w temperaturze ok. 30°C na termoobiegu.
Pieczenie na termoobiegu w temperaturze 150°C przez pół godziny, drugie pół
godziny po odwróceniu foremek o 180°. Jest doskonale wypieczony, elastyczny
nawet po tygodniu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |