| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-11-01 00:19:43
Temat: Re: pytania o AVONNicki wrote:
> a jak kogos nie stac na diory i inne drogie kremy to avon
> jest dobrym rozwiazaniem, niewazne co kto mowi, jakos wsord
> moich klientek jest przewaga zadolonych niz
> niezadowolonych ;)
> pozdr
> M
Dokładnie. :-) Ja lubię sobie od czasu do czasu zaszaleć i kupić jakiś taki
super dobry kosmetyk, ale jednak regularnie stosuję te tańsze. Z Avonu
jestem zadowolona i w zasadzie rzadko mam jakiekolwiek zastrzeżenia.
Ligeia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-11-01 00:21:15
Temat: Re: pytania o AVONLia wrote:
>> a jak kogos nie stac na diory i inne drogie kremy to avon jest dobrym
>> rozwiazaniem,
>
> W cenie Avonu mozna dostac wiele dobrych kosmetykow innych
> firm.
Można, ale po co skoro komuś Avon odpowiada? Jakie inne firmy są lepsze od
Avonu i cenowo podobne?
--
Ligeia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-01 09:46:12
Temat: Re: pytania o AVONOn Sat, 1 Nov 2003 01:21:15 +0100, Ligeia wrote:
> Można, ale po co skoro komuś Avon odpowiada? Jakie inne firmy są lepsze od
> Avonu i cenowo podobne?
Po sprobowaniu blyszczykow Avonu - uwazam ze tansze i lepsze sa blyszczyki
Inglota.
Mialam okazje wyprobowac plyn do kapieli pomaranczowy Avonu - IMO kazdy
inny plyn jest lepszy, bo ten Avonu bardzo wysuszyl skore.
Krem "Poranny blask" na ktory sie skusilam - kompletne nieporozumienie... w
podobnej cenie matujacy czy nawilzajacy Biospecific Ives Rochera jest
duuuuuzo lepszy.
To tak z tego co mialam okazje wyprobowac, i znam odpowiedniki z podobnej
polki cenowej.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-01 12:40:39
Temat: Re: pytania o AVONLia wrote:
> On Sat, 1 Nov 2003 01:21:15 +0100, Ligeia wrote:
>
>
>> Można, ale po co skoro komuś Avon odpowiada? Jakie inne firmy są
>> lepsze od Avonu i cenowo podobne?
>
> Po sprobowaniu blyszczykow Avonu - uwazam ze tansze i lepsze sa
> blyszczyki Inglota.
> Mialam okazje wyprobowac plyn do kapieli pomaranczowy Avonu - IMO
> kazdy inny plyn jest lepszy, bo ten Avonu bardzo wysuszyl skore.
Ja używałam wiele płynów do kąpieli Avonu i wszystkie mi odpowiadają. Są
niedrogie, ładnie pachną i przynajmniej mi nie wysuszają skóry. Być może, to
zależy od osoby? Jednym Avon pasuje w 100%, a innym w ogóle. Jednak chyba w
takim wypadku, nie powinniśmy ugólniać i sugerować, że polski Avon to nic
nie warty chłam. ;-)
> Krem "Poranny blask" na ktory sie skusilam - kompletne
> nieporozumienie... w podobnej cenie matujacy czy nawilzajacy
> Biospecific Ives Rochera jest duuuuuzo lepszy.
Tego kremu nie próbowałam, ale Yves Rocher znam i muszę przyznać, że nie
zauważyłam jakichś znaczących różnic w ich produktach a tych z Avonu.
Obydwie firmy są, według mnie, na tym samym poziomie.
--
Ligeia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-01 12:50:36
Temat: Re: pytania o AVONOn Sat, 1 Nov 2003 13:40:39 +0100, Ligeia wrote:
> Tego kremu nie próbowałam, ale Yves Rocher znam i muszę przyznać, że nie
> zauważyłam jakichś znaczących różnic w ich produktach a tych z Avonu.
> Obydwie firmy są, według mnie, na tym samym poziomie.
Pozwole sie nie zgodzic na podstawie wlasnych doswiadczen...
Ooo, przypomnial mi sie koleny niewypal Avonu - maseczka rozgrzewajaco -
oczyszczajaca.
A maseczka IR oczyszczajaca to najlepsze co mialam - dlaczego przestali
produkowac ?; (
ps. Ale ja to pewnie mam pecha do Avonu... co by mi w lapki nie wpadlo to
okazuje sie bublem... tak wiec uogolnilam sobie na wlasny uzytek, ze nie
warto wydawac $$$ na Avon bo to wyrzucone pieniadze :)
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-01 16:05:56
Temat: Re: pytania o AVONLia wrote:
> On Sat, 1 Nov 2003 13:40:39 +0100, Ligeia wrote:
>
>
>> Tego kremu nie próbowałam, ale Yves Rocher znam i muszę przyznać, że
>> nie zauważyłam jakichś znaczących różnic w ich produktach a tych z
>> Avonu. Obydwie firmy są, według mnie, na tym samym poziomie.
>
> Pozwole sie nie zgodzic na podstawie wlasnych doswiadczen...
>
> Ooo, przypomnial mi sie koleny niewypal Avonu - maseczka
> rozgrzewajaco - oczyszczajaca.
> A maseczka IR oczyszczajaca to najlepsze co mialam - dlaczego
> przestali produkowac ?; (
Ja miałam jedną jakąś maseczkę kojąco-oczyszczającą czy coś w tym stylu i
była kiepska. Właściwie to dzisiaj ją wyrzuciłam, ponieważ efektów brak, a
nawet zauważyłam nasilenie się problemów skórnych po niej. Jednak nie
porównuję tego do Avonu, ponieważ żadnej maseczki tej firmy nie stosowałam.
Natomiast jedna maseczka, dokładnie mam na myśli 3 minutową oczyszczającą z
grejpfrutem YR, jest bardzo dobra i jestem z niej zadowolona.
> ps. Ale ja to pewnie mam pecha do Avonu... co by mi w lapki nie
> wpadlo to okazuje sie bublem... tak wiec uogolnilam sobie na wlasny
> uzytek, ze nie warto wydawac $$$ na Avon bo to wyrzucone pieniadze :)
A żel antycellulitowy? Kremy ANEW? Też są kiepskie?
--
Ligeia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-02 12:57:10
Temat: Re: pytania o AVON>
> A żel antycellulitowy? Kremy ANEW? Też są kiepskie?
porownalam vichy antycellitowe z avonem i musze powiedziec ze jak narazie
wygral avon - takie samo dzialanie i objay po miesciacu stosowania a cena
nizsza i to prawie o polowe.....
co do kremow anew to jak narazie nie porownywalam, poprotu sa dobre i nie
szukam innych zamiast tej serii
pozdr
M
ps. ale oczywiscie jak komus firma nie odpowiada to moze nie uzywac tylko
tak mysle ze nie bardzo ma prawo i podstawy do pisania ze to buble.......
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-02 18:08:27
Temat: Re: pytania o AVON
Użytkownik "Lia" <L...@a...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:160mnncbvhx62.dlg@Lia.pyry.net...
>
> Kolega o tym wciskaniu Polkom pisal po moim zapytaniu dlaczego oferta na
> Polske i na inne kraje jest nieco rozna... odpowidzial, ze na Polske daja
> tylko najtansze rzeczy, no i niestety sa one gorsze... ze promocje planuja
> tylko na te kosmetyki, ktore gorzej im schodza... bo jak sie cene obnizy
to
> maja pewnosc, ze najbardziej nieudany kosmetyk sprzedadza...
Od czasu do czasu sledze sobie oferte Avonu amerykanskiego i faktycznie jest
tam duzo wiecej produktow nie tylko kosmetycznych. Ale sa te same linie
kosmetyczne troche rozszerzone. Jak tam pojawia sie jakas nowa linia to i u
nas po jakims czasie rowniez. Nowosci jak np. ten nowy Trowymiarowy korektor
zmarszczek pojawiaja sie w podobnym czasie. Wiec nie bardzo rozumiem
stwierdzenia, ze na Polske daja najgorsze rzeczy (chyba ze mial na mysli ta
najtansza serie granatowa, bo faktycznie chyba jej nie widzialam w
amerykanskiej ofercie - ale czy jest najgorsza?, wiele osob sobie ja
chwali). A w samej ofercie ceny sa bardzo zroznicowane, od najtanszej serii
Avon Basic (obecnie granatowa) do serii Anew. Ceny sa tak mniej wiecej dwa
razy wieksze - ale nam powiedzieli na szkoleniach ze sa one zawsze
dostosowywane do sredniej krajowej, wiec roznia sie dla roznych panstw.
Kosmetyki produkowane w Garwolinie sa rozprowadzane i w Polsce i w calej
Europie, wiec nie sadze zeby produkowali je o roznej jakosci dla roznych
krajow.
Jezeli chodzi o promocje to caly czas sie zmieniaja i wlasciwie kazdy
kosmetyk jest co jakis czas w promocji, wiec nie mozna stwierdzic ze
promocje sa tylko na najgorzej sprzedawalne kosmetyki, choc faktycznie
niektore komsetyki sa czesciej w promocjach.
Joasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-02 18:23:34
Temat: Re: pytania o AVON
ja ci powiem o co chodzi :)
chodzi o to ze niektorzy uogolniaja i juz :)
pozdr
M
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-02 18:39:45
Temat: Re: pytania o AVON
Użytkownik Lia <L...@a...poczta.onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:1...@L...pyry.net...
> Hmmm, a moj kolega pracujacy w dziale marketingu Avonu mowi dokladnie to
> samo co mips (of korz podczas rozmowy nieoficjalnej, a nie słuzbowej).
Bo to jest niestety marketing. Jestem po szkoleniu marketingowym , czy jak
tam ono sie zwalo i podana definicja klientki brzmiala " Osoba, ktora
zamawia i placi" calkiem logiczne zreszta. Natomiast to juz od konsultantki
zalezy , jak bedzie traktowac swoje klientki. Jezeli bedzie jej wciskac na
sile caly katalog to sama na siebie bedzie krecic bicz . Nie sadze, aby taka
osoba miala wiele klientek po pewnym czasie:) Natomiast jezeli chodzi o mips
to zrozumialam, ze kiedys tez byla konsultantka i tutaj za bardzo nie
rozumiem. Czy ktos Cie zmuszal do sprzedawania Wszystko Jedno Czego Aby
Tylko Sprzedac? Od razu zaznaczam, ze jest to tylko pytanie uscislajace nie
atakujace:)
=====
annaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |