Strona główna Grupy pl.sci.psychologia pytanie

Grupy

Szukaj w grupach

 

pytanie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 104


« poprzedni wątek następny wątek »

41. Data: 2004-06-25 13:35:20

Temat: Re: pytanie
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Natek; <x...@n...onet.pl> :

> Przemko, o czym Ty nawijasz? To po prostu szok pourazowy.
> Wymyśliłeś sobie tą "dobrą żonę". Nie ma czegoś takiego.
>
> Zgłoś się do Flyera, żeby Ci pomógł się przewarunkować albo coś :)

He, he - niestety konsekwencje mojego podejścia nie są jednoznaczne -
nie da się osiągnąć stanu bez warunkowań - czyli logicznie rzecz biorąc
- poki PD nikomu nie szkodzi swoją niechęcią do jakiegoś abstraktu pt.
"dobra żona", póty nie trzeba mu pomagać. Zresztą ja nawet nie mogę
zgadnąć co się kryje u Niego pod tym stwierdzeniem - zapewne typowe
cechy charakterystyczne kobiety, czyli "czułość" na zjawiska
niejednoznaczne, niejednoznaczne uwarunkowania [jak to było -
"tajemniczość"??? ;))], łatwość i trwałość warunowań pochodnych [czyli -
ma krzywo zawiązany krawat--> zdradzał-->zdradzał to jest zły-->jest
zły, to ja ....] i odtwarzanie wyuczonych stanów bez umiejętności ich
powiązania w logiczną całość z innymi pojęciami - czyli generowanie z
siebie np. stwierdzeń o "brudzie", podczas kiedy brudu nie ma, ale jest
zdenerwowanie i powiązanie do stanu, kiedy kiedyś ktoś owej żonie w
momencie zdenerwowania perorował o brudzie. ;)

Flyer - nie specjalista
--
Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


42. Data: 2004-06-25 13:41:01

Temat: Re: pytanie
Od: "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Natek" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:xn0djxzqjiieen001@news.onet.pl...

> Mówię o "dobrej żonie" w tym Twoim zacietrzewionym
> rozumieniu - takiego tworu ni ma.

Natku, powiem wprost i bez ogródek :-). Mówię o głupich pizdach które udany
związek widzą w spełnieniu określonych norm - a nie w zdrowych relacjach
pomiedzy partnerami. Jesteś pewna że takiego twora ni ma ? To znaczy że ja
mam pecha - nie dość że to niemożliwe to jeszcze mi się to przytrafiło :-))

> A w sumie leczyć się z tego faktycznie nie warto,
> bo skoro czegoś nielubić trzeba, to może i lepiej,
> że wybrałeś sobie do tego coś urojonego ;)

Co ty :-) Ja jestem zdrowy - wszyscy naokoło są chorzy :-P

Na post po zbóju zaprosił
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


43. Data: 2004-06-25 13:43:55

Temat: Re: pytanie
Od: "Veronika" <v...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cbha8h$el1$1@inews.gazeta.pl...

> Natku, powiem wprost i bez ogródek :-). Mówię o głupich pizdach które
udany
> związek widzą w spełnieniu określonych norm - a nie w zdrowych relacjach
> pomiedzy partnerami.

Zdrowe relacje między partnerami zależą od obojga partnerów Przemusiu :-)
Jeśli będziesz odkurzać, to ja będę prasować :-)
To będą i zdrowe relacje i jeszcze spełnimy określone normy.
Zgadzasz się? ;-)

V-V

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


44. Data: 2004-06-25 14:00:30

Temat: Re: pytanie
Od: "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Veronika" <v...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cbhair$8ba$1@news2.ipartners.pl...

> Zdrowe relacje między partnerami zależą od obojga partnerów Przemusiu :-)
> Jeśli będziesz odkurzać, to ja będę prasować :-)
> To będą i zdrowe relacje i jeszcze spełnimy określone normy.
> Zgadzasz się? ;-)

Problem w tym Veronisiu :-)
że mój obecny związek, jest właśnie taki jak proponujesz :-)

Na post po zbóju zaprosił
P.D.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


45. Data: 2004-06-25 14:07:18

Temat: Re: pytanie
Od: "Veronika" <v...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cbhb7l$itn$1@inews.gazeta.pl...

> Problem w tym Veronisiu :-)
> że mój obecny związek, jest właśnie taki jak proponujesz :-)

Usiłuję sobie wyobrazić Przemusia Dębskiego na odkurzaczu i nijak nie
potrafię :-)
Za każdym razem mi wychodzi: "A to głupia pizda" :-D

V-V

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


46. Data: 2004-06-25 14:21:06

Temat: Re: pytanie
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Przemysław Dębski:
> Raczej nie - on nie proponuje awersji do określonych postaw.

No dobra, niech Ci bedzie. ;)

> ... i tak "dobrym żonom" mówię won !!! :-))

Tzn tym ktore uwazaja sie za takie, bo rozne inne to juz OK? ;))

PS: chyba w glowie mi sie zakrecilo. :)

--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


47. Data: 2004-06-25 14:22:43

Temat: Re: pytanie
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Veronika:
> Za każdym razem mi wychodzi: "A to głupia pizda" :-D

Pozbadz sie uwarunkowania. ;D

--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


48. Data: 2004-06-25 14:24:19

Temat: Re: pytanie
Od: "Veronika" <v...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:cbhcfo$bag$1@news.onet.pl...

> Pozbadz sie uwarunkowania. ;D


Będzie ciężko :-)
Ciebie też nie mogę sobie wyobrazić przy zmywaniu :-D

V-V

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


49. Data: 2004-06-25 14:35:55

Temat: Re: pytanie
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Veronika:
> Będzie ciężko :-)

Koniecznie sprobuj. ;o

> Ciebie też nie mogę sobie wyobrazić przy zmywaniu :-D

No wlasnie. :)
Masz typowe objawy uwarunkowanego wykrzywienia wyobrazni. ;D

--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


50. Data: 2004-06-25 18:07:49

Temat: Re: pytanie
Od: "Natek" <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Flyer w news:cbh9s5$cei$1@nemesis.news.tpi.pl:

> He, he - niestety konsekwencje mojego podejścia nie są jednoznaczne -
> nie da się osiągnąć stanu bez warunkowań

A powiedz. Skoro tak sobie wałkujesz temat uwarunkowania,
to pewnie teraz jesteś maksymalnie uwarunkowany na
rozwarunkowywanie/przewarunkowywanie siebie :)
Próbujesz zastępować gorsze (a. wredniejsze) uwarunkowania
lepszymi (a. bezpieczniejszymi)?

> - czyli logicznie rzecz
> biorąc - poki PD nikomu nie szkodzi swoją niechęcią do jakiegoś
> abstraktu pt. "dobra żona", póty nie trzeba mu pomagać.

No przecież żartowałam ;)

> Zresztą ja
> nawet nie mogę zgadnąć co się kryje u Niego pod tym stwierdzeniem -
> zapewne typowe cechy charakterystyczne kobiety

Powiedz, że tu się pomyliłeś, pliz - ta kolekcja poniżej
to ma być zbiór pt. "typowe cechy charakterystyczne kobiety" ???

> czyli "czułość" na
> zjawiska niejednoznaczne, niejednoznaczne uwarunkowania [jak to było -
> "tajemniczość"??? ;))], łatwość i trwałość warunowań pochodnych
> [czyli - ma krzywo zawiązany krawat--> zdradzał-->zdradzał to jest
> zły-->jest zły, to ja ....] i odtwarzanie wyuczonych stanów bez
> umiejętności ich powiązania w logiczną całość z innymi pojęciami -
> czyli generowanie z siebie np. stwierdzeń o "brudzie", podczas kiedy
> brudu nie ma, ale jest zdenerwowanie i powiązanie do stanu, kiedy
> kiedyś ktoś owej żonie w momencie zdenerwowania perorował o brudzie.
> ;)

No ładnie :(

* Natek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 11


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Dziedziczenie inteligencji
psychologia strachu
Symbole senne - kto mi pomoże ?
ojej, te wady - pomocy!
Ankieta - proszę o pomoc!!!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »