| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-04-18 21:41:56
Temat: Re: pytanie do kobiet..." tycztom " wrote:
<az szkoda ciach>
> 'pyrgnięte' żółtko już się spaliło.. Ech... pomyślałem i prawie nagi
> zrobiłem sobie herbatę...
>
Lia jest pod wrazeniem :)
> No może - chociaż wydaje mi się, że jako facet dałbym się (bez
> większych zobowiązań) złapać na 'numerek' z 18.00 :)
Tak, znajac facetów musze Ci przyznac racje :)
> Kaska od Kasa?
Hmm, zbyt ekstrawaganckie :)
> O Dżizusie.
> Chyba naprawdę jestem stary... Zapomnijmy o tej bieliźnie - wolę te
> 'jajka' :)
A jednak.... przez żołądek.... :)
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=3338656
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-04-18 21:42:47
Temat: Re: pytanie do kobiet...patrycja. wrote:
> "tycztom"
>> A dlaczego Was się "uogólnia i traktuje jak masową zabawkę"?
>> Ponieważ większość Kobiet lubi uogólnienia "MY KOBIETY"
>
> a co ty tycztom wiesz o.. ~zawijaniu...
Zawijaniu?
A może zwijaniu?
"Nie mniejszym, choć niezauważonym, sukcesem Polaków zakończyły się też
ostatnie mistrzostwa świata w zwijaniu białek."
>>> D (i stosuje to w
>> praktyce)
>
> ha! tylko że każdego kota można odwrócić ogonem... ;D
> innymi słowy.. może uogólniamy siebie bo już się do tego przyzwyczaiłyśmy?
> wiesz.. wy też się w końcu przyzwyczailiście do tego że Ziemia jest
> 'okrągła"... ;p
Ziemia nie jest okrągła.
Jest płaska i spoczywa na świątecznych krokodylach ;P
> poza tym mój drogi mężczyzno: aluzje!! potrenuj, dobrze Ci to zrobi w
> kontaktach męsko-patrycjowych :P
Jakie 'żaluzje', jakie 'żaluzje'?? :P
Poza tym, w kontaktach męsko-patrycjowych nic i nikt nie jest w stanie mi
pomóc.
To tak jak kamikadze - decyduję się i już (nie ma odwrotu brrrr :D).
P.S. Odniosłem mylne wrażenie, że Patrycja sobie pochlebia.
--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-18 21:43:43
Temat: Re: pytanie do kobiet...Ja bym nie zwróciła uwagi na wielkość flokoniku. Bielizna od przyjaciela?
Chyba, że bardzo bliskiego i takiego o którym wiem, że nie chce zmienić
charakteru naszej przyjażni ale ktoś taki raczej nie dawał by bielizny.
pozdrawiam
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-18 21:46:50
Temat: Re: pytanie do kobiet...Lia wrote:
> Lia jest pod wrazeniem :)
Szkoda, że nie mogę załączyć obrazka :))
(fajną musiałem mieć minę - te jajka to była 'mina')
>> No może - chociaż wydaje mi się, że jako facet dałbym się (bez
>> większych zobowiązań) złapać na 'numerek' z 18.00 :)
>
> Tak, znajac facetów musze Ci przyznac racje :)
No.. - ja też.
>> Kaska od Kasa?
>
> Hmm, zbyt ekstrawaganckie :)
OK, Kaska od 'kaska manna'
>> O Dżizusie.
>> Chyba naprawdę jestem stary... Zapomnijmy o tej bieliźnie - wolę te
>> 'jajka' :)
>
> A jednak.... przez żołądek.... :)
Zdecydowanie tak. A później gazetka i dobra herbatka.
Ostatnio trafiłem na taki jeden sklepik z herbatką (mniam).
Przysyłam 2 pomidorki i cebulkę. Dobranoc. (a, no i jajka :D)
--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-18 21:47:17
Temat: Re: pytanie do kobiet... "tycztom"
> P.S. Odniosłem mylne wrażenie, że Patrycja sobie pochlebia.
to pytanie czy.. czy nie rozumiem?
rozwiń proszę
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-18 21:50:07
Temat: Re: pytanie do kobiet..." tycztom " wrote:
> OK, Kaska od 'kaska manna'
Zbyt infantylne :p
> Zdecydowanie tak. A później gazetka i dobra herbatka.
> Ostatnio trafiłem na taki jeden sklepik z herbatką (mniam).
To o herbatkach porozmawiamy inną razą :)))
>
> Przysyłam 2 pomidorki i cebulkę. Dobranoc. (a, no i jajka :D)
Rano bedzie wszystko gotowe :)
Dobranoc :)
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=3338656
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-18 21:52:02
Temat: Re: pytanie do kobiet...Użytkownik "Tom" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b7pm63$noj$1@topaz.icpnet.pl
> Jak to jest z wami kobietami :) , gdy dostajecie np. perfum, to czy
> zwracacie uwagę na to czy to 20ml, czy np. 50ml?
Nigdy mi to do glowy nie przyszlo.
> Albo jak reagujecie gdy od przyjaciela dostaniecie bielizne?
Nigdy nei dostalam od przyjaciela bielizny i mam nadzieje, ze nie
dostane, bo to sie z podtekstami kojarzy. Od swojego faceta to
co innego...
> Pozdrawiam, i życzę wesołych świąt
Nawzajem :)
--
Ania
"Siejąc grzeczność, zmieniasz świat!"
Pisząc na priv usuń "CostaM" z adresu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-19 15:30:56
Temat: Re: pytanie do kobiet...Tom <g...@o...pl> napisał(a):
> Jak to jest z wami kobietami :) , gdy dostajecie np. perfum, to czy
> zwracacie uwagę na to czy to 20ml, czy np. 50ml?
> Albo jak reagujecie gdy od przyjaciela dostaniecie bielizne?
Skarbie, przede wszystkim, to kobietom NIE kupuje sie perfum o il esie nie
wie, jakich uzywaja i kupuje dokladnie te. Wowczas kazda ilosc jest mile
witana, nawet takie malenstwo, ktore sie w torebce trzyma. Przypominam tez,
ze wyborowe firmy maja zwyczaj organizowac specjalne pakiety zapachowe -
takie wlasnei od razu pomyslane jako prezent, cenowo bardzo atraktyjne-
korzystaj z takich.
Bielizna od przyjaciela? Oj, chyba musialby ja zjesc! Nie lzia, nie
lzia.....O ile "przyjaciolka" nie jest z tych bardziej intymnych - to prezent
w bardzo zlym guscie. A jesli przyjaciolka "intymna" to przyjrzyj sie jaka
bielizne nosi, to tez sprawa osobniczego gustu.
Kaska
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-19 15:41:06
Temat: Re: pytanie do kobiet...pyzol
> Skarbie, przede wszystkim, to kobietom NIE kupuje sie perfum o il esie nie
> wie, jakich uzywaja i kupuje dokladnie te.
e tam.. w ten sposób pozbawiasz się szansy na poznawanie nowych zapachów...
:]
patrycja :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-19 16:43:27
Temat: Re: pytanie do kobiet...patrycja. <p...@K...pl> napisał(a):
> e tam.. w ten sposób pozbawiasz się szansy na poznawanie nowych zapachów...
> :]
I git!;)
Ja tam te szanse wole badac w perfumeriach. Jakby mi kto wreczyl cokolwiek
innego niz Red Door Elisabeth Arden, to wlalabym mu to do okazyjnego
drinka.:)
Wybor zapachu, to proces dlugi i uciazliwy, najezony wieloma cierpieniami -
wlasnymi oraz bliskich. Zaden zapach nie pachnie dokladnie tak samo na
kazdym. Moja przyjaciolka pachnie fantastycznie w Givanchy III, mnie ono w
ogole nie wchodzi. I sama sie dusze, i najdrozszy wytrzymac nie moze, choc
obwachujac Elke przezywany rozkosze:)
Rzeklszy powyzsze, musze sie przyznac do slabosci, ktora zaprzecza
wygloszonym powyzej zasadom: panow (ktorzy zazycza sobie pach-wode) obdarzam
Fahrenheitem, zupelnie nie wnikajac w ich zamilowania w temacie. Ot, kobiecy
egoizm, ale ci panowie to sami nie wiedza czego chca. Ja natomiast
Fahrenheita uwielbiam na kazdej skorze ( zwlaszcza meskiej;)
Kaska Pyzol
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |