Strona główna Grupy pl.sci.psychologia pytanie do kobiet...

Grupy

Szukaj w grupach

 

pytanie do kobiet...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-04-19 17:07:30

Temat: Re: pytanie do kobiet...
Od: "tycztom" <t...@N...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna Makowska wrote:

> Ja tam te szanse wole badac w perfumeriach. Jakby mi kto wreczyl cokolwiek
> innego niz Red Door Elisabeth Arden, to wlalabym mu to do okazyjnego
> drinka.:)

No właśnie - powiem tylko tyle (do entuzjastów spontanicznego
obdarowywania - no można powiedzieć, że będę gadał sam do siebie):

- czasem/często lepsze zimne piwko ze starym Przyjacielem od
"spontanicznych" perfum w okazjonalnym drinku ;)) (mowa o wydawaniu
pieniążków)

Po raz kolejny nasze ukochane 'płcie' piękne manifestują jakby "strzał do
własnej bramki". Gdybym słyszał coś podobnego codziennie (rano i wieczorem),
to po tygodniu byłbym prawie pewien ;D, że każdy dobry uczynek (patrz
spontaniczne obdarowywanie 'nieatestowanymi' perfumami) nie pozostanie
bezkarny ;D.

P.S. Pocieszam się tym, że Kobieta też człowiek - istnieją Kobiety które
cieszą się nawet z najmniejszego upominku. Dla tych Kobiet bardziej liczy
się serce czy pamięć od tych 'red door' coś tam. Z drugiej strony patrząc:
facet też człowiek, nie musi się 'kolegować' z tą 'markowiastą'. Z trzeciej
strony: na pewno istnieją faceci których pociągają konsekwentnie 'sikające
do okazyjnego drinka' Panie ala 'red door' :))

--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński

**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-04-19 18:13:57

Temat: Re: pytanie do kobiet...
Od: "Elle" <v...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Tom" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b7pm63$noj$1@topaz.icpnet.pl...

> Jak to jest z wami kobietami :) , gdy dostajecie np. perfum, to czy
> zwracacie uwagę na to czy to 20ml, czy np. 50ml?

Ja Isabelli Rossellini mogłabym dostać nawet 3 litry ;-)
Tak jak radzą Ci Panie - musisz wiedzieć w czym ona gustuje, jeśli będzie to
dokładnie to co lubi, to może być większa objętość. Chociaż - jeśli są to
drogie, markowe perfumy... no nie wiem czy dobrze bym się czuła dostając
prezent za 500zł. Ale to takie moje subiektywne odczucie :-)
Pozdrówki, Elle.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-19 18:31:18

Temat: Re: pytanie do kobiet...
Od: "patrycja." <p...@K...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Katarzyna Makowska
> Ja tam te szanse wole badac w perfumeriach.

bu.. to tak jak mówić mężowi co chce się dostać na rocznicę.. a co z
niespodzianką? z nutką ciekawości? z odkrywczą pasją? nie wiesz co tracisz
;)

> Jakby mi kto wreczyl cokolwiek
> innego niz Red Door Elisabeth Arden, to wlalabym mu to do okazyjnego
> drinka.:)

OHO! chłopaki już wiecie czym zdobyć serce Pyzola ;) sprytne.. do prawdy..
niby taka grzeczna.. niewinna ;D

> Wybor zapachu, to proces dlugi i uciazliwy, najezony wieloma
cierpieniami -
> wlasnymi oraz bliskich.

Kasia.. jedno małe pytanko.. czy Ty na pewno jesteś szczęśliwa? ;)

> obwachujac Elke przezywany rozkosze:)

oboje?toż to pod paragrafy podchodzi.. ;)

> panow (ktorzy zazycza sobie pach-wode) obdarzam
> Fahrenheitem, zupelnie nie wnikajac w ich zamilowania w temacie.

jakie to ~słodkie ;) nie ma to jak prezent "od serca" ;D

a wracając do prezentów.. jej.. przecież to chodzi o to że ktoś Ci _dał_ a
nie _co dał_ Czy nie?
zawsze można dostrzec pozytywne strony.. jak zapach nie odpowiada.. może
akurat flakonik będzie ładnie prezentował się na półce..
a tak- zero wysiłku, zero włożonego serca.. ble :)
pomyśl - facet daje komuś kasę mówiąc "kup flakonik X" a wieczorem robi do
Ciebie migdałowe oczy bo jaki to on jest kochany... wydał na Ciebie aż
trochę pieniędzy jejejejej
a teraz pomyśl- facet wstaje rano i udaje się w podróż po perfumeriach...
nos go już kręci, zbiera mu się na mdłości od tych wszystkich pachnideł,
oczy łzawią i za bardzo nie pamięta już jak tu trafił ale dzielnie prosi
ekspedientkę o następny flakonik.. jednak co tu kryć.. nie jest kobietą więc
zaczepia obce mu niewiasty prosząc o wsparcie i delikatną sugestię bo
przecież ekspedientce chodzi tylko o jedno!
i tak.. zmordowany, znieczulony na wszelkie zapachy wręcza Ci trzęsącymi się
dłońmi małą, malutką torebeczkę w której poza niewielkim flakonikiem
znajdziesz jego gigantyczne przesiąknięte tęczą zapachów.. serce :)
to są prezenty! :]

cieplutko.
patrycja.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-19 19:20:51

Temat: Re: pytanie do kobiet...
Od: "tycztom" <t...@N...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

patrycja. wrote:

[ciach'o]

> i tak.. zmordowany, znieczulony na wszelkie zapachy wręcza Ci trzęsącymi
> się dłońmi małą, malutką torebeczkę w której poza niewielkim flakonikiem
> znajdziesz jego gigantyczne przesiąknięte tęczą zapachów.. serce :)
> to są prezenty! :]

No teraz to mnie hm.. urzekłaś? :D
"urzekła mnie Twoja historia" (przez duże "T" :D

P.S. Czasem/często/zawsze niewiara (mowa wiesz o czym :) zrodzona jest z
wiedzy, świadomości - z intelektu.

Przykład: przychodzi spec hydraulik, wykonuje perfekcyjnie robotę a po jej
wykonaniu z pełną 'niewiarą' w swoje możliwości mówi:
- tak naprawdę to ja się na tym nie znam.., ale jakoś się udało
No OK, tylko na czym się nie zna ten fachura? Zna się zna, tylko że wykonany
"job" porównywał do innego "job'a" w którym jest jednym z najlepszych
(najlepszy) np. w mieście.

Konkluzja: facet, posługując się fachową względnością, twierdzi, że się nie
zna ale uwzględniając to co potrafią inni w tym zakresie (a tego fachura nie
rozważał) nasz hydraulik jest w pierwszej 10-ce w mieście (pierwsza 10-ka to
nie pierwsza 3-ka, zatem pierwsza 10-ka, to zdaniem hydraulika nie
perfekcja - a w mieście jest 1000 hydraulików :).

Myślę, że podobnie jest z tą, Patrysiową niewiarą w miłość.

--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński

**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-19 19:44:25

Temat: Re: pytanie do kobiet...
Od: "patrycja." <p...@K...pl> szukaj wiadomości tego autora

"tycztom"
> No teraz to mnie hm.. urzekłaś? :D

oo.. myslałam że już wcześniej mi się to udało... a to pomyłka ;D

> P.S. Czasem/często/zawsze niewiara (mowa wiesz o czym :) zrodzona jest z
> wiedzy, świadomości - z intelektu.

nie wiem jak jest czasem/często/zawsze ale wiem że _tu_ wynika z
obserwacji... dalszego i bliższego /bardzo bliskiego/ otoczenia

> Przykład:

Twój przykład był ~piekny ale wyssany z palca, takie przykłady iestety
niczego nie dowodzą :)

> Myślę, że podobnie jest z tą, Patrysiową

moja niewiara nie dotyczy jednostek tylko ludzkości :]

pozdrawiam jak prawie-zawsze
cieplutko ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-19 20:07:39

Temat: Re: pytanie do kobiet...
Od: "tycztom" <t...@N...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

patrycja. wrote:
> "tycztom"
>> No teraz to mnie hm.. urzekłaś? :D
>
> oo.. myslałam że już wcześniej mi się to udało... a to pomyłka ;D

zdecydowanie pomyłka ;D


>> P.S. Czasem/często/zawsze niewiara (mowa wiesz o czym :) zrodzona jest z
>> wiedzy, świadomości - z intelektu.
>
> nie wiem jak jest czasem/często/zawsze ale wiem że _tu_ wynika z
> obserwacji... dalszego i bliższego /bardzo bliskiego/ otoczenia

czyjego otoczenia?
myślę, że czasem/często/zawsze Twojego - e? (ewentualnie
czasem/często/zawsze osób które znasz ;)


>> Przykład:
>
> Twój przykład był ~piekny ale wyssany z palca, takie przykłady iestety
> niczego nie dowodzą :)


z palca to mi wysysały krew - panie w laboratorium
z takich przykładów składa się życie - czasem/często/zawsze moje
(czasem/często/zawsze Twoje)

ale i tak dziękuję za to słowo "~piękny" - muszę przyznać, że Twoje słowa
'również' zrobiły na mnie wrażenie (doceń to zanim zaczniemy dalej
dyskutować - Niedowiarku ;))


>> Myślę, że podobnie jest z tą, Patrysiową
>
> moja niewiara nie dotyczy jednostek tylko ludzkości :]

Bogini ;)

--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński

**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-19 20:20:42

Temat: Re: pytanie do kobiet...
Od: "patrycja." <p...@K...pl> szukaj wiadomości tego autora

"tycztom"
> zdecydowanie pomyłka ;D

ja się nigdy nie mylę! zapamiętać! ;)

> czyjego otoczenia?
> myślę, że czasem/często/zawsze Twojego - e? (ewentualnie
> czasem/często/zawsze osób które znasz ;)

to _nie_ myśl Tomeczku, nie w święta ;)

> z palca to mi wysysały krew - panie w laboratorium

ała!
a ja nie mogę wysłac świątecznego esemesa,... nie mieli kiedy robić
problemów1 oooh

> z takich przykładów składa się życie - czasem/często/zawsze moje
> (czasem/często/zawsze Twoje)

moje życie składa się ze mnie a nie z przykładów ;)

> doceń to zanim zaczniemy dalej
> dyskutować - Niedowiarku ;))

czy ja Ci ubliżam?! ;)

> Bogini ;)

no nareszcie! ;D

cieplutko
bogini ;D


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-19 21:11:31

Temat: Re: pytanie do kobiet...
Od: "tycztom" <t...@N...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

patrycja. wrote:

> to _nie_ myśl Tomeczku, nie w święta ;)

No już dawno nikt mnie tak ładnie nie nazwał...

--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński

**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-19 21:16:10

Temat: Re: pytanie do kobiet...
Od: "Tom" <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Po pierwsze jak wielu tu sugeruje, to nie chodzi o skąpstwo, nie chodzi o to
żeby kupić dużo bo to dobre wrażenie zrobi, ani temu podobne.
Chodziło oczywiście o OPINIE a nie porade.

Spotkałem się z sytuacją w której kobieta taki prezent w postaci 20ml
buteleczki potraktowała jako "próbke" po czym ją wyrzuciła, oczywiście
wcześniej deklarowała jakoby taki a nie inny zapach jej sie podobał :D
W każdym razie przyjaciel był niepocieszony gdyż jak wiadomo "perfumy"
nie są tanie, no ale cóż wkrótce się i tak rozstali bo była bardziej próżna
niż
jej samej się wydawało.

Pozdrawiam i życzę WESOŁYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH
Tom


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-19 21:52:26

Temat: Re: pytanie do kobiet...
Od: "Elle" <v...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Tom" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b7sebe$7sh$1@topaz.icpnet.pl...

> Spotkałem się z sytuacją w której kobieta taki prezent w postaci 20ml
> buteleczki potraktowała jako "próbke" po czym ją wyrzuciła, oczywiście
> wcześniej deklarowała jakoby taki a nie inny zapach jej sie podobał :D

Hmmm, straszne, taka kobieta nie zasługuje na żaden prezent, nie mówiąc już
o drogich perfumach :-(
Mam nadzieję, że to nie zachowanie tej paniusi zainspirowało Cię do
napisania tego posta? Bo jeśli tak, to znaczy że zakładasz że ta kobieta
którą zamierzasz obdarować, może postąpić podobnie -> w takiej sytuacji mz
szkoda Twojej kasy na te 50ml :-)
Pozdrówki :-)
Elle.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

co jest grane?
Specjalne życzenia dla aspołecznych ateistów
wesołych świąt
Veni Sancte Spiritus
Jajecznie!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »