| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-03-29 19:38:58
Temat: pytanie do ortopedyWitam
Chciałabym się dowiedzieć na czym polega:
1.Medializacja guzowatości piszczeli sposobem Fulkersona
2.Rekonstrukcja troczków przyśrodkowych
Z góry dziękuję za informacje!
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-03-30 17:35:45
Temat: Re: pytanie do ortopedySą to składowe operacji wykonywanej przy nawrotowym zwichnięciu rzepki lub
przy zespole jej bocznego nacisku (LPCS) Rzepkę z obu stron stabilizują
troczki. Przy w/w chorobach troczek boczny ulega przykurczowi i pogrubieniu
a troczek przysrodkowy rozciągnięciu lub wręcz zerwaniu. Rekonstrukcja
polega na odświeżeniu (jeśli trzeba) brzegów troczka przyśrodkowego i
zeszyciu go ze zdwojeniem i wzmocnieniem (zwykle) co stabilizuje rzepkę i
nie pozwala jej przemieszczać się bocznie. Zabieg ten można wykonać "na
otwarto" lub przezskórnie pod kontrolą artroskopii. Bardziej wiarygodna
wydaje się jednak rekonstrukcja na otwarto. Przedtem zwykle przecina sie
troczek boczny.
Operacja Fulkersona, której uzupełnieniem są często powyższe operacje,
wykonuje się, gdy główną przyczyną zbaczania bocznego rzepki jest położona
zbyt bocznie guzowatość kości piszczelowej, do której rzepka przyczepia się
przez więzadło właściwe rzepki. Polega to na przecięciu kości piszczelowej w
płaszczyźnie czołowej (podłużnie) z oddzieleniem długiego fragmentu
zakończonego u góry guzowatością kości piszczelowej. Następnie tę, obrazowo
nazywając, szczapę :) odchyla się górnym końcem przyśrodkowo. a ponieważ ten
koniec to guzowatość, więc jednocześnie koryguje sie jej ustawienie.
Fragment mocuje się do kości piszczelowej kilkoma śrubami. Duża powierzchnia
osteotomii (przecięcia kości) sprawia, że gojenie jest szybkie. Doleczanie
zwykle w stabilizatorze zawiasowym ze stopniowo zwiekszanym zakresem ruchu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-03-30 19:56:24
Temat: Re: pytanie do ortopedyDziękuję za informacje
Choruje na nawykowe zwichnięcie rzepek, jestem po operacjach prawego
kolana.Ostatnio wykonano zabieg sposobem Garlickiego i plastykę aparatu
wyprostnego tegoż kolana. Zabieg był wykonany tak jak to napisałeś "na
otwarto", niestety nie powiódł się. Kolano nie wygląda za dobrze, dlatego
szukam informacji o metodach "jego naprawienia". W moim przypadku zastanawiam
się nad artroskopią- technika idzie do przodu , chociaż tak naprawdę to sama
już nie wiem.
Jeszcze raz dziękiki za opis tych zabiegów.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-03-30 19:56:59
Temat: Re: pytanie do ortopedyDziękuję za informacje
Choruje na nawykowe zwichnięcie rzepek, jestem po operacjach prawego
kolana.Ostatnio wykonano zabieg sposobem Garlickiego i plastykę aparatu
wyprostnego tegoż kolana. Zabieg był wykonany tak jak to napisałeś "na
otwarto", niestety nie powiódł się. Kolano nie wygląda za dobrze, dlatego
szukam informacji o metodach "jego naprawienia". W moim przypadku zastanawiam
się nad artroskopią- technika idzie do przodu , chociaż tak naprawdę to sama
już nie wiem.
Jeszcze raz dzięki za opis tych zabiegów.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-03-30 20:19:40
Temat: Re: pytanie do ortopedyArtroskopowo mozna leczyć zwichnięcia spowodowane wyłącznie zaburzeniami
tkanek miękkich. Niestety u znakomitej większości pacjentów u podłoża
choroby leży budowa kostnych części kolana - boczne położenie guzowatości k.
piszczelowej, dysplazja kłykcia bocznego kości udowej itd. Tego artroskopia
nie załatwi :) A niestety Fulkerson to dość duże cięcia.. Ale po Garlickim
masz już jedno spore.. Jeśli plastyka m. Garlickiego nie pomogła to raczej
mało prawdopodobne, że pomoże to samo wykonane artroskopowo...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |