Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinte
rnet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Kruszynka \(Wrocław\) <m...@w...pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: pytanie o Avonowy krem do stop z peelingiem
Date: Mon, 25 Aug 2003 11:09:09 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 21
Message-ID: <bicjo7$rb$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 213.134.138.130
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 7bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1061802567 875 213.134.138.130 (25 Aug 2003 09:09:27
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 25 Aug 2003 09:09:27 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:52840
Ukryj nagłówki
Od krotkiego dosc czasu jestem posiadaczka tego kremu. Stosuje sie go tak,
ze najpierw nanosi sie krem na stopy, czeka sie minute, potem wciera w skore
i na koncu splukuje woda. Uzylam dwa razy, wykonalam procedure wedlug
zalecen i nic. To znaczy nic odnosnie efektow, za to klopot przy uzywaniu
jest. Okazuje sie, ze trzeba te kosmiczne manewry wykonywac nad wanna, bo
specyfik kruszy sie i osypuje niemilosiernie (on ma takie jakby drobinki jak
w peelingu do twarzy). Klopotliwe jest sterczenie z nogami w wannie i potem
splukiwanie tego wszstkiego. Fakt, ze przyjemnie pachnie (cynamonowo,
mmmmmm....), ale nie zauwazylam, zeby skora na pietach byla w jakis nawet
najmniejszy sposob zmiekczona. Nic. Nawet nie nawilza. Przyznaje, ze
zamowilam krem ze zwyklego lenistwa, bo mi sie nie chcialo szalec z pumeksem
i myslalam, ze bede miec dwa w jednym. Krem i pumeks.
I mam pytanie: czy ten krem jest rzeczywiscie jakis nie do uzytku czy to ja
nie powinnam sie spodziewac cudow po dwoch uzyciach i mam stosowac nadal, bo
efekty pojawia sie po jakims czasie? Czy ktos to stosowal i moze sie
podzielic wrazeniami?
Kruszyna
--
"Primum non stresere... "
|