pytanie od lakomczucha. pomoc potrzebna na gwalt!!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-04-03 23:17:38

Temat: Re: pytanie od lakomczucha. pomoc potrzebna na gwalt!!
Od: "Pola" <6...@n...pro.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Peyton" <> napic sie mozna najlepiej woda bez gazu. a co do
najedzenia sie z
> przyjemnoscia, to polecam dania wykonane przy uzyciu maki z pelnego
> przemialu. nawet glupie nalesniki robia sie niezwykle sycace, ja zazwyczaj
> po drugim koncze drugie danie :-)

To swietnie, smacznego :)
Nie rozumiem za bardzo o Ci chodzi. Znam mnostwo potraw do najedzenia sie z
przyjemnoscia (nalesniki w moim przypadku akurat do nich nie naleza),
pisalam, ze nie znam potrawy, ktora moznaby sie i najesc I NAPIC, poniewaz
wyraziles poglad, iz kanapka z sokiem, ktore proponowalam TYLKO do
najedzenia sie, nie mozna sie napic. A Lenka prosila o cos, czym moglaby sie
nasycic w szkole-cytuje "...zeby nie burczalo w brzuchu z rana...". To po
pierwsze. A po drugie ja akurat nigdy nie moge sie "najlepiej napic woda bez
gazu", nie smakuje mi, a wiec nie moge sie zgodzic z Twoim kategorycznym
osadem.

Pola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-04-04 05:22:41

Temat: Re: pytanie od lakomczucha. pomoc potrzebna na gwalt!!
Od: "Demona" <v...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kubusia czy inny sok warzywno-owocowy (duzy Kubus akurat na tyle czasu, jak
sie po trochu popija)
Jogurt... ale z dodatkami, zboza, zapychaja
Zrob sobie mussli, jesli mozesz - jogurt i platki
Serki homo albo wiejskie (takie z grudkami)
Jakies pieczywo... weglowodany potrzebne, mozesz czasem krakersy ryzowe czy
kukurydziane, Wasa pieczywo...
Oraz krakersy np. Lajkonika, paluszki
pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-04 07:12:51

Temat: Re: pytanie od lakomczucha. pomoc potrzebna na gwalt!!
Od: Peyton <p...@t...pl.POTRZEBNA.pozyczka.500.tys.zl.0601.49.19.98.04> szukaj wiadomości tego autora

"Pola" <6...@n...pro.onet.pl> wrote in
news:b6ifcu$27ne$1@foka.acn.pl:

> Nie rozumiem za bardzo o Ci chodzi.

hm? to znaczy, ze sie nie zrozumielismy nawzajem :-)

kategoryczny peyton

--
Wolalbym zeby mi kupa przyschla do plecow, niz zebys Ty musial mi
zmieniac pampersa. -- Krzysztof Wychowalek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-04 11:06:04

Temat: Re: pytanie od lakomczucha. pomoc potrzebna na gwalt!!
Od: "Maciej L." <m...@c...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2003-04-02 23:46, Lenka napisał(a):
> Ok wiec jutro bede sie faszerowala jogurtami. Lepiej trzymajcie
> kciuki...nigdy nie zarlam samych jogutrow.
> Tak w ogole to wartoby bylo sie jakos odrestaurowac na wakacje...zeby
> wypelznac w kostiumie do ludzi :) Wiec jogurtowe sniadanka moge sie temu
> przysluzyc :)

Jesli nie jadlas jogurtow na pusty zoladek to przez pierwsze 2-3 razy
mozesz miec... Hmmm. lekkie sensacje zoladkowe, ale potem bedzie OK ;-)

--
Maciej Lewczuk
Redakcja CD-Action / Sukiennice 6 (3 piętro)
50-107 Wrocław / www.cdaction.com.pl
tel. (0 71) 343 61 67 w. 108, faks (0 71) 341 99 11

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-04 15:24:06

Temat: Odp: pytanie od lakomczucha. pomoc potrzebna na gwalt!!
Od: "Agata Solon" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Lenka <k...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b6flu3$mn9$...@n...news.tpi.pl...
<ciach>

> ps. nie obrazilabym sie za porady kulinarno dietetyczne poprawiajace
> samopoczucie :) znacie cos takiego? bo ja chyba ostatnio za duzo zrem i mi
> potem smutno i sloniowato ;-/
>
> Lenka

Co do alergii to nie ma co panikowac. Szczegolowe testy sa kosztowne, ale
mozna tez dojsc metoda prob. Wiadomo juz, ze po pieczywie Ci zle, wiec moze
rzeczywiscie te polepszacze? W gotowych produktach istna inwazja chemii. Na
to rada by byl chleb pieczony w domu, tylko to wymaga czasu i wprawy. Albo
znalezc piekarnie z tradycyjnym pieczywem na zakwasie. To tez moze byc
problematyczne, bo nie ma ich za duzo. Ja czasem tak mam, ze na przelomie
zimy i wiosny czuje sie generalnie za ciezko i wtedy przechodze na diete
lekkostrawna. Tydzien starcza i po bolu. Jak ktos ma sklonnosci do zapalenia
sluzowki zoladka, to wlasnie wiosna najbardziej sie odczuwa. Tylko ze nie
przychodzi mi do glowy zadna konkretna rada, co brac ze soba? Dla ogolnie
lepszego samopoczucia i oczyszczenia robie sobie taka kuracyjke: peczek
natki pietruszki wygotowuje przez kwadrans i pije wywar w dwoch porcjach,
tak przez tydzien. Przyspiesza trawienie, wiec co bardziej podatni powinni
miec toalete w poblizu. Po takiim tygodniu czuje sie lepiej.

Agata Solon, naturalna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-04 23:03:14

Temat: Re: pytanie od lakomczucha. pomoc potrzebna na gwalt!!
Od: "Lenka" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Peyton"
<p...@t...pl.POTRZEBNA.pozyczka.500.tys.zl.0601.49.
19.98.04> napisał w
wiadomości news:Xns93535DB1FCF3Fpeyton@193.110.122.80...
> "Pola" <6...@n...pro.onet.pl> wrote in
> news:b6ifcu$27ne$1@foka.acn.pl:
>
> > Nie rozumiem za bardzo o Ci chodzi.
>
> hm? to znaczy, ze sie nie zrozumielismy nawzajem :-)
>
> kategoryczny peyton
>
> --
> Wolalbym zeby mi kupa przyschla do plecow, niz zebys Ty musial mi
> zmieniac pampersa. -- Krzysztof Wychowalek

a tak w ogole peyton to masz malo apetyczny cytacik pod spodem :) nie mam
sily dzisiaj juz nic pisac, bo balowalam caly dzien i teraz ide spac...ale
chcialam ci to przekazac, bo az sie ze smiechu zwijam, jak czytam o
kulinariach i twoich pomyslach...a na koncu widnieje ta "kupa przyschnieta
do plecow" :) jutro odpisze. buziaki dla wszystkich. dzieki za wklad...
Lenka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-05 00:15:06

Temat: Re: pytanie od lakomczucha. pomoc potrzebna na gwalt!!
Od: "rena" <r...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marta Trzaska" <m...@m...net.pl> napisał w wiadomości
news:b6ht99$qmh$1@atlantis.news.tpi.pl...

> to co Ty jesz?

wiesz co - 0,5 litra owocowego jogurtu z cukrem ma ok. 500 kcal, czyli tyle
mniej wiecej co tabliczka czekolady:((( ja mam takie sprawdzone sniadanko do
pracy, od ktorego jestem bardzo syta i nie tyje: 1 serek wiejski mieszam z
warzywami - codziennie innymi, zeby mi sie nie znudzily - ogorek, pomidor,
rzodkiewka, papryka, kukurydza z puszki, seler naciowy, starta marchew,
salata, szczypiotek, natka, ogorek kiszony/konserwowy, papryka konserwowa.
do tego sol i pieprz. do tego pieczywo ryzowe, ktore lubie lub chrupkie, lub
zwykle. czasem kropla tabasco czy jakies ziola i codziennie mam inne
sniadanie. jedzac takie sniadanie (IMO obfite-wychodzi pelna micha salatki)
nie przeszkodzilo mi to schudnac 13 kg w ciagu 4 miesiecy:). czasem zamiast
serka wiejskiego polewam te warzywka jogurtem naturalnych, ale z serkiem o
wiele bardziej mi smakuje!