| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-11-17 13:12:39
Temat: pytanie z elektryki :-)witam!
Mam niezbyt duze doswiadczenie w domowych robotkach ale potrzebowalbym
dokonac dwoch operacji - podlaczenie gniazdka i wymiana dzwonka do drzwi.
Moglby ktos podac linka www badz tez w skrocie opisac jak sie za to
bezpiecznie zabrac?
pozdrawiam, Radek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-11-17 15:14:16
Temat: Re: pytanie z elektryki :-)> witam!
>
> Mam niezbyt duze doswiadczenie w domowych robotkach ale potrzebowalbym
> dokonac dwoch operacji - podlaczenie gniazdka i wymiana dzwonka do drzwi.
> Moglby ktos podac linka www badz tez w skrocie opisac jak sie za to
> bezpiecznie zabrac?
Najlepiej to wykrec bezpieczniki i postaw straznika do ich pilnowania zeby
ktos nie wkrecil :-))) a potem mozesz sobie robic co tylko chcesz.
Pozdrawiam.Zygusik
MojGG:5024219
Tlen:z...@t...pl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-17 17:23:25
Temat: Re: pytanie z elektryki :-)
Użytkownik "Zygusik" <z...@W...pl> napisał w wiadomości
news:640e.00000253.3fb8e5c7@newsgate.onet.pl...
> > witam!
> >
> > Mam niezbyt duze doswiadczenie w domowych robotkach ale potrzebowalbym
> > dokonac dwoch operacji - podlaczenie gniazdka i wymiana dzwonka do
drzwi.
> > Moglby ktos podac linka www badz tez w skrocie opisac jak sie za to
> > bezpiecznie zabrac?
>
>
> Najlepiej to wykrec bezpieczniki i postaw straznika do ich pilnowania
zeby
> ktos nie wkrecil :-))) a potem mozesz sobie robic co tylko chcesz.
> Pozdrawiam.Zygusik
>
>
I jeszcze 2 straznika zeby pilnnowal 1 straznika.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-17 18:02:39
Temat: Re: pytanie z elektryki :-)Jeżeli bezp. są wykręcalne to najlepiej schować je do
zamykanej (np. na suwak) kieszeni.
Jeżeli nie, to tylko strażnik. Żona oczywiście odpada.
Ale czy Ty masz odpowiednie narzędzia z atestem
zezwalajacym na takie specjalistyczne prace ?
Np. ochronne rękawice wytrzymujące przynajmniej 500 V.
Tak na wszelki wypadek, bo a nóż wykręciłeś nie ten bezp.
To się zdarza !!!
Czy znasz te wszystkie określenia znane tylko wtajemniczonym
elektrykom ? W instrtukcji montarzu dzwonka tego typu
przykladów nie brakuje.
Co by nie było to odważny z Ciebie gostek :)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-17 23:52:27
Temat: Re: pytanie z elektryki :-)Wbrew pozorom zadajesz trudne pytanie.
"
> Mam niezbyt duze doswiadczenie w domowych robotkach
Tu chyba największy problem. Nie chodzi o to że uważam nie jesteś w stanie
czegoś zrobić używając jedynie głowy i rąk ale gdyby doszło do jakiegoś
wypadku, to sumienie by mnie załatwiło. Weź jakiś Poradnik Elektryka,
poczytaj i sam zdecydujesz czy dasz radę.
>ale potrzebowalbym
> dokonac dwoch operacji - podlaczenie gniazdka i wymiana dzwonka do drzwi.
Trochę mało pracyzyjny opis. Z dzwonkiem to jeszcze mały problem - choć są
różne i trzeba zainstalować ten właściwy - ale z gniazdkiem to już gorzej:
- jakie gniazdko,
- podłączenie czy zainstalowanie (trzeba kuć, dobierać przewód .....czy to
już wszystko jest i trzeba popodpinać w puszcze)
-jakie przewidywane obciążenie
- jak wygląda obwód do którego chcesz to dołączyć
to tylko takie pytanka na początek.
> Moglby ktos podac linka www badz tez w skrocie opisac jak sie za to
> bezpiecznie zabrac?
Nie opiszę, że względów o których napisałem powyżej.
Pozdrawiam Adam
PS nie mógłbyś znaleźć kogoś i zrobić jakiś handel wymienny - "ty mi
założysz to gniazdko a ja ci pomogę nosić meble" - czy coś w tym rodzaju.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-18 07:41:44
Temat: Re: pytanie z elektryki :-)> Mam niezbyt duze doswiadczenie w domowych robotkach ale potrzebowalbym
> dokonac dwoch operacji - podlaczenie gniazdka i wymiana dzwonka do
drzwi.
> Moglby ktos podac linka www badz tez w skrocie opisac jak sie za to
> bezpiecznie zabrac?
Napisz co znaczy podłączenie gniazdka (wymiana czy kładziesz nowe
przewody,
czy kujesz itd.)
Dzwonek rozumiem że masz już jakiś stary i chcesz zamontować
nowy?
Przedpiścy trochę humorystycznie ;))) pisali o tym
strażniku, ale w sumie mają racje. Poważnie też Ci radze
po wykręceniu bezpieczników je schować, albo jak masz
automaty to zabezpieczyć skrzynkę. Mówię to z swojego doświadczenia,
nie schowałem bezpecznika i upss, miałem takie doznania
z przewodem że żadna kobieta temu nie dorówna ;)))).
Pozdrawiam
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-18 10:02:45
Temat: Re: pytanie z elektryki :-)
"Predator"
> Napisz co znaczy podłączenie gniazdka (wymiana czy kładziesz nowe
> przewody,
> czy kujesz itd.)
wymiana, bo jest prawdopodobnie zle podlaczony do puszki
> Dzwonek rozumiem że masz już jakiś stary i chcesz zamontować
> nowy?
tak, ten stary nie dziala
>
> Przedpiścy trochę humorystycznie ;))) pisali o tym
> strażniku, ale w sumie mają racje. Poważnie też Ci radze
> po wykręceniu bezpieczników je schować, albo jak masz
> automaty to zabezpieczyć skrzynkę. Mówię to z swojego doświadczenia,
> nie schowałem bezpecznika i upss, miałem takie doznania
> z przewodem że żadna kobieta temu nie dorówna ;)))).
hehehe :-) wspolczuje....
w kazdym razie mam automaty i dopilnuje zeby nikt nie mieszal podczas
'operacji' :)
pozdrawiam, Radek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |