| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-10-28 22:00:46
Temat: pytanko do biustonoszowych specjalistekCześć dziewczyny,
Od dosyć dawna studiuję pilnie wątki dotyczące doboru staników, właściwego
kształtowania biustu, śledzę z zapartym tchem perypetie zakupowe Kruszyzny,
przeglądam polecane linki i wyciągam wnioski Dzieki waszym poradom udalo mi
się ustalić poprawny rozmiar (wcześniej byłam oczywiście"klasyczne" 75B:), a
teraz dzieki właściwemu układaniu biustu ewouluuje z miseczki D na E. No i
mam taki problemik : kupiłam sobie 70E Samanty model Sella. Wszystko super,
tylko po jakichś 2 godzinach noszenia, fiszbiny strasznie mnie uwierają. I
nie mogę dojść przyczyny, bo kształt fiszbinek klasyczny (nie jakieś wąskie
U), swobodnie zapinam się na drugą haftkę. Więc o co może chodzic? Bo nie
chiałabym na drugi raz popełnić tego samego błedu (no a ciężko w
przymierzalni siedzieć 2 godziny). Ktoś ma jakieś sugestie?
Z góry dzięki za podpowiedzi.
Pozdrawiam
Miriel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-10-28 22:07:42
Temat: Re: pytanko do biustonoszowych specjalistekMiriel wrote:
> Wszystko
> super, tylko po jakichś 2 godzinach noszenia, fiszbiny strasznie mnie
> uwierają. I nie mogę dojść przyczyny, bo kształt fiszbinek klasyczny
> (nie jakieś wąskie U), swobodnie zapinam się na drugą haftkę.
Czesto fiszbiny uwieraja [ja tak mialam z Fraya Arabella], gdy obwod jest za
luzny.
--
Pozdrawiam
Zazula
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-10-29 08:08:10
Temat: Re: pytanko do biustonoszowych specjalistekDnia niedziela, 28 października 2007 23:00 wszystkim się zdawało, że to
Wojski gra jeszcze, a to Miriel nadaje:
> Dzieki waszym poradom udalo mi
> się ustalić poprawny rozmiar (wcześniej byłam oczywiście"klasyczne" 75B:),
> a teraz dzieki właściwemu układaniu biustu ewouluuje z miseczki D na E.
No prosze! Jak Ty sie, dziewczyno, miescilas w to B? :)
> No
> i mam taki problemik : kupiłam sobie 70E Samanty model Sella. Wszystko
> super, tylko po jakichś 2 godzinach noszenia, fiszbiny strasznie mnie
> uwierają. I nie mogę dojść przyczyny, bo kształt fiszbinek klasyczny (nie
> jakieś wąskie U), swobodnie zapinam się na drugą haftkę. Więc o co może
> chodzic?
A gdzie Cie uwieraja te fiszbiny? W okolicy mostka? Pod pachami? Moze
chodzic wlasnie o te druga haftke. Nie powinnas sie na nia tak swobodnie
zapinac. W momencie zakupu trzeba zapinac sie na pierwsza, tak aby to bylo
wystarczajace. Druga haftka i dalsze sa na przyszlosc, kiedy stanik sie
rozciagnie. Ja to widze tak: albo obwod jednak jest za luzny, albo stanik
nalezy do rozciagliwcow, albo dany ksztalt/fason jest nie dla Ciebie. Ja
tak mialam z Triumphem. Za cholere nic nie chcialo odpowiednio lezec,
chocbym nie wiem co przymierzala. Pasowal tylko jeden model, ktory nosilam,
poki nie zdechl.
Krusz.
--
Kruszyzna
"Primum non stresere..."
gg 2807125
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-10-29 11:36:45
Temat: Re: pytanko do biustonoszowych specjalistekSprzedawałam przez trzy lata biustonosze iw iem , że dobór rozmairu to
polowa sikceru, bo tak pisały niektóre z Was ważnye jste także kształ
miseczki. Czasmi jednak wystaczy opowiednio wymodelować sobie fiszbine mimo,
że wydaje sie, że fason nie pasuje. Może sporóbuj odgiąc fiszbine w strone
która sparwi, że nie bedzie Cię uwierać. Fiszbiny sa dośc mocne, więc nie
obawiaj sie, że je złamiesz.
Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fg44fj$165$1@inews.gazeta.pl...
> Dnia niedziela, 28 października 2007 23:00 wszystkim się zdawało, że to
> Wojski gra jeszcze, a to Miriel nadaje:
>
>> Dzieki waszym poradom udalo mi
>> się ustalić poprawny rozmiar (wcześniej byłam oczywiście"klasyczne"
>> 75B:),
>> a teraz dzieki właściwemu układaniu biustu ewouluuje z miseczki D na E.
>
> No prosze! Jak Ty sie, dziewczyno, miescilas w to B? :)
>
>> No
>> i mam taki problemik : kupiłam sobie 70E Samanty model Sella. Wszystko
>> super, tylko po jakichś 2 godzinach noszenia, fiszbiny strasznie mnie
>> uwierają. I nie mogę dojść przyczyny, bo kształt fiszbinek klasyczny (nie
>> jakieś wąskie U), swobodnie zapinam się na drugą haftkę. Więc o co może
>> chodzic?
>
> A gdzie Cie uwieraja te fiszbiny? W okolicy mostka? Pod pachami? Moze
> chodzic wlasnie o te druga haftke. Nie powinnas sie na nia tak swobodnie
> zapinac. W momencie zakupu trzeba zapinac sie na pierwsza, tak aby to bylo
> wystarczajace. Druga haftka i dalsze sa na przyszlosc, kiedy stanik sie
> rozciagnie. Ja to widze tak: albo obwod jednak jest za luzny, albo stanik
> nalezy do rozciagliwcow, albo dany ksztalt/fason jest nie dla Ciebie. Ja
> tak mialam z Triumphem. Za cholere nic nie chcialo odpowiednio lezec,
> chocbym nie wiem co przymierzala. Pasowal tylko jeden model, ktory
> nosilam,
> poki nie zdechl.
>
> Krusz.
> --
> Kruszyzna
> "Primum non stresere..."
> gg 2807125
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-10-29 14:18:11
Temat: Re: pytanko do biustonoszowych specjalistek
Użytkownik "Miriel" <k...@b...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:fg37nb$htf$1@w3cache.biskupin.wroc.pl...
> Więc o co może chodzic? Bo nie chiałabym na drugi raz popełnić tego samego
> błedu (no a ciężko w przymierzalni siedzieć 2 godziny). Ktoś ma jakieś
> sugestie?
>
Jak "przesiadłam" się ze staników miękkich, a te z fiszbinami, to niestety,
przez pierwszy tydzień potwornie bolały mnie żebra. Potem to przeszło bez śladu
i już nigdy nie powróciło.
Nie było to związane ze źle dobranym stanikiem - po prostu ciało musiało mi się
przywyczaić :)
--
Lesława Jaworowska
www.zdrowa-dusza.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-10-30 20:37:51
Temat: Re: pytanko do biustonoszowych specjalistek
Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fg44fj$165$1@inews.gazeta.pl...
>> No prosze! Jak Ty sie, dziewczyno, miescilas w to B? :)
>
Cuda cuda jakies to były :)) - Inna rzecz, że były to miękkie biustonosze
bez żadnych fiszbin, raczej spotowy krój.
No ale i tak były to lata wypaczeń, które dosyć długo trzeba było korygować,
żeby biust wrócił na właściwe miejsce (czyli spod pach do przedu)
> A gdzie Cie uwieraja te fiszbiny? W okolicy mostka? Pod pachami?
No to precyzuje - centralnie na wysokości brodawki, czyli na żebrach
>Moze chodzic wlasnie o te druga haftke. Nie powinnas sie na nia tak
>swobodnie
> zapinac. W momencie zakupu trzeba zapinac sie na pierwsza, tak aby to bylo
> wystarczajace. Druga haftka i dalsze sa na przyszlosc, kiedy stanik sie
> rozciagnie.
No problem, jest że jak zapnę się na tę pierwszą haftkę, to jest mi
cokolwiek ciasno
Ja to widze tak: albo obwod jednak jest za luzny, albo stanik
> nalezy do rozciagliwcow, albo dany ksztalt/fason jest nie dla Ciebie. Ja
> tak mialam z Triumphem. Za cholere nic nie chcialo odpowiednio lezec,
> chocbym nie wiem co przymierzala. Pasowal tylko jeden model, ktory
> nosilam,
> poki nie zdechl.
>
No właśnie a ja zdradziłam Triumpha (model Amurette mam chyba w ilości sztuk
5) i teraz żałuję na potęgę.
Aczkolwiek ta Sella była bardzo praktycznym rozwiązniem, bo w kolorze
cielistym, delikatna koronka, odpinane/wymiennne na silikonowe ramiączka,
więc pod białe bluzki, czy bluzeczki na lato idealna. A tak kicha :((
No nic - będę naginała fiszbiny to może jakoś go "naprawię"
Pozdr
Miriel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-10-30 20:39:23
Temat: Re: pytanko do biustonoszowych specjalistek
Użytkownik "misiczka" <i...@g...com> napisał w wiadomości
news:fg4q34$7tk$1@atena.e-wro.net...
>
> Jak "przesiadłam" się ze staników miękkich, a te z fiszbinami, to
> niestety, przez pierwszy tydzień potwornie bolały mnie żebra. Potem to
> przeszło bez śladu i już nigdy nie powróciło.
> Nie było to związane ze źle dobranym stanikiem - po prostu ciało musiało
> mi się przywyczaić :)
No nie są to moje pierwsze fiszbiny, więc to raczej nie to - w przypadku
Truimpha takich objawów nie mam
Pozdr
Miriel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-10-30 20:41:04
Temat: Re: pytanko do biustonoszowych specjalistek
Użytkownik "Aurena" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fg4gmc$5th$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Sprzedawałam przez trzy lata biustonosze iw iem , że dobór rozmairu to
> polowa sikceru, bo tak pisały niektóre z Was ważnye jste także kształ
> miseczki. Czasmi jednak wystaczy opowiednio wymodelować sobie fiszbine
> mimo, że wydaje sie, że fason nie pasuje. Może sporóbuj odgiąc fiszbine w
> strone która sparwi, że nie bedzie Cię uwierać. Fiszbiny sa dośc mocne,
> więc nie obawiaj sie, że je złamiesz.
>
>
Popróbuje, bo innego wyjścia nie mam.
Wydaje mi się tylko, że te fiszbiny ( wporównaniu to tych co już mam) są
wyjątkowo twarde i mało podatne na modelowanie
pozdr.
Miriel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-10-30 21:31:15
Temat: Re: pytanko do biustonoszowych specjalistekKruszyzna pisze:
> Ja
> tak mialam z Triumphem. Za cholere nic nie chcialo odpowiednio lezec,
> chocbym nie wiem co przymierzala. Pasowal tylko jeden model, ktory nosilam,
> poki nie zdechl.
...bo Triumph robi biustonosze według teoretycznych rozważań swych
bieliźnianych konstruktorów - Angielki i tak nie mają co włożyć do...
miski :-D
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-10-30 21:54:04
Temat: Re: pytanko do biustonoszowych specjalistekMiriel pisze:
>
>> A gdzie Cie uwieraja te fiszbiny? W okolicy mostka? Pod pachami?
> No to precyzuje - centralnie na wysokości brodawki, czyli na żebrach
nie chce Cie martwic, ale to jest objaw czesty przy za szerokim
obwodzie. sprawdzone nabiustnie. recepta: wezszy obwod, wieksza
miseczka.
-- kasica
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |